Jak na razie jedyna książka Paulo Coelho jaką miałam okazję przeczytać. Zrobiła na mnie jednak na tyle duże wrażenie, że prędko jej nie zapomnę.
"Weronika..." jest to historia młodej dziewczyny, która postanawia popełnić samobójstwo.
Główna bohaterka nie zyskuje sympatii wśród wielu czytelników. Zadają sobie oni pewnie pytanie: jak młoda i ładna dziewczyna, posiadająca ponadto kochających rodziców, może próbować wyzbyć się tak cennego daru jakim jest życie? Porównują ją pewnie do wielu innych ludzi, których spotkały rozmaite nieszczęścia, a mimo to potrafili się podźwignąć i stawić czoła przeciwnościom losu.
Co jednak skłoniło Weronikę do poczynienia takiego drastycznego kroku? Odpowiedź na to pytanie jest dość złożona, na pewno głównym czynnikiem okazała się monotonia i brak jakichkolwiek perspektyw na ciekawsze jutro. Wielu może wydawać się to dziwne, ale monotonia potrafi zabijać równie skutecznie jak przewlekła choroba - powoli i od środka. Ofiara, której ona dotknęła, zaczyna zamykać się na świat i popadać w depresję. Nikt z początku nie dostrzega problemu, nie próbuje się wsłuchać w niemy krzyk, błagających o szczyptę zainteresowania istoty.
Niewątpliwą wadą Weroniki jest całkowite poddanie się prozie życia, spełnianie cudzych (a nie własnych oczekiwań) oraz rosnący z każdym dniem pesymizm. Podatność na tego typu rzeczy przyczynia się do psychicznego wyniszczenia bohaterki.
Po nieudanej próbie samobójczej i źle rokującej prognozie lekarza (oświadcza on bowiem dziewczynie, że próbując się zabić uszkodziła serce i tym samym został jej tylko tydzień życia). Weronika zaczyna patrzyć na świat zupełnie inaczej. Pomału dostrzega, że ona również ma prawo do szczęścia i nieśmiało zaczyna realizować swoje pragnienia. Główna bohaterka uczy się jak rozsmakowywać się w życiu oraz jak odczuwać je z całą jego mocą i głębią.
"Weronika..." to bardzo mądra opowieść o tym, że przede wszystkim człowiek sam jest odpowiedzialny za swoje szczęście i to w jaki sposób próbuje je osiągnąć. Daje również do zrozumienia, że czasami warto przystanąć i zastanowić się nad tym, czego tak naprawdę się pragnie.

Jak na razie jedyna książka Paulo Coelho jaką miałam okazję przeczytać. Zrobiła na mnie jednak na tyle duże wrażenie, że prędko jej nie zapomnę.
"Weronika..." jest to historia młodej dziewczyny, która postanawia popełnić samobójstwo.
Główna bohaterka nie zyskuje sympatii wśród wielu czytelników. Zadają sobie oni pewnie pytanie: jak młoda i ładna dziewczyna, posiadająca...