Obywatelka

Okładka książki Obywatelka
Manuela Gretkowska Wydawnictwo: Świat Książki literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324712090
Średnia ocen

                6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
339 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2551
503

Na półkach: ,

Postanowiwszy zakończyć lekturę bardzo osobistej „trylogii” wyznań Manueli Gretkowskiej, zdjęłam z półki „Obywatelkę”. Czego się spodziewałam? Bo przecież zawsze mamy jakieś oczekiwania wobec nadchodzącej lektury… Spodziewałam się czegoś podobnego co w przypadku „Polki” i „Europejki”. Bardzo osobistego dziennika inteligentnej kobiety odkrywającej siebie niemal ekshibicjonistycznie. Nie powiem, żebym była rozczarowana tym, co dostałam, choć nie było to do końca to, co wg moich oczekiwań miałam znaleźć na kartach tej książki.

Otóż, oprócz osobistych wyznań pani Gretkowskiej, to zapis tworzenia Partii Kobiet. Poruszona sytuacją kobiet w Polsce, a mając porównanie do Szwecji i do sytuacji kobiet tam, choć nie tylko tam, ale to akurat jej najświeższe doświadczenie… Manuela Gretkowska wpada na pomysł stworzenia partii, nie organizacji, nie stowarzyszenia. Nie, od początku jest to pomysł na partię, która będzie walczyć o prawa kobiet w Polsce. I nie chodzi tylko o aborcję, która od lat wydaje się być jedynym problemem kobiet, o którym mówi się głośno. Nie mówi się za to o innych sprawach. O braku równouprawnienia (tak, wciąż), o poniżanych kobietach z powodu ciąż, dzieci, bycia matkami… O pozbawianiu kobiet możliwości rozwoju z tych samych jakże ludzkich powodów. Łatwo namawiać kobiety do bycia matkami. Tak samo łatwo zwolnić je z dnia na dzień po powrocie z urlopu macierzyńskiego czy wychowawczego.

Zapis zmagań p. Manueli zrobił na mnie ogromne wrażenie. Podobnie jak damskie pospolite ruszenie, które stanęło za nią i jej pomysłem. No dobrze, nie tylko damskie, znalazło się kilku męskich rodzynków jak jej nie-mąż. Praca, jaką wykonały kobiety w tak krótkim czasie, jak się zmobilizowały… jaką walkę podjęły by Partia Kobiet zaistniała i by nie byłą nazwaną tylko kolejnym wymysłem ekscentrycznej pisarki… To naprawdę niesamowite. Równie niesamowite były sytuacje, w których inne kobiety rzucały im kłody pod nogi, jak starały się nie dopuścić założycielek i aktywistek do głosu, jak starały się je zagłuszyć lub wręcz ośmieszyć. Dołączały do mężczyzn, którzy od początku lekceważąco podeszli do idei Partii dbającej o interesy kobiet. Chociaż w sumie czy niesamowite? Raczej przykre.

„Obywatelka” to lektura trochę zaskakująca po dwóch poprzednich tomach (choć „tomy” to trochę zbyt duże słowo). Ale zaskakująca w bardzo pozytywnym sensie. Wydaje się, że niby żyjemy w tak mocno cywilizowanym świecie, że Polska poszła tak bardzo naprzód, a jednak stwierdzenia te okazują się bardzo na wyrost. I czasami trzeba kogoś, kto otworzy nam oczy, co, moim zdaniem, Manueli Gratkowskiej się udaje znakomicie.

Postanowiwszy zakończyć lekturę bardzo osobistej „trylogii” wyznań Manueli Gretkowskiej, zdjęłam z półki „Obywatelkę”. Czego się spodziewałam? Bo przecież zawsze mamy jakieś oczekiwania wobec nadchodzącej lektury… Spodziewałam się czegoś podobnego co w przypadku „Polki” i „Europejki”. Bardzo osobistego dziennika inteligentnej kobiety odkrywającej siebie niemal...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    530
  • Chcę przeczytać
    129
  • Posiadam
    97
  • Ulubione
    7
  • 2011
    6
  • 2012
    5
  • Teraz czytam
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Literatura polska
    3
  • 2014
    2

Cytaty

Więcej
Manuela Gretkowska Obywatelka Zobacz więcej
Manuela Gretkowska Obywatelka Zobacz więcej
Manuela Gretkowska Obywatelka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także