Jest to książka z serii "pokochasz lub znienawidzisz".

Mnie samą na początku bardzo odrzuciły opisy przemocy, tortur czy brutalnego seksu. Do tego nie mogłam się zupełnie połapać wśród tych wszystkich postaci, miejsc, ras, zasad... Ale książkę postanowiłam doczytać do końca, jako że dostałam ją jako prezent na Gwiazdkę. I bardzo się cieszę z tego powodu, bo obecnie przeczytałam już wszystkie książki z serii Czarnych Kamieni i należą one do jednych z moich ulubionych.

Książka z pewnością budzi sprzeczne odczucia i nie dziwię się, że wielu osobom nie przypadła do gustu. Oprócz wspomnianych wcześniej opisów przemocy czy seksu (które naprawdę zalatują momentami kiczem i są trochę na siłę - tu już mówię o całej serii) irytował/śmieszył mnie czasem brak dystansu autorki do opisanych bohaterów - np. Jaenelle, która co chwilę przyprawiała Daemona/Saetana niemal o zawał serca, bo potrafiła 1000 razy więcej niż najpotężniejszy Krwawy (było naprawdę mnóstwo tego typu sytuacji, przez co bohaterka traciła na wiarygodności). Albo Daemon, który jest taki seksowny, piękny, mroczny, wspaniały, pociągający, uwodzicielski, tajemniczy, niebezpieczny... ach i och.

Ale mimo tych wszystkich wad... ta książka naprawdę ma coś w sobie. Ciekawie skonstruowany świat, który naprawdę mnie wciągnął. Mimo że bohaterowie są jak dla mnie "przesadnie wspaniali", to w miarę czytania zaczęłam ich darzyć sympatią, poruszały mnie ich uczucia i relacje. Podobają mi się przedstawione miejsca, postaci, opisy życia codziennego czy tradycje Krwawych. Lubię dialogi i specyficzne poczucie humoru autorki, podoba mi się też jej styl pisania, do którego na początku trzeba trochę przywyknąć.

Myślę, że jeśli ktoś lubi fantasy powinien dać tej książce szansę i doczytać ją do końca zanim zdecyduje, czy mu się podoba czy nie (bo odczucia, tak jak i w moim przypadku, mogą się zmienić w trakcie czytania). Jeśli jest się w stanie przymknąć oko na jej niedociągnięcia, książka naprawdę potrafi wciągnąć i oczarować. Polecam spróbować!

Jest to książka z serii "pokochasz lub znienawidzisz".

Mnie samą na początku bardzo odrzuciły opisy przemocy, tortur czy brutalnego seksu. Do tego nie mogłam się zupełnie połapać wśród tych wszystkich postaci, miejsc, ras, zasad... Ale książkę postanowiłam doczytać do końca, jako że dostałam ją jako prezent na Gwiazdkę. I bardzo się cieszę z tego powodu, bo obecnie...