Niedawno świętowaliśmy rozpoczęcie nowego roku. Podejrzewam, że wielu z Was zrobiło noworoczne postanowienia. Ja od dawna ich nie robię. W moim wieku się po prostu o nich zapomina. Jeżeli jednak takowe poczyniliście i szukacie motywacji, by w nich wytrwać, chyba znaleźliście coś dla siebie.

Jak zapewnia wydawca, dzięki tej publikacji osiągniecie następujące efekty:
szybko osiągniecie swoje cele
zdobędziecie nowych przyjaciół
zyskacie posłuch i szacunek
zrobicie więcej w krótszym czasie
zapomnicie o tym, jak to jest być ciągle spłukanym człowiekiem
przestaniecie się denerwować
będziecie regularnie ćwiczyć i dbać o dobrą dietę
wykorzystacie w pełni swoje możliwości
Nie miałam zbyt dużych oczekiwań w stosunku do tej publikacji. Na naszym rynku wydawniczym jest sporo publikacji, które mówią nam o tym, jak mamy żyć i co zrobić, żeby wiodło nam się lepiej. Nie wiem jak Wy, ale ja podchodzę do nich bardzo ostrożnie. Jak było z tą publikacją?

Po pierwsze przypadło mi do gustu to, że została napisana w prosty sposób, a autorka nie robiła z siebie alfy i omegi, stawiając siebie wyżej od zwykłych czytelników. Ona sprzedaje im pewne patenty na zmiany, a co oni z tym zrobią - ich sprawa.

Po drugie, osoby, które nie mają zbyt wiele czasu, będą mogły spokojnie wykonywać zawarte w niej ćwiczenia. Nie są skomplikowane i szybko się je robi. Sama nie mam zbyt wiele chwil wytchnienia, więc taka forma mi odpowiadała.

Po trzecie - poradnik ma bardzo ciekawą formę. Przypomina apkę do smartfona. Poszczególne rozdziały to kolejne aplikacje, które pozwalają się ulepszyć do wersji 2,0. Idealne rozwiązanie dla nowoczesnego społeczeństwa.

Po czwarte - wskazówki autorki na prawdę dają do myślenia. Myślę, że mogą pomóc zakupoholikom czy osobom uzależnionym od kupowania niepotrzebnych rzeczy. Sama zastosowałam się do tych patentów i parę złotych zostało w mojej kieszeni. Nie to, że szastałam kasą na prawo i lewo, ale zawsze znalazło się coś, co chciałam kupić, a co niekoniecznie było mi potrzebne.

Jednym słowem, jeśli szukacie dobrej motywacji do zmiany swojego życia - polecam tę książkę. Jest napisana prostym, przystępnym językiem. Nie ma tutaj wydumanych rad czy filozofowania. Są po prostu życiowe wskazówki. To, w jaki sposób je wykorzystamy - zależy tylko od nas.

www.czytelnia-mola-ksiazkowego.pl

Niedawno świętowaliśmy rozpoczęcie nowego roku. Podejrzewam, że wielu z Was zrobiło noworoczne postanowienia. Ja od dawna ich nie robię. W moim wieku się po prostu o nich zapomina. Jeżeli jednak takowe poczyniliście i szukacie motywacji, by w nich wytrwać, chyba znaleźliście coś dla siebie.

Jak zapewnia wydawca, dzięki tej publikacji osiągniecie następujące efekty:
szybko...