Edwina Winfield nie mogłaby być szczęśliwsza. Ma 21 lat, jest piękna, bogata, a teraz podróżuje wraz z ukochanym narzeczonym i rodzina na największym na świecie statku. Urodziła się, żeby zostać żoną Charlesa Fitzgeralda, matka jego dzieci, żeby występować w towarzystwie i nosić cudowne suknie.

Ale los nie zawsze daje nam to, czego się po nim spodziewamy.

Titanic tonie. Wraz z nim tonie całe dotychczasowe życie Edwiny, jej rodzice i miłość jej życia. Jako młoda dziewczyna staje się matka i ojcem, głową rodziny dla piątki swojego rodzeństwa i musi tę rolę udźwignąć. Czy jej się to podoba, czy nie.

Książkę czytało się bardzo szybko i bynajmniej nie beznamiętnie. Czasami przeszkadzała mi trochę przewidywalność akcji, ale przynajmniej była ona płynna i wciągająca. Żegnałam się z niektórymi postaciami z prawdziwym wzruszeniem, inne irytowały mnie niesamowicie- choćby Alexis, była straszną egoistką.
Sama Edwina przypadła mi do gustu, bardzo było mi zal życia boku Charlesa jakie zniszczyła przeklęta góra lodowa i ludzka bezmyślność.

Film '' Titanic'' zachwyca i zasmuca. Ta książka tak samo. Tu też koniec oznacza początek.

Edwina Winfield nie mogłaby być szczęśliwsza. Ma 21 lat, jest piękna, bogata, a teraz podróżuje wraz z ukochanym narzeczonym i rodzina na największym na świecie statku. Urodziła się, żeby zostać żoną Charlesa Fitzgeralda, matka jego dzieci, żeby występować w towarzystwie i nosić cudowne suknie.

Ale los nie zawsze daje nam to, czego się po nim spodziewamy.

Titanic tonie....