Dziesięć bajek, dziesięć nocy i kolejna książka przeczytana. Pamiętam jeszcze jak jakieś pół roku temu byłam załamana i przerażona, że moje dziecko nie będzie chciało, żeby mu czytać na dobranoc, a co za tym idzie - nie pozna magii zawartej na papierowych ścianach. Teraz nie ma nocy, żebyśmy nie czytali przynajmniej jednej bajki i często, kiedy syn nie ma ochoty jeszcze iść spać, wizja czytania bajki na dobranoc jest wystarczającym bodźcem, żeby w dwie minuty być w pokoju, gotowym do wieczornej toalety. Nadal czasem przeszkadza w czytaniu i szczerze wątpię, żeby rozumiał wszystko co mówię, ale podobno nawet 4-latki chodzące po ścianach to norma. Ten tom podobał mi się odrobinę mniej nż pierwszy, bajki słabiej zapadły mi w pamięć, ale mimo to nadal uważam je za fantastyczną serię, która mamy zamiar nadal kolekcjonować.
Ten tom zawiera bajki:
1. Zarozumiała łyżeczka
2. Kiedy byłam mała
3. Mój piekny, złoty koń
4. Kto kiedy zasypia
5. Kącik ze smokiem
6. W aeroplanie
7. Co mam
8. Ptasie ulice
9. Trzymaj się, Kamil
10. Co w rurach piszczy

Dziesięć bajek, dziesięć nocy i kolejna książka przeczytana. Pamiętam jeszcze jak jakieś pół roku temu byłam załamana i przerażona, że moje dziecko nie będzie chciało, żeby mu czytać na dobranoc, a co za tym idzie - nie pozna magii zawartej na papierowych ścianach. Teraz nie ma nocy, żebyśmy nie czytali przynajmniej jednej bajki i często, kiedy syn nie ma ochoty jeszcze iść...