Księga Vanitasa #1

Okładka książki Księga Vanitasa #1 Jun Mochizuki
Okładka książki Księga Vanitasa #1
Jun Mochizuki Wydawnictwo: Waneko Cykl: Księga Vanitasa (tom 1) komiksy
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Księga Vanitasa (tom 1)
Tytuł oryginału:
Vanitas no Shuki
Wydawnictwo:
Waneko
Data wydania:
2016-12-05
Data 1. wyd. pol.:
2016-12-05
Data 1. wydania:
2017-07-04
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380961951
Tłumacz:
Karolina Balcer
Tagi:
fantasy komedia przygoda siły nadprzyrodzone tajemnica shounen manga
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
176 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
561
505

Na półkach:

Akcja Księgi Vanitasa rozgrywa się w steampunkowej wersji XIX-wiecznej Francji. W świecie tym doszło kiedyś do wojny pomiędzy ludźmi i wampirami. Krwiopijcy zostali wytępieni i przeszli do legendy. Z tym że nie jest to prawda i została zawarta sekretna umowa pomiędzy przywódcami ludzi a wampirami, które zamieszkują inny świat. Teraz w sekrecie stworzenia nocy żyją pośród ludzi.


Niestety sojusz pomiędzy żywymi a nieumarłymi zostaje zaburzony poprzez wampiry, które zatracają się w żądzy krwi. Za taki stan rzeczy ma odpowiadać tajemnicza księga Vanitasa. Dzieło wyklętego wampira narodzonego przy błękitnym księżycu, które ma stać się sposobem zagłady rodu nocy. Tylko czy jest tak naprawdę?

Akcja Księgi Vanitasa rozgrywa się w steampunkowej wersji XIX-wiecznej Francji. W świecie tym doszło kiedyś do wojny pomiędzy ludźmi i wampirami. Krwiopijcy zostali wytępieni i przeszli do legendy. Z tym że nie jest to prawda i została zawarta sekretna umowa pomiędzy przywódcami ludzi a wampirami, które zamieszkują inny świat. Teraz w sekrecie stworzenia nocy żyją pośród...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
42

Na półkach: , , , , , ,

Bardzo przyjazna komedia z wątkiem tajemnicy, śmierci i wampirów. Pozycja, która zadowoli zarówno męską jak i damską część. Postacie pomimo poznana ich w chaotycznych warunkach dają nam poznawać się coraz bardziej. Jednak największą zagadką nie jest klątwa ciążąca na wampirach, a Vanitas robiący rzeczy dla większości nie mające sensu. Jednak w każdym szaleństwie jest metoda.

Bardzo przyjazna komedia z wątkiem tajemnicy, śmierci i wampirów. Pozycja, która zadowoli zarówno męską jak i damską część. Postacie pomimo poznana ich w chaotycznych warunkach dają nam poznawać się coraz bardziej. Jednak największą zagadką nie jest klątwa ciążąca na wampirach, a Vanitas robiący rzeczy dla większości nie mające sensu. Jednak w każdym szaleństwie jest metoda.

Pokaż mimo to

avatar
3268
1907

Na półkach: , , ,

Aż się chce powiedzieć, kolejna manga o wampirach. Co prawda trochę inaczej, bo bardzo w komedię uderza i trochę tajemnicy, ale nie takiej znowu mrocznej. Czyta się szybko, pomimo większej ilości stron niż standardowo. I ładne kadry, warto chwycić.

Aż się chce powiedzieć, kolejna manga o wampirach. Co prawda trochę inaczej, bo bardzo w komedię uderza i trochę tajemnicy, ale nie takiej znowu mrocznej. Czyta się szybko, pomimo większej ilości stron niż standardowo. I ładne kadry, warto chwycić.

Pokaż mimo to

avatar
2185
2009

Na półkach:

Każdy, kto miał do czynienia z wcześniejszymi dziełami autorki Mochizuki Jun, może poczuć pewną dożę niepokoju związaną z początkową jakością dzieła. Szczególnie jeśli ma się w pamięci serię Pandora Hearts, której początkowe tomy wymagały od czytelnika dużej dozy samozaparcia, aby dotrzeć do dużo ciekawszej treści. Tym razem twórczyni odrobiła należycie pracę domową, ucząc się na swoich wcześniejszych błędach i już pierwsze dwa tom Księgi Vanatisa odkrywają przed czytelnikiem swoje mocne strony, pobudzając w nim przemożną chęć szybkiego pochłonięcia kolejnych części.

Historii o wampirach w segmencie mang jest naprawdę dużo i większość z nich powiela pewne utarte schematy. W tym przypadku jest jednak inaczej i tytuł potrafi naprawdę miło zaskoczyć. Miłośnicy czerwonej krwi z długimi kłami, nie są tutaj stereotypowym obrazem swoje rasy. Ich przeszłość, w której oddawali się wesołemu wysysaniu ludzi, co w końcu doprowadziło do krwawej wojny, już dawno stały się zamierzchłą historią. Teraz pomiędzy oboma światami panuje pokój a przestrzeganiem pewnym zasad, zajmują się specjalne jednostki wampirów, które pozbywają się nazbyt żarłocznych przedstawicieli swojej rasy. Względy wieloletni spokój zaczyna być jednak burzony przez pojawianie się coraz większej liczby wypaczonych jednostek pozbawionych swojego prawdziwego imienia. Większość uważa, że nie ma już dla nich ratunku i należy się ich pozbyć. Sytuacja zmienia się jednak w momencie, kiedy do akcji wkracza wspomniany Vanatis, który dzięki mocy pradawnego wampira i jego księgi potrafi przywrócić zapomnianego imię zakażonego i uratować jego doczesne jestestwo.

Jeśli w historii pojawiają się wampiry, musi również być przeciwstawna strona często reprezentowana przez kościół. Tak też jest i w tym przypadku, tutaj jednak zbrojne ramię kościoła stanowi tylko mały dodatek do całej treści a niektórzy jego członkowie również mocno odbiegają od pewnych przyjętych standardów. Nie tylko potrafią oni dostrzec w swoich znienawidzonych wrogach dobroć, ale również stanąć wraz z nimi do walki z innym złem. Oczywiście mówimy tutaj o jednostkach, których dziwna fascynacja wampirami mocno odbiega od ogólnego stanowiska organizacji, ale i tak nadają oni fabule pewnego rodzaju nietuzinkowości.

Najważniejszą częścią fabularną dzieła, obok śledztwa mającego odkryć prawdę o chorobie wampirów, jest ewolucja relacji dwójki głównych bohaterów. Zarówno Noé, jak i Vanitas początkowo współpracują ze sobą tylko z czysto praktycznych powodów. Oboje chcą odkryć prawdę, ale każdy z nich ma tym swój cel. Partnerstwo z rozsądku z każdym kolejnym rozdziałem, zaczyna jednak przemieniać się w szorstką męską przyjaźń. Dość ciekawe zaprezentowano również rozwój relacji pomiędzy Vanitassem a pozostałymi przedstawicielami rasy wampirów. Początkowo odnoszą się oni do niego z wielką dożą nienawiści, najchętniej chcąc go potraktować jako swoją przekąskę, ale z czasem zaczynają dostrzegać w nim jedyny sposób na swój ratunek. Co więcej, jeśli chodzi o relacje dwójki głównych bohaterów, to autorka momentami insynuuje, że rozwijająca się przyjaźń może stać się czymś więcej. Wzrok obu panów spotykający się na dłuższą chwilę, niewinne uściski, przyspieszone oddechy i szybsze bicie serca. Robi się chwilami dość poważnie, ale na całe szczęście są to tylko niewinne przytyki autorki (oby w tej kwestii nic się nie zmieniło),stanowiące część specyficznego humoru mangi. Zresztą podobne niedopowiedzenia dotyczą również relacji damko-męskich. Zastosowany tutaj humor w głównej mierze opiera się o żarty sytuacyjne ze sporą dawkę mniej lub bardziej wysublimowanych podtekstów. Nie każdemu musi przypaść on do gustu, ale trzeba przyznać, że doskonale współgra z wykreowanym światem i momentami jest naprawdę zabawny.

Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek

https://gameplay.pl/news.asp?ID=119258

Każdy, kto miał do czynienia z wcześniejszymi dziełami autorki Mochizuki Jun, może poczuć pewną dożę niepokoju związaną z początkową jakością dzieła. Szczególnie jeśli ma się w pamięci serię Pandora Hearts, której początkowe tomy wymagały od czytelnika dużej dozy samozaparcia, aby dotrzeć do dużo ciekawszej treści. Tym razem twórczyni odrobiła należycie pracę domową, ucząc...

więcej Pokaż mimo to

avatar
675
22

Na półkach: , ,

Całą recenzję znaleźć można na:
https://alkuszowerozkminy.blogspot.com/2019/10/ksiega-vanitasa-recenzja.html

Na prośbę swojego dawnego nauczyciela, wywodzący się z prowincji wampir imieniem Noé wyrusza w podróż do Paryża, aby zbadać pogłoski o Księdze Vanitasa – przeklętym grymuarze, którego ogromna moc jest w stanie sprowadzić zagładę na cały jego gatunek. Zadanie to udaje mu się zrealizować szybciej, niż ktokolwiek by się spodziewał; na pokładzie ogromnego sterowca, którym zmierza do stolicy Francji, ma miejsce przedziwny incydent. Noé jest świadkiem, jak tajemniczy młodzieniec za pomocą Księgi Vanitasa uwalnia od klątwy znajdującą się na statku wampirzycę. Poznanie jego motywów również nie ułatwia zrozumienia całego zajścia – co mają oznaczać słowa "Przysięgam, że was ocalę, wampiry!", wypowiedziane przez zwykłego śmiertelnika, używającego grymuaru do celu zgoła innego, niż ten, do jakiego został stworzony? I jakie są jego powiązania z baśniowym wampirem błękitnego księżyca, twórcą księgi, którego imieniem się tytułuje?

Do lektury "Księgi Vanitasa" z podchodziłam bardzo ostrożnie. Nie wyrobiłam sobie żadnych oczekiwań związanych z tą serią, żeby później nie okazało się, że manga nie może im sprostać. Możecie więc wyobrazić sobie moje zaskoczenie i radość, kiedy już od pierwszych stron manga zdołała nie dość, że mnie zainteresować, to jeszcze rozbawić! Przez te pięć tomów miałam okazję dokładnie przyjrzeć się temu, jak sprawnie Jun Mochizuki potrafi prowadzić fabułę swojej nowej mangi – nie brakuje w niej miejsca na akcję, ale czytelnik nie czuje się przez nią przytłoczony. Historia jest dobrze rozplanowana pod względem zarówno szybszych momentów jak i tych, podczas których możemy od nich odetchnąć i fabuła albo rozluźniana jest za pomocą jakiejś humorystycznej wstawki (a one naprawdę bawią!),albo jakichś przepięknych kadrów ukazujących ulice alternatywnego Paryża. Widać w tym wszystkim radość z procesu tworzenia autorki, a także jej urocze zafascynowanie Francją, które ukazuje nam się na każdym kroku – w "Księdze Vanitasa" pojawia się mnóstwo nawiązań do francuskiej kultury i historii. I o ile obecność charakterystycznej architektury może mało zaskoczyć (w końcu akcja rozgrywa się w Paryżu),tak autorka poprzez wplecenie w swoją historię maleńkich, z pozoru nieistotnych drobiazgów, zdołała stworzyć naprawdę przekonujący swoją prawdziwością klimat. I tak na przykład możemy w ramach ciekawostki dowiedzieć się co nieco o francuskich ciastach lub po prostu być świadkami rozmowy bohaterów o projektach wież Gustave'a Eiffela i Julesa Bourdaisa. Widoczna jest w tym niezwykła dbałość o szczegóły, bez której ten paryski klimat nie miałby szans być aż tak żywy.

Kolejnym ogromnym atutem mangi są jej bohaterowie. Nie przesadzę, jeśli powiem, że żadnego z nich nie udało mi się znielubić (o ile nie takie właśnie było zamierzenie autorki). Działania każdej postaci uzasadnione są konkretnymi motywami, co sprawia, że nawet na bohaterów próbujących przeszkodzić Noému i Vanitasowi nie możemy spojrzeć w sposób zero-jedynkowy, opisując ich poczynania jako "złe" lub "dobre". Każdy charakter, nawet ten mniej ważny, ma wiele do zaoferowania i potrafi wzbudzić ciekawość i sympatię czytelnika. Na tle tego wszystkiego najciekawiej oczywiście wypada nasza dwójka głównych bohaterów, którzy w tej roli spisują się znakomicie. Noé na pierwszy rzut oka może wydawać się mniej interesujący, ponieważ jest zdecydowanie bliższy czytelnikowi, a oprócz tego nie brakuje w nim cech sympatycznego, głównego bohatera, który ma jakoś zespoić swoją osobą całą historię. Wiecie o czym mówię, prawda? O typie pociesznej, męskiej postaci, która ekscytuje się na widok Paryża czy też swojego ulubionego kruchego ciasta z jabłkami. I chociaż w historii naszego wampira z prowincji nie brakuje tajemniczości i przemilczanych jeszcze, istotnych wydarzeń, tak Vanitas w swojej skrytości i dziwacznych motywach pobija go o głowę. Już od początkowych stron, przy wielu jego słowach czy też czynach zadajemy sobie pytanie – dlaczego? Dlaczego zwykły śmiertelnik przyjął imię baśniowego Vanitasa? Co więcej, dlaczego posługuje się nim właśnie w celu zbawienia wampirów, a nie sprowadzenia na nie katastrofy, co było celem twórcy księgi? Podczas lektury tych pięciu tomów dowiadujemy się o naszych bohaterach wielu rzeczy, ale wtedy na światło dzienne wychodzi jeszcze więcej informacji, które wywołują kolejne pytania. Brak w tym wszystkim jednak chaosu i nieporządku, który pamiętam z "Pandora Hearts", a więcej konkretów i przyjemnego, miejscami nawet beztroskiego nastroju.

Po lekturze pięciu tomów "Księgi Vanitasa" jestem z tej serii niesamowicie zadowolona. Nie sądziłam, że wzbudzi ona we mnie takie zainteresowanie i będzie w stanie rozbawić tak wiele razy, przez co spędzony przy niej czas będzie aż tak przyjemny. Na pewno będę kontynuować jej kolekcjonowanie i z niecierpliwością wyczekuję dalszych przygód Noégo, Vanitasa, i reszty przesympatycznych bohaterów, których miałam okazję do tej pory poznać.

Całą recenzję znaleźć można na:
https://alkuszowerozkminy.blogspot.com/2019/10/ksiega-vanitasa-recenzja.html

Na prośbę swojego dawnego nauczyciela, wywodzący się z prowincji wampir imieniem Noé wyrusza w podróż do Paryża, aby zbadać pogłoski o Księdze Vanitasa – przeklętym grymuarze, którego ogromna moc jest w stanie sprowadzić zagładę na cały jego gatunek. Zadanie to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7927
6782

Na półkach: , ,

STEAMPUNKOWY HORROR SHOUNEN Z KOBIECĄ NUTĄ

Najnowsza manga autorki „Pandora Hearts”, „Księga Vanitasa” to typowe, zabawne shounen. Bo i akcja, i poprowadzenie fabuły – i nawet konstrukcja postaci, są takie, jakie powinny według wymogów gatunkowych być. Jun Mochizuki nie zadowoliła się tym jednak i postanowiła umieścić swoją opowieść w ciekawych, nietypowych realiach. Dzięki temu na czytelników czeka całkiem udana rozrywka, która może jeszcze na kolana nie powala, ale ma zadatki na coś naprawdę interesującego.

Wampiry najczęściej rodzą się, kiedy na niebie widać szkarłatny księżyc w pełni. Najczęściej, bo czasem zdarzają się wyjątki, a jednym z nich był Vanitas, który przyszedł na świat, kiedy księżyc był błękitny. Jego ziomkowie obawiali się go i przepędzili, a on sam, samotny i spragniony zemsty, stworzył Księgę Vanitasa, mechaniczny grymuar oprawiony w błękitną skórę, który – gdy zostanie otwarty – miał zesłać na wampiry klątwę gorszą niż śmierć.
I tu na scenę wkracza Noé, który na polecenie swego mistrza, wyrusza w lot do Paryża, by odnaleźć Księgę i dowiedzieć się o niej prawdy. Pech chce, że jeszcze na sterowcu poznaje dziewczynę, która okazuje się być wampirem. Zaatakowany przez nią, trafia w sam środek walki i poznaje Vanitasa. Nie tego z legendy, ale człowieka twierdzącego, że jest jego „potomkiem”. Człowieka, nie wampira. A zarazem posiadacza Księgi. W ten oto sposób Noé poznaje prawdziwą moc grymuaru, pozwalającą uzdrawiać skażone wampiry i angażuje się w walkę sił, które w Księdze widzą nie ratunek, a zagrożenie dla istot nadprzyrodzonych…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/12/ksiega-vanitasa-1-jun-mochizuki.html

STEAMPUNKOWY HORROR SHOUNEN Z KOBIECĄ NUTĄ

Najnowsza manga autorki „Pandora Hearts”, „Księga Vanitasa” to typowe, zabawne shounen. Bo i akcja, i poprowadzenie fabuły – i nawet konstrukcja postaci, są takie, jakie powinny według wymogów gatunkowych być. Jun Mochizuki nie zadowoliła się tym jednak i postanowiła umieścić swoją opowieść w ciekawych, nietypowych realiach....

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
2

Na półkach:

Recenzja z formie materiału video.
Po więcej zapraszam na:
https://2d-lovers.blogspot.com/

Recenzja z formie materiału video.
Po więcej zapraszam na:
https://2d-lovers.blogspot.com/

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
448
361

Na półkach: ,

Dobra i dynamiczna kreska. Duże wypełnienie tła, acz głównie rastrami. Historia lekka i niewymagająca, taka młodzieżowa raczej. O wampirach niby trochę mroczna ale i zabawne.

Dobra i dynamiczna kreska. Duże wypełnienie tła, acz głównie rastrami. Historia lekka i niewymagająca, taka młodzieżowa raczej. O wampirach niby trochę mroczna ale i zabawne.

Pokaż mimo to

avatar
546
129

Na półkach:

Całkiem przyjemna lektura, zabawne postacie, wartka akcja, przyjemna kreska

Całkiem przyjemna lektura, zabawne postacie, wartka akcja, przyjemna kreska

Pokaż mimo to

avatar
2945
330

Na półkach:

Wampiry i ludzie. Ciekawie wykreowani bohaterowie oraz śliczna kreska w stylu steampunkowym.

Wampiry i ludzie. Ciekawie wykreowani bohaterowie oraz śliczna kreska w stylu steampunkowym.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    249
  • Posiadam
    98
  • Chcę przeczytać
    75
  • Manga
    36
  • Mangi
    30
  • Ulubione
    12
  • Komiksy
    6
  • 2019
    5
  • Wampiry
    5
  • 2018
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Księga Vanitasa #1


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także