Acony

Okładka książki Acony Kei Toume
Okładka książki Acony
Kei Toume Wydawnictwo: Waneko komiksy
510 str. 8 godz. 30 min.
Kategoria:
komiksy
Tytuł oryginału:
アコニー
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2016-04-05
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-05
Liczba stron:
510
Czas czytania
8 godz. 30 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380960473
Tłumacz:
Mateusz Makowski
Tagi:
fantasy okruchy życia siły nadprzyrodzone seinen manga
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Ona i jej kot Makoto Shinkai, Tsubasa Yamaguchi
Ocena 7,1
Ona i jej kot Makoto Shinkai, Tsu...
Okładka książki Kawaii Scotland 1 Ilona Myszkowska, Katarzyna Stasiowska
Ocena 7,8
Kawaii Scotland 1 Ilona Myszkowska, K...

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
102 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
526
287

Na półkach: , , ,

Mnóstwo jest w tej mandze dziwnych postaci, które zawsze wspierają się w trudnych chwilach.

Mnóstwo jest w tej mandze dziwnych postaci, które zawsze wspierają się w trudnych chwilach.

Pokaż mimo to

avatar
1040
107

Na półkach: , , ,

Kiedy horror i groteskowość, zostają złączone z humorem i pomysłowością, to znak obwieszczający coś ciekawego. Gdy jednak dołożymy jeszcze do tego próg, pozornie zwykłego domu, wówczas mamy szansę na zapoczątkowanie dobrej przygody - dla każdego możliwego odbiorcy.

Wedle pierwszego założenia, tak też dzieje się, gdy czytelnik ujrzy tytułową "Acony", która już na wstępie opowieści, zaskakuje swym ekscentryzmem, oryginalnością i tajemniczą aurą. Czyżby dość groteskowa młoda dziewczyna, pod pozornym ostracyzmem czterech ścian, skrywała coś jeszcze, poza swoimi nieprzeciętnymi upodobaniami?

Możliwe że tak, tudzież nie - jednak tę gratkę pozostawiam wam. Mogę jedynie od siebie dodać, że jest mi przykro, bo jak na opasłą jednotomówkę, ciągle mi mało.

Chętnie bym doczekała się kolejnego tomu, tudzież anime, aby "sen się wreszcie skończył" a raczej pewien stan zawieszenia wprowadzany przez fakt braku kontynuacji tego dzieła. Czy jest na to nadzieja? O tym już zadecyduje przyszłość, a nas jako odbiorców może ponieść tam jedynie wyobraźnia.

Kiedy horror i groteskowość, zostają złączone z humorem i pomysłowością, to znak obwieszczający coś ciekawego. Gdy jednak dołożymy jeszcze do tego próg, pozornie zwykłego domu, wówczas mamy szansę na zapoczątkowanie dobrej przygody - dla każdego możliwego odbiorcy.

Wedle pierwszego założenia, tak też dzieje się, gdy czytelnik ujrzy tytułową "Acony", która już na wstępie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
570
272

Na półkach: ,

Przeurocze historyjki o pewnym niezwykłym domu i jego mieszkańcach. Tajemnicza tytułowa Acony jest "żywą zagadką" dla nowego lokatora, który z powodów rodzinnych musi zamieszkać z dziadkiem. Główny bohater jest nastolatkiem, ale w tej mandze jest wielu ciekawych drugoplanowych bohaterów, którzy bardzo przypadli mi do gustu. Zagadka, którą stara się rozwikłać para bohaterów ma w sobie (jak dla mnie)coś bardzo i specyficznie japońskiego. Poznanie prawdy przynosi raczej smutek, ale i szanse na to by dorosnąć i nauczyć się akceptować przeszłość. Bardzo spodobały mi się elementy z japońskiego folkloru i kultury : duch lasu, żabi samuraj, żywa lalka czy podstępna złota rybka. Cała historia jest narysowana bardzo realistycznie, prostą, oszczędną kreską, i jak dla mnie to wielki plus.

Przeurocze historyjki o pewnym niezwykłym domu i jego mieszkańcach. Tajemnicza tytułowa Acony jest "żywą zagadką" dla nowego lokatora, który z powodów rodzinnych musi zamieszkać z dziadkiem. Główny bohater jest nastolatkiem, ale w tej mandze jest wielu ciekawych drugoplanowych bohaterów, którzy bardzo przypadli mi do gustu. Zagadka, którą stara się rozwikłać para bohaterów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1098
3

Na półkach: , , ,

Za krótkie:)

Za krótkie:)

Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: , ,

Na początku nie wiedziałam czego się spodziewać, owy tomik jest obszerny, ale nic mi nie podpowiadało czy to horror, czy to coś przygodowego. Miło było się przekonać, że owa obyczajówka z dodatkiem paranormalności jest naprawdę świetna na lekturę do łózka 🙂

Jak już wiemy z kawałka opisu powyżej poznajemy historię znajomości (teoretycznie) 13 – letniej Acony oraz nowego jej sąsiada Motomiego. Chłopak sprowadza się do dziadka, bo jego mamę całkowicie absorbuje jej praca. W ten oto sposób zaczyna się poniekąd spokojna przygoda w domu, który żyje własnym życiem!

Dozorca, który jest większość czasu spłoszony i znika; dziewczynka, która zaborczo twierdzi, że jest martwa; pokoje, które w każdej chwili mogą zmienić swoje położenie i masa innych nadnaturalnych sytuacji, które nie tyle nas przestraszą co pozwolą na luzie obcować ze zjawiskami na co dzień jednak nie spotykanymi. Ta książeczka to naprawdę coś pozytywnego, mimo elementów horroru, nie ma obaw, że w nocy nie będziemy spać. Autor pozwolił spotkać wspaniałych bohaterów, z normalnymi odruchami. Chwilami miałam wrażenie, że to taki trochę Indiana Jones w wydaniu komiksowym,bo w końcu wiele ciekawostek Motomi odkryje wraz ze swoją przyjaciółką 😉

Ogromnym atutem jest fakt, że kreska jest naprawdę śliczna, tekst świetnie dopasowany, więc czyta się niemalże ekspresowo. Historia pokazuje inną stronę życia i pozwala nawet na uronienie łezki. Cenie takie historie, bo one po przeczytaniu nadal są ze mną – a to naprawdę świetna sprawa!

Jednym zdaniem – NIE WAHAJCIE SIĘ – szybciutko bierzcie się za czytanie ♥

Na początku nie wiedziałam czego się spodziewać, owy tomik jest obszerny, ale nic mi nie podpowiadało czy to horror, czy to coś przygodowego. Miło było się przekonać, że owa obyczajówka z dodatkiem paranormalności jest naprawdę świetna na lekturę do łózka 🙂

Jak już wiemy z kawałka opisu powyżej poznajemy historię znajomości (teoretycznie) 13 – letniej Acony oraz nowego jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
727
272

Na półkach:

Trzynastoletni gimnazjalista Motomi, w wyniku nagłej konieczności wprowadza się do swojego dziadka, zamieszkałego w starym budynku. Nie jest z tego powodu specjalnie zadowolony, jednak z braku innego wyjścia akceptuje tymczasowe rozwiązanie. Przez wyjazdową pracę jego matki, nie może bowiem mieszkać sam. Nie znając nikogo z lokatorów pewnego dnia na korytarzu spotyka dziwną dziewczynkę. Dziwną, bo o fioletowych włosach oraz bo bawiącą się z myszami i nietoperzami. Na dodatek, w rozmowie mała stwierdza... że jest martwa.
MOŻLIWE SPOILERY, ALE NIE ZA DUŻE :)
Takim oryginalnym wątkiem rozpoczyna się 3-tomowa manga "Acony" autorstwa rysowniczki Kei Toume, opowiadająca o mocno niezwyczajnych domownikach pewnego apartamentowca w obskurnej dzielnicy Tokio. Tytułowa bohaterka faktycznie bowiem nie jest tym, na kogo wygląda, choć trzeźwo myślącemu Motomi'emu długo przyjdzie przekonywać się do jej historii.  

W kolejnych rozdziałach razem z głównym bohaterem poznajemy coraz to bardziej niesamowite fakty z przeszłości Acony, jej rodziców, dziadków a także budynku - głównego miejsca akcji, które przyciąga gości nie tylko z tego świata. I w tej ostatniej warstwie opowieści autorka serwuje czytelnikom prawdziwą ucztę pomysłów prosto z wyobraźni. Poznajemy kolejnych lokatorów przybyłych rodem z pogranicza jawy i snu, a jeszcze bardziej nasuwających na myśl postacie z mitologii japońskiej lub buddyjskiej. Poznawanie tych nadnaturalnych istot jest niesamowitą przyjemnością podczas czytania zatem nie zdradzę nic więcej w tej kwestii. Jednak dopowiadając, bohaterów ludzkich także nie brakuje i również posiadają oni oryginalne osobowości. 

Po przeczytaniu recenzji poprzednich mang autorstwa Kei Toume, również doszedłem do wniosku, że autorka tworząc "Acony" zmieniła podejście do swojego stylu. We wcześniejszych tytułach panujący nastrój był o wiele bardziej dramatyczny, nostalgiczny, nieraz wręcz depresyjny. Opisywany komiks w tomie pierwszym (w Japonii historia podzielona została na trzy) również posiada dużo cech dramatu obyczajowego, tak zwanych "okruchów życia" o poważnym zabarwieniu. Sama autorka przyznaje się do tego w posłowiu, przepraszając i obiecując, że w dalszej części fabuły pojawi się dla równowagi więcej scen i wątków komediowych. I faktycznie, podczas czytania tomu drugiego i trzeciego, można nie raz uśmiechnąć się szeroko lub nawet zaśmiać na głos (w zależności od poziomu wyrażania emocji). Balans jednak zostaje zachowany, przez co manga nie jest po prostu kolejną komedią dla młodzieży. Poza tym autorka przyprawiła historię o szczyptę cech z innych gatunków, zatem znajdziemy tu zarówno elementy horroru, "szkolnego życia", a nawet s-fi. Taki "bigos" nie zawsze smakuje dobrze, jednak w "Acony" proporcje tematów zostały dobrze zachowane i taka mieszanka nie przeszkadza.

Wzrokowy odbiór mangi też zaliczyć trzeba do pozytywów. Kei Toume naprawdę ładnie rysuje, szczególnie postacie żeńskie. Jej kreska jest delikatna, aczkolwiek nie do końca kojarząca się z typowym stylem shojo. Bardziej już z gatunkiem fantasy, czyli baśniowością i marzeniami sennymi. Bohaterki z tego i innego świata są narysowane przyjemnie dla oczu i dopracowane pod względem szczegółów. Aż chciałoby się zobaczyć je w wersji kolorowej w całej mandze, co byłoby nietypowe, ale kuszące wizualnie. Mamy wprawdzie kilka barwnych plansz na początku każdego tomu, jednak przedstawiona jest na nich przeważnie Acony. 
Rysunki idealnie mieszczą się w ramkach, nie wychodząc poza nie, co wprowadza ład do procesu czytania. Fajnie wyglądają także ilustracje rozplanowane na całych stronach. 
Sam budynek także poprzez kreskę zachowuje się jak żywy, co zgodne jest z fabułą historii. Apartament jak zaklęty, a może bardziej opętany i daje się we znaki jego lokatorom, jakoby podkreślając że to oni są zależni od jego "humorów". 
Nawiązując do humoru, to zabawne są także posłowia, krótkie przerywniki obrazkowe i przypisy, wstawiane między rozdziałami. W niektórych "przemawia" do nas sama autorka, przepraszając za zwlekanie w rysowaniu lub problemy z wymyśleniem dalszych scen i wątków.

Polskie wydanie "Acony" nie budzi sprzeciwów. Teksty w dymkach brzmią prawidłowo. Terminy japońskie tłumaczone są w przypisach, umieszczanych na tej samej stronie. 
Przez to mangę czyta się szybko i z przyjemnością, mimo objętości. 
No właśnie, jedyne co oceniam za negatywne to zabieg połączenia oryginalnych trzech tomów w jeden. W Japonii manga wychodziła dobrych kilka lat i tamtejsi fani mogli być poirytowani z tego powodu. Jednak u nas, wydana już po premierze spokojnie mogła zachować taki podział. Niestety czytanie mangi składającej się z ponad 200-tu stron jest niewygodne technicznie. Trzeba rozginać kartki, szczególnie te znajdujące się w połowie tomu, co męczy a nawet denerwuje.
No ale, poza tym mankamentem jestem bardzo zadowolony z przeczytania tak niezwyczajnej i oryginalnej mangi.

Trzynastoletni gimnazjalista Motomi, w wyniku nagłej konieczności wprowadza się do swojego dziadka, zamieszkałego w starym budynku. Nie jest z tego powodu specjalnie zadowolony, jednak z braku innego wyjścia akceptuje tymczasowe rozwiązanie. Przez wyjazdową pracę jego matki, nie może bowiem mieszkać sam. Nie znając nikogo z lokatorów pewnego dnia na korytarzu spotyka dziwną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
127
78

Na półkach: ,

Bardzo fajna manga. Wciągają i śmieszna. Bardzo łatwo i szybko się czyta. Polecam !!!

Bardzo fajna manga. Wciągają i śmieszna. Bardzo łatwo i szybko się czyta. Polecam !!!

Pokaż mimo to

avatar
910
406

Na półkach: , ,

Lekkie czytadło, zdecydowanie historia z odrobinę zmarnowanym potencjałem, ale wciąż pozostawiająca po sobie miłe wrażenie :)

Lekkie czytadło, zdecydowanie historia z odrobinę zmarnowanym potencjałem, ale wciąż pozostawiająca po sobie miłe wrażenie :)

Pokaż mimo to

avatar
7927
6782

Na półkach: , ,

STRACH MA WIELKIE OCZY

„Acony” to kolejna manga grozy, która elementy horroru potraktowała nie jako źródło lęku, a coś zwyczajnego. Niewidzialny dozorca, dziewczyna twierdząca, że jest martwa, puste korytarze i dziwne wydarzenia są tu na porządku dziennym. I tylko bohater, nastolatek jakich wielu, stara się odnaleźć w tym wszystkim, przekonując się, że strach przede wszystkim ma wielkie oczy.

Głównym bohaterem „Acony” jest trzynastoletni Motomi Utsuki, którego rodzice się rozwiedli. Ponieważ jego matka wyjeżdża na dłużej pracować za granicą, chłopak trafia pod opiekę swojego wuja, mieszkającego w budynku Shikimino. Blok wygląda na opuszczony, a jak mówi wujek, tylko dlatego nie został wyburzony, że sam na to nie pozwala, bo jak wiele innych, starych domów posiada własną duszę. Ale czy tylko tyle? Kiedy Motomi wybiera się do dozorcy wpisać się na listę, przekonuje się, że ten jest niewidzialny. Przynajmniej kiedy się stresuje, a tak jest zawsze, gdy ma się kontaktować z kimś nowym. Do tego chłopak spotyka dziwną mieszkającą z ojcem pisarzem dziewczynę, Acony, która twierdzi, że tylko wygląda na jego rówieśniczkę. Według jej opowieści nie żyje, ale jest tutaj i wcale nie zachowuje się jakby nie pochodziła z tego świata. Jakie tajemnice skrywa? Co jeszcze dzieje się w budynku? I jaką rolę odgrywa w tym wszystkim dziadek Motomiego, który zachowuje się równie dziwnie, co inni mieszkańcy bloku?

Czy horror, który nie chce nas straszyć ma rację bytu? Odpowiedź na to pytanie jest chyba oczywista, skoro są bajki nie dla dzieci i thrillery bez morderców, dlaczego opowieść z duchami, dziwnymi wydarzeniami i mrocznym, nawiedzonym domostwem podana w lekki i wręcz ciepły sposób nie miałaby być udana? Strach ma przecież wielkie oczy, a „Acony” na tym właśnie się opiera. Niewidzialny dozorca okazuje się sympatycznym facetem, a dziewczyna, która w pustym korytarzu dźga nożyczkami biegające wokoło myszy, jest po prostu przyjazną duszą.

Nie znaczy to, że niniejsza manga to takie lekkie, proste czytadło bez emocji. Są przecież tajemnice, wspominane już dziwne wydarzenia, kilka mrocznych scen także się znalazło. Ma to swój klimat, a przede wszystkim znakomicie się czyta. To, co paranormalne nie musi być złe czy straszne, jest dziwne, ale na swój sposób sympatyczne. Trzeba tylko dać sobie szansę by się o tym przekonać: tak samo, jak o wartości „Acony”.

Bo poza tym, że to bardzo dobrze napisana i poprowadzona, nastrojowa manga, „Acony” jest także znakomicie narysowana. Brudna, ale wyrazista i realistyczna kreska oraz znakomicie dobrany kolor (swoją drogą kolorowych stron, wydrukowanych na papierze kredowym jest całkiem sporo – występują zarówno na początku, jak i w środku) świetnie pasują do fabuły. Do tego wrażenie robi także sam tomik – większy formatem, gruby (ponad 500 stron!) i tani, bo tylko o jakieś 30% droższy, niż standardowe publikacje. Miłośnicy dobrych komiksów, niekoniecznie grozy, choć oni oczywiście także, będą bardzo zadowoleni. Polecam.

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/11/10/acony-kei-tome/

STRACH MA WIELKIE OCZY

„Acony” to kolejna manga grozy, która elementy horroru potraktowała nie jako źródło lęku, a coś zwyczajnego. Niewidzialny dozorca, dziewczyna twierdząca, że jest martwa, puste korytarze i dziwne wydarzenia są tu na porządku dziennym. I tylko bohater, nastolatek jakich wielu, stara się odnaleźć w tym wszystkim, przekonując się, że strach przede...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3268
1907

Na półkach: , , ,

Trzy tomy w jednym, grubaśna manga. Na początku bardzo mi przypominała serial "American Horror Story" bo nawiedzony budynek i tak dalej. W gruncie rzeczy szybko się czyta, może dlatego że jest dużo luźnych historyjek nie do końca powiązanych z głównym wątkiem.

Trzy tomy w jednym, grubaśna manga. Na początku bardzo mi przypominała serial "American Horror Story" bo nawiedzony budynek i tak dalej. W gruncie rzeczy szybko się czyta, może dlatego że jest dużo luźnych historyjek nie do końca powiązanych z głównym wątkiem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    138
  • Posiadam
    57
  • Manga
    26
  • Chcę przeczytać
    20
  • Mangi
    19
  • Ulubione
    9
  • 2019
    5
  • Fantastyka
    3
  • Mangi
    2
  • Komiks
    2

Cytaty

Więcej
Kei Toume Acony Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także