rozwiń zwiń

Słodko i zaszczytnie...

Okładka książki Słodko i zaszczytnie...
Neven Lukačević Wydawnictwo: Toczka literatura piękna
71 str. 1 godz. 11 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Dulce et decorum est...
Wydawnictwo:
Toczka
Data wydania:
2016-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
71
Czas czytania
1 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393598663
Tłumacz:
Joanna Kalinowska-Lukačević
Tagi:
literatura chorwacka opowiadania
Średnia ocen

                5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1089
999

Na półkach: ,

kcja wszystkich historii toczy się podczas I wojny światowej, można nawet powiedzieć – w jej centrum. Za każdym razem wydarzenia śledzimy z innej perspektywy: Czech Lojka feralnego 28 czerwca 1914 r. wiezie samochodem cesarską parę, przemarznięty włoski wojak gdzieś w tyrolskich Alpach szykuje się do wymarszu, a na opuszczonej stacji kolejowej niedobitki bośniackiego plutonu rozważają dezercję. Jest jeszcze Brytyjczyk w okopach nad Sommą czekający na sygnał do ataku oraz dwóch młodziutkich żołnierzy z przeciwnych armii, których wiadomość o zakończeniu wojny zastaje w Belgii.

Oprócz zróżnicowanych pod względem narodowościowym bohaterów widać tu również przemyślany układ tekstów i dbałość o różnorodność formy (m.in. dziennik, list). To chyba jedyne zalety zbioru, który – sądząc po tytule i ujęciu tematu – miał pokazywać, że wbrew opinii Horacego nie jest słodko i zaszczytnie umierać za ojczyznę, że umieranie w imię wyższych ideałów jest często prozaiczne albo brutalne, a nade wszystko – bezsensowne. Używam słowa „miał”, ponieważ siła przekazu tych opowiadań jest znikoma. Autor nie wychodzi poza schemat i w rzeczywistości oferuje czytelnikowi głównie konfekcję.

Rozczarowanie lekturą jest tym większe, że w prozie Lukačevića był potencjał, niestety zabrakło podstawowego składnika fabuły: wiarygodności. Grzechem autora jest nie tylko powierzchowność i sztuczność, ale i naznaczenie opowieści współczesną wiedzą. W rezultacie książkę czyta się bez emocji, a przecież nie o to w literaturze chodzi.

kcja wszystkich historii toczy się podczas I wojny światowej, można nawet powiedzieć – w jej centrum. Za każdym razem wydarzenia śledzimy z innej perspektywy: Czech Lojka feralnego 28 czerwca 1914 r. wiezie samochodem cesarską parę, przemarznięty włoski wojak gdzieś w tyrolskich Alpach szykuje się do wymarszu, a na opuszczonej stacji kolejowej niedobitki bośniackiego plutonu rozważają dezercję. Jest jeszcze Brytyjczyk w okopach nad Sommą czekający na sygnał do ataku oraz dwóch młodziutkich żołnierzy z przeciwnych armii, których wiadomość o zakończeniu wojny zastaje w Belgii.

Oprócz zróżnicowanych pod względem narodowościowym bohaterów widać tu również przemyślany układ tekstów i dbałość o różnorodność formy (m.in. dziennik, list). To chyba jedyne zalety zbioru, który – sądząc po tytule i ujęciu tematu – miał pokazywać, że wbrew opinii Horacego nie jest słodko i zaszczytnie umierać za ojczyznę, że umieranie w imię wyższych ideałów jest często prozaiczne albo brutalne, a nade wszystko – bezsensowne. Używam słowa „miał”, ponieważ siła przekazu tych opowiadań jest znikoma. Autor nie wychodzi poza schemat i w rzeczywistości oferuje czytelnikowi głównie konfekcję.

Rozczarowanie lekturą jest tym większe, że w prozie Lukačevića był potencjał, niestety zabrakło podstawowego składnika fabuły: wiarygodności. Grzechem autora jest nie tylko powierzchowność i sztuczność, ale i naznaczenie opowieści współczesną wiedzą. W rezultacie książkę czyta się bez emocji, a przecież nie o to w literaturze chodzi.

kcja wszystkich historii toczy się podczas I wojny światowej, można nawet powiedzieć – w jej centrum. Za każdym razem wydarzenia śledzimy z innej perspektywy: Czech Lojka feralnego 28 czerwca 1914 r. wiezie samochodem cesarską parę, przemarznięty włoski wojak gdzieś w tyrolskich Alpach szykuje się do wymarszu, a na opuszczonej stacji kolejowej niedobitki bośniackiego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    9
  • Przeczytane
    4
  • Teraz czytam
    1
  • 2017
    1
  • Europa Śr.-Wsch.
    1
  • SERIA - Na Południe - Bałkany
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Słodko i zaszczytnie...


Podobne książki

Przeczytaj także