„Córka bajarza” została wydana w ramach drugiej edycji konkursu literackiego „Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci”. Jest ona debiutem literackim Moniki Radzikowskiej. Ilustracje zaś przygotowała Monika Biała.
Akcja lektury została osadzona w niewielkiej, niepozornej wiosce, którą zamieszkuje starszy pan wraz ze swoją córką Weronką. Mężczyzna jest bajarzem, a opowieści które snuje mają zadziwiającą moc. Wszyscy mieszkańcy wioski z niesłabnącym zainteresowaniem słuchają ich, traktując jako lekarstwo na trudy codzienności. Przed nastaniem zimy, staruszka powala choroba, co niesie za sobą katastrofalne skutki dla całej społeczności. Bez jego opowieści ludziom brakować będzie wiary w sens podejmowania codziennych starań o lepsze jutro. Strapiona córka udaje się więc do czarownicy i w swoim młodzieńczym ograniczeniu, oddaje jej w ciemno, w zamian za zdrowie staruszka, ich największy skarb. Owym skarbem jest oczywiście dar opowieści. Gdy cała prawda wychodzi na jaw, nasza bohaterka, pełna poczucia winy wyrusza w drogę do króla bajarzy, aby odzyskać utracone opowieści. Po drodze musi pokonać sporo niebezpieczeństw i miejsc tajemniczych, by wreszcie zmierzyć się z wyzwaniem najtrudniejszym – własną sobą.
„Córka bajarza” próbuje się wkupić w grono powieści baśniowych dla dzieci. Mamy tu klasyczny problem, las, strach, króla i wreszcie odkrywanie siebie. Obok tradycyjnej struktury, autorzy książki zadbali także o klimatyczną oprawę graficzną. Jest kolorowo, zróżnicowanie i z wyobraźnią. Lektura została wydana na solidnym papierze, z twardą okładką, która przetrwa niejedno spotkanie z dzieckiem, a i na półce będzie ładnie się prezentować. Autorka starała się poruszyć w książce szereg istotnych kwestii, z których młodzi czytelnicy mogą wyciągnąć cenne wnioski – np. nie obiecuj w ciemno, sam poprawiaj swoje błędy, nie ma sytuacji bez wyjścia, trzeba wierzyć w siebie i pracować nad własną osobą. Za wadę książki uchodzić może jej schematyczna struktura, brak rozwinięcia klimatycznych elementów opowieści (niewykorzystany potencjał zimy, lasu, wilków itd.), drobne nieścisłości, wreszcie brak wyróżnienia się na tle innych książek.
Reasumując, książka skierowana jest dla dzieci w wieku około 5 lat. Nie wyróżnia się ona niczym spośród setek baśni dostępnych na rynku, ale nie zawiera ona także żadnych głupot. Można ją spokojnie poczytać dzieciom, choć ja osobiście wolę klasyczne opowieści, bez zbędnego powtarzania i naśladowania. Jej atutem jest bardzo ładna oprawa graficzna i niska cena. Taką opowieść mógłby wymyślić dla swojej pociechy każdy, obdarzony chociaż elementarnymi pokładami wyobraźni.

„Córka bajarza” została wydana w ramach drugiej edycji konkursu literackiego „Piórko. Nagroda Biedronki za książkę dla dzieci”. Jest ona debiutem literackim Moniki Radzikowskiej. Ilustracje zaś przygotowała Monika Biała.
Akcja lektury została osadzona w niewielkiej, niepozornej wiosce, którą zamieszkuje starszy pan wraz ze swoją córką Weronką. Mężczyzna jest bajarzem, a...