Książka „Poczytaj mi, mamo. Księga druga” Wandy Chotomskiej, Sławomira Grabowskiego, Małgorzaty Musierowicz, Marka Nejmana, Juliana Tuwima, Danuty Wawiłow to podróż do czasów dzieciństwa.
Książkę przeczytałam w ramach czerwcowego wyzwania.
Dziesięć opowiadań wspaniałych polskich autorów wprowadza w świat pachnący dzieciństwem i wspomnieniami. Książka konieczna do zdobycia do domowej biblioteczki.

Książka „Poczytaj mi, mamo. Księga druga” Wandy Chotomskiej, Sławomira Grabowskiego, Małgorzaty Musierowicz, Marka Nejmana, Juliana Tuwima, Danuty Wawiłow to podróż do czasów dzieciństwa.
Książkę przeczytałam w ramach czerwcowego wyzwania.
Dziesięć opowiadań wspaniałych polskich autorów wprowadza w świat pachnący dzieciństwem i wspomnieniami. Książka konieczna do zdobycia...

Warto poznać cały cykl. Perełki polskiej poezji.

Warto poznać cały cykl. Perełki polskiej poezji.

Belissimo!

Belissimo!

Kolejny tom i kolejne wspomnienia, choć nie każda historia wzbudza taki sam entuzjazm. Idźmy po kolei:

"Zarozumiała łyżeczka" – bardzo sympatyczna opowiastka o tym, że nikt nie jest najważniejszy i warto poznać innych bliżej

"Kiedy byłam mała" – absolutny hit mojej córki, której muszę tą historię czytać co najmniej kilka razy w tygodniu

"Mój piękny, złoty koń" – nie wzbudził jakoś naszego zainteresowania, a dla mojej córki koń przywożący do sklepu warzywa to czysta abstrakcja

"Kto kiedy zasypia" – najlepiej się czyta oczywiście przed spaniem :)

"Kącik ze smokiem" – dobra opowieść dla tych, którzy mają dosyć kłótni swoich pociech

"W aeroplanie" – moja ulubiona historia o zadziornej, niesfornej kurce – wesoła i dobra nawet dla maluszków

"Co mam" – świetna opowieść, aby uzmysłowić najmłodszym kim jest prawdziwy przyjaciel i co jest w życiu istotne

"Ptasie ulice" – sympatyczna rymowanka o zagubionej kaczuszce

"Trzymaj się, Kamil" – o tym jak ciężki, ale i pouczający, może być pierwszy dzień w przedszkolu; wracamy do tej historii często i chętnie, bo jest napisana ciekawie i z polotem

"Co w rurach piszczy" – chyba najsłabszy punkt tomu, przynajmniej jak dla mnie; zupełnie do mnie nie przemawia, a córka nie chciała nawet dokończyć lektury, co zdarza się niezmiernie rzadko.

Kolejny tom i kolejne wspomnienia, choć nie każda historia wzbudza taki sam entuzjazm. Idźmy po kolei:

"Zarozumiała łyżeczka" – bardzo sympatyczna opowiastka o tym, że nikt nie jest najważniejszy i warto poznać innych bliżej

"Kiedy byłam mała" – absolutny hit mojej córki, której muszę tą historię czytać co najmniej kilka razy w tygodniu

"Mój piękny, złoty koń" – nie...

Książka mojego dzieciństwa wydana ponownie. Bardzo podobała sie mojemu synkowi-dużo sie przy niej śmialiśmy i opowiadaliśmy swoje historie.Polecam!

Książka mojego dzieciństwa wydana ponownie. Bardzo podobała sie mojemu synkowi-dużo sie przy niej śmialiśmy i opowiadaliśmy swoje historie.Polecam!

Faaajne.

Faaajne.

"Poczytaj mi mamo" to zbior krotkich opowiadan z czasow naszego dziecinstwa, do ktorych z sentymentem powraca sie po latach i ktore przekazuja wciaz aktualne wartości naszym dzieciom.

"Poczytaj mi mamo" to zbior krotkich opowiadan z czasow naszego dziecinstwa, do ktorych z sentymentem powraca sie po latach i ktore przekazuja wciaz aktualne wartości naszym dzieciom.

Wspaniałość nad wspaniałościami. "W poszukiwaniu straconego czasu", "Cichy Don", "Boska Komedia" chowają się przed tą książeczką. W niej jest opisany cały świat.

Wspaniałość nad wspaniałościami. "W poszukiwaniu straconego czasu", "Cichy Don", "Boska Komedia" chowają się przed tą książeczką. W niej jest opisany cały świat.

Z całego zbioru najbardziej podobała mi się "Zarozumiała łyżeczka", ciekawy też był "Mój piękny, złoty koń". Pozostałe części niezłe, ale bez rewelacji. Ot, normalne opowiadanka dla kilkulatków.
Miłośnicy "W aeroplanie" Tuwima też pewnie będą zadowoleni.

Z całego zbioru najbardziej podobała mi się "Zarozumiała łyżeczka", ciekawy też był "Mój piękny, złoty koń". Pozostałe części niezłe, ale bez rewelacji. Ot, normalne opowiadanka dla kilkulatków.
Miłośnicy "W aeroplanie" Tuwima też pewnie będą zadowoleni.

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/07/poczytaj-mi-mamo-ksiega-druga_21.html

Bajki, znajdujące się w tym tomie, są niezwykle różnorodne - poruszają rozmaite tematy, a ich bohaterami są zarówno ludzie, jak i zwierzęta bądź przedmioty codziennego użytku. Młodzi, jak i starsi czytelnicy, którzy boją się myszy (tak jak ja!),mogą spojrzeć na te stworzenia z nieco innej perspektywy, kiedy zapoznają się z historią Julki, mamy Ewki. Owe opowiadania dotykają wielorakich treści, jak przyjaźń, wyśmiewanie innych, trudności z zaaklimatyzowaniem się w nowym otoczeniu, bycie zarozumiałym, tęsknota, poszukiwanie nowych doświadczeń...

Księga druga "Poczytaj mi, mamo" zawiera historie powszechnie znanych autorów - Wandy Chotomskiej, Małgorzaty Musierowicz czy Juliana Tuwima, a także tych mniej popularnych, jak chociażby Elżbieta Gaudasińska, Sławomir Grabowski, Marek Nejman bądź Krystyna Michałowska. Niemniej każde opowiadanie zachwyca, niezależnie od stopnia rozgłosu twórcy. Drugi tom owej serii zachwycił mnie jeszcze bardziej niż pierwszy, gdyż okazało się, że kilka opowiastek pamiętam jeszcze z dziecięcych lat - "Kiedy byłam mała" Danuty Wawiłow, "W aeroplanie" Juliana Tuwima, "Co mam" Małgorzaty Musierowicz oraz "Ptasie ulice" Tadeusza Kubiaka to historie, które wzbudzają we mnie masę pozytywnych emocji, na myśl przywodząc beztroskie chwile.

Opowiadania pozwalają na wysnucie wielu wniosków, zachęcając do refleksji, jednak co ciekawe, nie moralizują zbyt mocno. Owa antologia powinna przypaść do gustu nawet najmłodszym czytelnikom, aczkolwiek zrozumienie opowieści o koniu, na którego czeka Piotruś, może wymagać wyjaśnienia i kilku dopowiedzeń. W tym momencie warto wspomnieć o niegdyś powszechnie stosowanej cenzurze, przed którą musiała Wanda Chotomska musiała bronić swojego tekstu, a szczególnie zdania: "Będę przyjeżdżał wtedy, kiedy przepisy będą spały". Do tego historia w "Trzymaj się, Kamil" też nie do końca nadaje się do czytania maluchom, ponieważ wiele w niej przezywania, przechwalania i niezbyt ładnych odzywek. Rzecz jasna, stworzone to zostało na potrzeby danej opowieści, co starszaki zrozumieją, a kilkulatki niekoniecznie.

Na razie na półce mojego dziecka znajdują się dwa tomy tej serii, ale już wyróżniają się na tle innych - twarda oprawa, kolorystyka przyciągająca wzrok, pokaźne rozmiary, a do tego zachwycające wnętrze... Kiedy ktoś zapozna się z pierwszą częścią, skompletowanie całej serii w swojej biblioteczce, to w zasadzie jedynie kwestia czasu, a na pewno punkt honoru!

http://www.nieperfekcyjnie.pl/2016/07/poczytaj-mi-mamo-ksiega-druga_21.html

Bajki, znajdujące się w tym tomie, są niezwykle różnorodne - poruszają rozmaite tematy, a ich bohaterami są zarówno ludzie, jak i zwierzęta bądź przedmioty codziennego użytku. Młodzi, jak i starsi czytelnicy, którzy boją się myszy (tak jak ja!),mogą spojrzeć na te stworzenia z nieco innej...