Magi: Labyrinth of Magic #1

Okładka książki Magi: Labyrinth of Magic #1 Shinobu Ohtaka
Okładka książki Magi: Labyrinth of Magic #1
Shinobu Ohtaka Wydawnictwo: Waneko Cykl: Magi: Labyrinth of Magic (tom 1) komiksy
191 str. 3 godz. 11 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Magi: Labyrinth of Magic (tom 1)
Tytuł oryginału:
マギ
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2016-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2016-11-03
Data 1. wydania:
2013-08-13
Liczba stron:
191
Czas czytania
3 godz. 11 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380961005
Tłumacz:
Karolina Balcer
Tagi:
baśnie tysiąca i jednej nocy akcja przygoda komedia fatnasy shounen manga
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
114 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
8
5

Na półkach:

Zacząłem od obejrzenia anime i potem musiałem przerzucić się na mangę, bo anime zatrzymało się na drugim sezonie. Moim zdaniem warto przeczytać Magi, historia wyróżnia się dojrzałością pośród sionenów. W walkach nie pojawią się jakieś kreatywne i bardzo interesujące zdolności, jak w H×H, ale nie o to tutaj chodzi. Magi przedstawi nam spojrzenie autorki na dyskryminację i przygody w krainach inspirowanych starożytnym Iranem, Chinami czy Rzymem.
Moim zdaniem zdaniem te elementy były najciekawsze, bardzo spodobało mi się ukazanie podziałów w społeczeństwie i ich konsekwencji.

Zacząłem od obejrzenia anime i potem musiałem przerzucić się na mangę, bo anime zatrzymało się na drugim sezonie. Moim zdaniem warto przeczytać Magi, historia wyróżnia się dojrzałością pośród sionenów. W walkach nie pojawią się jakieś kreatywne i bardzo interesujące zdolności, jak w H×H, ale nie o to tutaj chodzi. Magi przedstawi nam spojrzenie autorki na dyskryminację i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
192

Na półkach:

Przypadkowo wpadła mi ręce i teraz nie mam pojęcia, czy kontynuować czytanie, czy od razu przerzucić się na Anime. Świetny pomysł z Labiryntami i strzegącymi ich dżinami. Mnóstwo dobrego humoru i dużo akcji.

Przypadkowo wpadła mi ręce i teraz nie mam pojęcia, czy kontynuować czytanie, czy od razu przerzucić się na Anime. Świetny pomysł z Labiryntami i strzegącymi ich dżinami. Mnóstwo dobrego humoru i dużo akcji.

Pokaż mimo to

avatar
3295
2116

Na półkach: , , ,

Jest pełna akcji, humoru i nietuzinkowych bohaterów, dzięki czemu sobie przypominam, czemu pokochałam mangi. Magi jest pełne magii (jak to brzmi!) i, co cieszy mnie bardziej, jest mangą zakończoną! A biorąc pod uwagę moje preferencję cieszę się z tego niezmiernie, bo nie potrzebuję kolejnej ciągnącej się w nieskończoność serii! :D

http://kasikowykurz.blogspot.com/2019/09/magi-tomy-1-8.html

Jest pełna akcji, humoru i nietuzinkowych bohaterów, dzięki czemu sobie przypominam, czemu pokochałam mangi. Magi jest pełne magii (jak to brzmi!) i, co cieszy mnie bardziej, jest mangą zakończoną! A biorąc pod uwagę moje preferencję cieszę się z tego niezmiernie, bo nie potrzebuję kolejnej ciągnącej się w nieskończoność serii!...

więcej Pokaż mimo to

avatar
346
344

Na półkach:

Postanowiliśmy zrecenzować zbiorczo trzy tomy, zapraszam do czytania :)

Shinobu Ohtaka wychodzi do czytelnika z niezwykłą, uroczą, zabawną i porywającą powieścią o sile przyjaźni i magi, czyli Magi: The Labyrinth of Magic.

Osadzona w bliżej nieokreślonym czasie w mieście Balbadd fabuła przedstawia losy chłopca imieniem Aladyn – małego, z pozoru niegroźnego i niezwykle ufnego młodzieńca, który szybko łączy swój los z tajemniczym oraz starszym od niego Alibabą Salują. Obaj, po niebezpiecznej przygodzie, postanawiają wyruszyć w głąb Siódmego Labiryntu: Amon w Oazie Qishan, będącego jedną z kilkunastu budowli, których zdobycie oferuje niewyobrażalne bogactwo.

Chociaż manga przypomina baśń, a skojarzenia z bajką o Ali Babie, Aladynie i Dżinach wydają się tu naciągane, tak Shinobu Ohtaka przekuwa to wszystko w świetną i emocjonującą opowieść, podszytą ogromną porcją humoru. The Labyrinth of Magic od początku utrzymuje tempo, ale równocześnie nie skupia się wyłącznie wokół wyzwań stawianych przed postaciami. Zanim głowni bohaterowie naprawdę wezmą się za labirynt, czeka ich cała masa zabawnych sytuacji. A to jedynie wierzchołek góry lodowej, bo w przygody bohaterów wpleciona jest mnóstwo emocji, które świetnie uwiarygadniają protagonistów i zacieśniają między nimi więzy przyjaźni ze wszystkimi urokami i minusami takiej relacji.

Na przestrzeni trzech tomów dzieje się znacznie więcej. Pierwszy czy nawet drugi tom są niejako wprowadzeniem do świata i pozwalają dowiedzieć się co nieco na temat pochodzenia naszych bohaterów oraz wspomnianych budowli zwanych Labiryntami. Z kolei trzecia część rozpoczyna w życiu protagonistów nowe przygody i schodzi już z humoru, jaki towarzyszył nam w pierwszych dwóch tomach – powieść nabiera brutalności, a scenariusz mocniej pochyla się nad główną linią fabularną.

Cała recenzja na Wypowiemsie.pl:
http://wypowiemsie.pl/recenzja-magi-the-labyrinth-of-magic-01-03/

Postanowiliśmy zrecenzować zbiorczo trzy tomy, zapraszam do czytania :)

Shinobu Ohtaka wychodzi do czytelnika z niezwykłą, uroczą, zabawną i porywającą powieścią o sile przyjaźni i magi, czyli Magi: The Labyrinth of Magic.

Osadzona w bliżej nieokreślonym czasie w mieście Balbadd fabuła przedstawia losy chłopca imieniem Aladyn – małego, z pozoru niegroźnego i niezwykle...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7943
6798

Na półkach: , , ,

MANGA TYSIĄCA I JEDNEJ NOCY

Nie jestem fanem arabskich klimatów, „Baśnie tysiąca i jednej nocy” też mnie jakoś nigdy nie kupiły, a i „Aladyn” bynajmniej nie należy do moich ulubionych disnejowskich produkcji. Ale Japończycy nigdy mnie nie zawiedli, postanowiłem w końcu dać szansę „Magi”. I nie żałuję, bo nie dość, że całość mnie wciągnęła, to jeszcze zachciałem nie tylko odświeżyć sobie „Aladyna”, ale i w końcu zdmuchnąć kurz z kolekcji wszystkich filmów z tej serii i wreszcie je obejrzeć.

Głównym bohaterem całości jest młody Aladyn, chłopak, którego poznajemy kiedy wygłodzony szuka jedzenia. Pech a może fart chce, że trafia na dwie handlujące owocami przyjaciółki: Sahsę i Lailah. Spotkanie to staje się brzemienne w skutki, bo sprzedawczynie okazują się dość wyrozumiałe dla naszego bohatera. Niestety wkrótce okazuje się, że i one skrywają swoje sekrety, które wiele mogą zmienić. I tak oto zaczyna się kolejna niezwykła przygoda młodego Aladyna, który przemierza nieprzystępny świat, w poszukiwaniu pewnego przedmiotu. Wszystko po to, by zadowolić swojego ukrytego w flecie, jakże potężnego przyjaciela…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/02/coda-tom-1-matias-bergara-simon-spurrier.html

MANGA TYSIĄCA I JEDNEJ NOCY

Nie jestem fanem arabskich klimatów, „Baśnie tysiąca i jednej nocy” też mnie jakoś nigdy nie kupiły, a i „Aladyn” bynajmniej nie należy do moich ulubionych disnejowskich produkcji. Ale Japończycy nigdy mnie nie zawiedli, postanowiłem w końcu dać szansę „Magi”. I nie żałuję, bo nie dość, że całość mnie wciągnęła, to jeszcze zachciałem nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2205
2029

Na półkach: ,

Shinobu Ohtaka przy tworzeniu swojej pierwszej poważniejszej serii, dość mocno wzorowała się na dobrze znanej „Księdze tysiąca i jednej nocy”. Publikacji zbierającej baśnie, legendy, historie, anegdoty i postacie związane z arabskim światem Bliskiego Wschodu. Wykorzystanie arcydzieła literatury arabskiej do stworzenia mangowego shōnena to pomysł dość ciekawy i na swój sposób innowacyjny. Podczas kreowania swojego uniwersum autorka nie zamierzała jednak ograniczać się tylko do wspomnianego pustynnego regionu świata. Aladyn i jego przyjaciele odwiedzą wiele innych mieść na kuli ziemskiej, mając okazję zobaczyć różnorodność kulturową ludzi.

Cała historia z początku wydaje się łatwa, prosta i przyjemna. Jednak pod otoczką typowo rozrywkową znajdziemy jednak wiele poważniejszych problemów, które autorka starała się pokazać odbiorcy. Niewolnictwo, głód, wojny, cierpienia niewinnych, śmierć, brak empatii możnowładców w stosunku do swoich poddanych, żądza władzy i pieniędzy, która prowadzi do wielu tragedii. Każdy z wymienionych elementów jest tutaj dobrze nakreślony, będąc doskonałym odzwierciedleniem starego powiedzenia „człowiek, człowiekowi wilkiem”.

Świetnym pomysłem było również nadanie całej historii wymiary przyziemności. Magia używania przez niektóre postacie nie jest w wykreowanym świecie czymś naturalnym. Jej pokaz często budzi nie tylko podziw zwykłych ludzi, ale częściej strach przed tym, co nieznane i potencjalnie niebezpieczne. Bohaterowie często reagują na nowe wydarzenia w sposób czysto ludzki (mocno emocjonalny),aby później ochłonąć i żałować swoich decyzji. Wszystkie przedstawione tutaj postacie (jak na razie),są ciekawe i dobrze nakreślone. Każda z nich ma różne cechy osobowości, własne życiowe cele i wiele doświadczeń z przeszłości, które wykreowały ich takimi, jakimi są teraz. Niestety jest również kilka momentów, w których ich zachowanie jest dość mało logiczne, tak jakby autorce nagle brakło pomysłu na ten fragment dzieła. Na całe szczęście w pierwszych pięciu tomach był to problem niemalże marginalny.


Bardzo ważną rolę w całej serii ogrywają widowiskowa akcja. Jest jej tutaj dużo, a dynamika poszczególnych potyczek potrafi zachwycić. Nie oznacza to jednak, że każdy kolejny kadr komiksu to tylko walka. Wręcz przeciwnie, znajdziemy tutaj również spokojniejsze obszerniejsze fragmenty, a nawet niemal całe tomy, w których walka jest czymś marginalnym, a istotną rolę ogrywają rozmowy i relacje zachodzące pomiędzy poszczególnymi bohaterami. Ma to na celu nie tylko pokazać złożoność całej historii i umiejętność kreowania ciekawego scenariusza przez autorkę, ale również należycie dawkować czytelnikowi całą dramaturgię i esencję magicznych potyczek.

Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek

https://gameplay.pl/news.asp?ID=119334

Shinobu Ohtaka przy tworzeniu swojej pierwszej poważniejszej serii, dość mocno wzorowała się na dobrze znanej „Księdze tysiąca i jednej nocy”. Publikacji zbierającej baśnie, legendy, historie, anegdoty i postacie związane z arabskim światem Bliskiego Wschodu. Wykorzystanie arcydzieła literatury arabskiej do stworzenia mangowego shōnena to pomysł dość ciekawy i na swój...

więcej Pokaż mimo to

avatar
498
244

Na półkach: , ,

Świetna manga, klimat bardzo mi się podoba, tryska z niej Wschodem i ja to kupuje :D Poza tym nie nudzi, czyta się szybko, a postać Aladyna moim zdaniem została fajnie wykreowana.

Świetna manga, klimat bardzo mi się podoba, tryska z niej Wschodem i ja to kupuje :D Poza tym nie nudzi, czyta się szybko, a postać Aladyna moim zdaniem została fajnie wykreowana.

Pokaż mimo to

avatar
675
22

Na półkach: ,

Całą recenzję znaleźć można na:
http://alkuszowerozkminy.blogspot.com/2018/01/magi-labyrinth-of-magic-recenzja.html

Aladyn to dziesięcioletni chłopiec, który nie wie o sobie praktycznie niczego, oprócz tego że jego przyjacielem jest Ugo - dżin zamieszkujący jego flet, który poprosił go, aby ten poszukiwał na ziemi Metalowych Naczyń, czyli przedmiotów zamieszkałych przez innych dżinów. Pewnego dnia Aladyn na swojej drodze spotyka Alibabę; biednego chłopaka z jasno określonym celem życiowym, którym jest zdobycie Labiryntu - czyli miejsca pełnego niebezpieczeństw, po pokonaniu których zdobywa się ogromne bogactwo i dżina. Od tej pory chłopcy postanawiają trzymać się razem, a ich pierwszym celem jest wspólne zdobycie Labiryntu! Ale gdyby było to takie proste, w budowli tej nie zginęłoby wcześniej tysiąc śmiałków...

Jeśli zwróciliście wcześniej uwagę na ilość tomów serii (36),to pewnie domyśliliście się, że wątek pierwszego Labiryntu nie będzie trwać zbyt długo - zostają na niego poświęcone niecałe dwa tomy, a później nasi bohaterowie staną przed innymi zadaniami i problemami. Budowle te są jednak na tyle istotne, że później niejednokrotnie do nich wrócimy i za każdym razem będzie to interesująca podróż. Nie znaczy to też, że wątki niezwiązane ściśle z Labiryntami są nieinteresujące - wręcz przeciwnie.
Warto także zwrócić uwagę na sam świat wykreowany - autorka wyraźnie inspiruje się "Baśniami tysiąca i jednej nocy" i trzeba przyznać, że świetnie jej to wychodzi: od wzięcia tomiku do ręki, aż do zakończenia jego lektury po prostu czuć ten magiczny klimat, który ma w sobie coś niesamowicie przyciągającego.

"Magi" jest tytułem naprawdę wartym polecenia, jeśli kogoś już na pierwszy rzut oka nie odstraszają tak długie shouneny. Ma wszystko to, co powinna mieć interesująca seria: sympatycznych bohaterów, których naprawdę można polubić, ciekawą fabułę i przyjemną dla oka kreskę. Jedynym elementem, który bardzo mi w tej serii przeszkadza, jest odstręczający fanserwis, ale w tej kwestii czuję się rozdarta - z jednej strony mnie to razi, ale z drugiej jest to jedna z niewielu mang, w których autorka nie boi się pokazać kobiecych sutków, co bardzo doceniam.

Jeśli ktoś nie miał jeszcze styczności z tym tytułem, polecam zacząć od anime - z tego co pamiętam, jest bardzo bliskie oryginałowi i ma świetną muzykę.

Całą recenzję znaleźć można na:
http://alkuszowerozkminy.blogspot.com/2018/01/magi-labyrinth-of-magic-recenzja.html

Aladyn to dziesięcioletni chłopiec, który nie wie o sobie praktycznie niczego, oprócz tego że jego przyjacielem jest Ugo - dżin zamieszkujący jego flet, który poprosił go, aby ten poszukiwał na ziemi Metalowych Naczyń, czyli przedmiotów zamieszkałych przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1055
1019

Na półkach: ,

Po raz kolejny Waneko uszczęśliwiło mnie wydaniem tytułu, który zdążyłam już pokochać w wersji anime. Przygoda, przyjaźń i magia, to jest to co mnie urzekło w mandze autorstwa Shinobu Ohtaki…

Poznajcie Aladyna, chłopca z pozoru nie mającego pojęcia o świecie, niewinnego i szczerego aż do bólu. Na szczęście nasz bohater nie podróżuje sam, towarzyszy mu jego przyjaciel Ugo, wstydliwy dżin zawsze gotów ruszyć mu na pomoc, który przeważnie przebywa w metalowym flecie. Razem, w poszukiwaniu metalowych naczyń z dżinami, często pakują się w kłopoty a to za sprawą Aladyna i jego braku wiedzy o świecie a także zamiłowanie do jedzenia i hm… pewnych kobiecych kształtów…

W brutalnym świecie trudno byłoby takiemu Aladynowi, całe szczęście dane mu było spotkać na swej drodze Alibabę (tu bez żadnych rozbójników) Wydawać by się mogło że twardo stąpający po ziemi i doświadczony przez życie Alibaba dba tylko o własne interesy, a tak naprawdę to odważny chłopak, który bez wahania ruszy na pomoc potrzebującym. Razem postanawiają wyruszyć na podbój tytułowego labiryntu – jednej z wielu starożytnych budowli, które zaczęły pojawiać się na świecie czternaście lat temu. Mają różne motywacje, ale łączy ich wspólny cel.

Mimo początkowych różnic i tego że z początku Alibaba chciał tylko wykorzystać Aladyna i moc jego dżina nawiązuje się między nimi przyjaźń, wiele razem przeszli, walczyli razem a prostoduszność Aladyna i jego pozytywne nastawienie do świata są zaraźliwe i sprawiają, że zjednuje sobie ludzi łącznie z czytelnikiem. Tu trzeba przyznać że „przyjaźń” spełnia bardzo ważną rolę w Magi, bardzo ładnie i ciepło jest pokazana więź jaka się tworzy między Aladynem i Alibabą, zdobycie labiryntu ma wpływ nie tylko na ich relacje i plany ale także na uwolnioną przez nich niewolnicę Morgianę, dziewczynę zakutą w kajdany od dziecka, która musi nauczyć się żyć od nowa jako wolny człowiek.

Niestety nasi bohaterowie niezbyt długo mogli razem cieszyć się swoim triumfem, po opuszczeniu labiryntu zostają rozdzieleni, ale łącząca ich obietnica na pewno poprowadzi ich ku ponownemu spotkaniu.

Szczęśliwym trafem nieprzytomnego Aladyna przeniesionego z labiryntu gdzieś daleko na północy znajdują ludzie z plemienia Kouga, plemienia jeźdźców, którzy przygarniają go i otaczają opieką. Aladynowi dane jest poznać co to „rodzina” i jakie wartości ze sobą niesie, dzięki przywódczyni plemienia, babci zwanej Babą, odkrywa niewielką część prawdy o sobie i swoim pochodzeniu. Dowiaduję się czym jest moc, którą potrafi władać a także kim jest Magi i jakie przeznaczenie jest mu pisane. Baba to naprawdę ciepła, mądra i sympatyczna babuleńka, która dba o swój klan i nie pozwoli go skrzywdzić, nawet jeśli zagrożeniem jest potężne Cesarstwo Kou… Na szczęście dzięki determinacji Baby, Aladyna i pewnej szlachetnej księżniczki kryzys zostaje zażegnany, niestety nie bez ofiar…

Mimo iż Aladyn systematycznie zdobywa wiedzę o sobie i świecie wciąż ma więcej pytań niż odpowiedzi. Bogatszy w nowe doświadczenia i nowe przyjaźnie rusza dalej na spotkanie z przyjacielem.

Nie ukrywam, że Magi bardzo przypadło mi do gustu, uwielbiam wraz z bohaterami odkrywać nowe światy i ich tajemnice a zapowiada się, że świat kreowany w Magi skrywa ich bardzo wiele, począwszy od pochodzenia Aladyna, dziwnej mocy zwanej Ruki – strumieniem życia, mocą dżinów, aż po tajemniczą postać Magi, której zdaje się Aladyn nie jest jedynym przedstawicielem.

Po raz kolejny mamy wspaniały pakiet przygoda + magia + dobry humor, a tego ostatniego jest naprawdę sporo! Przyjemnie się czyta pozycję która prezentuję to wszystko przedstawione za pomocą przepięknej kreski. Wydanie zaprezentowane przez Waneko posiada wspaniałe ilustracje na okładkach, aż żal że nie ma choć kilku kolorowych stron w środku. Dynamika i emocje są świetnie pokazane a my co rusz możemy się uśmiać albo wzruszyć do łez, tak, do łez, bo takich momentów też nie brakuje. Magi to bardzo ciepła i chwytająca za serce historia, która ma jeszcze dużo do pokazania!

https://koszzksiazkami.pl/magi-the-labyrinth-of-magic-tomy-1-3-recenzja/

Po raz kolejny Waneko uszczęśliwiło mnie wydaniem tytułu, który zdążyłam już pokochać w wersji anime. Przygoda, przyjaźń i magia, to jest to co mnie urzekło w mandze autorstwa Shinobu Ohtaki…

Poznajcie Aladyna, chłopca z pozoru nie mającego pojęcia o świecie, niewinnego i szczerego aż do bólu. Na szczęście nasz bohater nie podróżuje sam, towarzyszy mu jego przyjaciel Ugo,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
5

Na półkach: , ,

Książka na półkach

  • Przeczytane
    151
  • Posiadam
    62
  • Manga
    34
  • Chcę przeczytać
    30
  • Mangi
    16
  • Ulubione
    5
  • 2018
    4
  • Fantastyka
    4
  • Mangi
    4
  • Fantasy
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Magi: Labyrinth of Magic #1


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także