Dom bez okien
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- A house without windows
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Kobiece
- Data wydania:
- 2017-05-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-05-18
- Data 1. wydania:
- 2016-08-16
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365506917
- Tłumacz:
- Urszula Gardner
- Tagi:
- Afganistan kobieta kultura literatura afgańska niebezpieczeństwo obyczajowość odmiana losu powieść obyczajowa przemoc przeznaczenie rodzina tradycja zabójstwo
Autorka "Afgańskiej perły" i "Kiedy księżyc jest nisko" powraca z najnowszą powieścią.
Chociaż Ziba od lat prowadzi życie kochającej żony, cierpliwej matki i spokojnej mieszkanki wsi, los okrutnie kpi z jej statecznej sytuacji. Mąż kobiety, Kamal zostaje zamordowany siekierą i znaleziony na ich podwórzu. Ziba jest w ogromnym szoku, więc nie potrafi wyjaśnić, co robiła w momencie zabójstwa. Dzieci zarzekają się, że ich matka nigdy w życiu nie dopuściłaby się takiego czynu. Jednak członkowie rodziny Kamala są przekonani o jej winie i domagają się sprawiedliwości.
Cudem unikając publicznego zlinczowania, Ziba zostaje zabrana do aresztu i uwięziona. Oczekując procesu, przebywa w grupie kobiet, które nieszczęście również zaprowadziło do celi. Wśród jej nowych towarzyszek znajduje się trzydziestojednoletnia Nafisa, dla której więzienie było ocaleniem. W innym przypadku dokonano by na niej honorowego zabójstwa. Ziba mieszka również z ciężarną i niezamężną Mezghan, która ma zaledwie dziewiętnaście lat. W odizolowaniu ma czekać, aż rodzina jej kochanka zdecyduje, że powinni wziąć ślub. Jeśli w ogóle.
Więzienie dla każdej z nich staje się paradoksalnie bezpiecznym azylem i okrutną karą. Usunięte z brutalnej i pozbawionej umiejętności wybaczania społeczności, próbują zmagać się z sytuacją, tworząc trwałe i przypieczętowane ciężkim losem zgromadzenie.
Do tego zamkniętego świata przybywa Yusuf, prawnik Ziby. Mężczyzna jest afgańskiego pochodzenia, ale został wychowany w Ameryce. Jego zaangażowanie w kwestię praw człowieka i tęsknota za rodzimym krajem przywiodły go do Afganistanu. Wie, że los jego klientki zależy od niego. Odkrywa, że zarówno Afganistan, jak i Ziba kryją w sobie wiele tajemnic.
Czy Ziba jest pozbawioną sumienia morderczynią? Czy tak jak inne więźniarki padła ofiarą naruszenia surowych zasad społecznych?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 307
- 154
- 42
- 7
- 5
- 2
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Z twórczością Nadii Hashimi spotykam się po raz pierwszy. Autorka ma dość oryginalny i wysublimowany styl, który mi niestety nie przypadł do gustu. W związku z tym bardzo męczyłam się z lekturą Dom bez okien, który wydawał mi się ciekawą propozycją literacką. Autorka pisze zbyt rozwlekle. Czasem czułam się jakbym czytała opisy przyrody z Pana Tadeusza. Nie znoszę tego. Dlatego też do tej lektury podchodziłam kilka razy i nie byłam jej w stanie skończyć, bo mnie zwyczajnie nudziła.
Wielka szkoda, bo powieść zapowiadała się obiecująco. Lubię poznawać historie życia kobiet wschodu. Ich kultura jest zdecydowanie odmienna od naszej i bardzo mnie ona interesuje. W tej książce autorka nie żałuje gorzkich słów na temat życia afgańskich kobiet. Czytając o ich losach zadawałam sobie pytanie: „Jak to jest możliwe w XXI wieku? Dlaczego nikt z tym nie zrobi porządku”. Odpowiedzi na to pytanie nie znalazłam, ale zaczęłam rozumieć, że problem leży już w samej postawie owych kobiet. Doskonale widać to na przykładzie głównej bohaterki.
Kiedy Ziba trafia do więzienia podejrzana o zabójstwo męża, przybywa do niej prawnik z USA. Urodzony w Afganistanie a wychowany w Ameryce Jusuf zna tamtejszą kulturę. Z całych sił stara się pomóc klientce, ale ta nie chce współpracować. Nie podejmuje z nim rozmowy. Milczy i nie daje sobie pomóc. Jednocześnie nie chce też się przyznać do winy, aby nie marnować czasu, bo skoro nie chce się bronić to i tak zostanie uznana za winną. Absolutnie nie rozumiem postawy bohaterki. Tutaj chyba właśnie ujawnia się nasza różnica kulturowa. Ja nie potrafię jej zrozumieć, więc jak jej tu pomóc. Współwięźniarki Ziby były inne. Miały w sobie więcej życia. Wiedziały czego chcą, miały swoje zdanie, starały się o siebie walczyć. W takim zestawieniu Ziba wypadła w moich oczach słabo. Była główną postacią, a dla mnie stała się cieniem samej siebie. W kontrastowym zestawieniu z koleżankami z celi wypadała porostu na głupią i naiwną a była przecież starsza i bardziej doświadczona życiowo. Moja niechęć do głównej bohaterki też nie ułatwiała mi czytania tej historii.
Za to by nie przekreślać tej powieści zupełnie. Powiem, że jest coś, co mi się podobało, co wzbudziło moje zainteresowanie. Mianowicie jest to obraz wschodniej kultury i miejsce kobiet w niej. W książce zawarte jest wiele mądrości, które głoszą wschodnie kobiety. Autorka przybliża nam szczegóły życia ludzi w Afganistanie. Czasem pisze o rzeczach, które dla nas, Europejek mogą wydawać szokujące, nierealne wręcz, a u nich są codziennością. Momentami bałam naprawdę zaskoczona szczerością autorki, ale uznaję to za niebywały plus tej historii.
Tytuł ten spotkał się raczej z gorącym przyjęciem przez czytelniczki. Moja opinia jest chyba na portalu Lubimy Czytać pierwszą negatywną. Aby Was nie zniechęcą powiem, że nie uważam by Dom bez okien był złą lekturą. Po prostu styl autorki i kreacja głównej postaci nie wpasowały się w mój gust. Sam pomysł na fabułę oraz wielowątkowość utworu sprawia, że jest on ciekawy i wiele z Was może zainteresować. Jeśli lubicie poznawać kulturę wschodu i chcecie poznać kilka wstydliwych sekretów z życia tamtejszych kobiet to śmiało sięgajcie po tę powieść.
Z twórczością Nadii Hashimi spotykam się po raz pierwszy. Autorka ma dość oryginalny i wysublimowany styl, który mi niestety nie przypadł do gustu. W związku z tym bardzo męczyłam się z lekturą Dom bez okien, który wydawał mi się ciekawą propozycją literacką. Autorka pisze zbyt rozwlekle. Czasem czułam się jakbym czytała opisy przyrody z Pana Tadeusza. Nie znoszę tego....
więcej Pokaż mimo to