The Lies of Locke Lamora

Okładka książki The Lies of Locke Lamora
Scott Lynch Wydawnictwo: Spectra Cykl: Niecni Dżentelmeni (tom 1) fantasy, science fiction
752 str. 12 godz. 32 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Niecni Dżentelmeni (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Lies of Locke Lamora
Wydawnictwo:
Spectra
Data wydania:
2006-06-27
Data 1. wydania:
2006-06-27
Liczba stron:
752
Czas czytania
12 godz. 32 min.
Język:
angielski
Średnia ocen

                8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Księga magii Eleanor Arnason, Elizabeth Bear, John Crowley, Andy Duncan, Kate Elliott, Matthew Hughes, Megan Lindholm, Scott Lynch, George R.R. Martin, Garth Nix, K.J. Parker, Rachel Pollack, Tim Powers, Lavie Tidhar, Greg Van Eekhout, Ysabeau S. Wilce, Liz Williams
Ocena 6,8
Księga magii Eleanor Arnason, El...
Okładka książki Nowa Fantastyka 450 (03/2020) Sonia Korta, Magdalena Kucenty, Anna Łagan, Scott Lynch, Aleksander Matiuchin, Redakcja miesięcznika Fantastyka
Ocena 7,3
Nowa Fantastyk... Sonia Korta, Magdal...
Okładka książki Łotrzyki Joe Abercrombie, Daniel Abraham, David Ball, Paul Cornell, Bradley Denton, Gardner Raymond Dozois, Phyllis Eisenstein, Gillian Flynn, Neil Gaiman, Matthew Hughes, Joe R. Lansdale, Scott Lynch, George R.R. Martin, Garth Nix, Cherie Priest, Patrick Rothfuss, Steven Saylor, Michael Swanwick, Lisa Tuttle, Carrie Vaughn, Walter Jon Williams, Connie Willis
Ocena 5,8
Łotrzyki Joe Abercrombie, Da...
Okładka książki Nowa Fantastyka 379 (4/2014) Kazimierz Kyrcz jr, Scott Lynch, Łukasz Malinowski, Sunny Moraine, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Lillian Wheeler, Przemysław Zańko-Gulczyński
Ocena 6,8
Nowa Fantastyk... Kazimierz Kyrcz jr,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
906
135

Na półkach: , , ,

"Kłamstwa Locke’a Lamory", debiutancka powieść Scotta Lyncha, która otwiera cykl "Niecni Dżentelmeni", widniała na mojej liście pozycji do przeczytania bardzo, bardzo długo. Podchodziłam do tej ksiązki dość sceptycznie i z niejaką obawą. Nie jest to typowa pozycja fantasy, w której króluje magia i miecz (czyli to, co kocham najbardziej), więc miałam małe obawy czy ta książka przypadnie mi do gustu. W końcu zdecydowałam się na jej zakup i lekturę, mając wielką nadzieję, że nie okaże się to marnotrawstwem pieniędzy jak i czasu.

W swojej powieści Scott Lynch przenosi nas do Comorry, miasta swoim wyglądem przypominające Wenecję, składające się z wsyp i kanałów. W mieście tym grasuje sławny Cierń Comorry, "niezwyciężony fechmistrz, złodziej nad złodziejami, duch, który przenika ściany. Pół miasta wierzy, że jest legendarnym bohaterem i obrońcą biedaków; druga połowa uważa, że opowieści o nim to mit dla głupców". Którzy mają rację? Ponoć jedni i drudzy się mylą. W każdym bądź razie my na samym początku domyślamy się, że Panem Cierniem jest Locke Lamora, który będąc młodym złodziejaszkiem kradł za dużo, a będąc już dorosłym, kradnie w iście genialny i wyrafinowany sposób. Mogłabym powiedzieć, że jest wręcz artystą w swoim fachu. Danny Ocean ze swoją Jedenastką zostaje daleko w tyle, a do Henry'ego Gondorffa i Johnny’ego Hookera oraz ich przekrętu z "Żądła" niewiele mu brakuje.

Z początku nie mogłam "wczytać" się w tę książkę. Nie jestem w stanie powiedzieć co mi w niej nie pasowało. Czy spokojne na początku tempo, w jakim toczyła się akcja? Czy samo wprowadzenie w przedstawiony przez autora świta i zaznajamianie się z głównymi bohaterami? Czy może przeplatające się między kolejnymi rozdziałami (jak i w niektórych rozdziałach, toczących się w czasie teraźniejszym) retrospekcje? W każdym bądź razie po kilkudziesięciu stronach dałam sobie "na zgodę" ze stylem autora i nie mogłam wręcz oderwać się od książki. Fabuła powieści jest naprawdę wciągająca, gwarantuje znakomitą ucztę czytelniczą. Akcja z początku nie jest zbyt porywająca, ale jak już po kilkudziesięciu stronach zaczyna "się dziać", to "dzieje się" na całego.

Wspomniane wcześniej przeze mnie retrospekcje może z początku były trochę denerwujące i odciągały uwagę od głównego wątku, ale po pewnym czasie zaczęły one dodawać uroku i tego "czegoś" całości i cieszę się bardzo, że autor zdecydował się na taki zabieg. Bardzo zręcznie wplótł je w treść książki, nazywając Interludiami i tworząc z nich rozdziały, które przeplatają się z rozdziałami, dziejącymi się w czasie rzeczywistym. Dzięki nim poznajemy przeszłość Niecnych Dżentelmenów, dlaczego postępują tak, a nie inaczej, jaką drogę przeszli, aby stać się takimi osobami jakimi są. Poza tym można się z nich dowiedzieć ciekawych informacji na temat samej Comorry, jej historii oraz poznać kilka ciekawych anegdot.

Kolejnym mocnym i świetnie dopracowanym elementem "Kłamstw ..." są bohaterowie. Locke Lamora stał się jedną z moich ulubionych postaci literackich. Doprawdy czarujący, wszechstronnie uzdolniony i genialny z niego oszust. Jego osoba wzbudza sympatię i podziw, a poczynania śledzi się z prawdziwą ciekawością. Nie wiem skąd on brał pomysł na rożne przekręty, fantazji doprawdy mu nie brak. Inne postacie zostały również bardzo dobrze przedstawione, mają zróżnicowane charaktery, różnią się od siebie usposobieniem, temperamentem, sposobem bycia i najważniejsze, nie wydają się być sztucznymi tworami.

Dialogi to kolejny plus tej powieści. Są świetnie poprowadzone, dowcipne, czasami pojawia się nich jeden czy dwa wulgaryzmy, ale nie powoduje to niesmaku. Styl pisania Lyncha jest przyjemny w odbiorze, naprawdę bardzo dobrze się go czyta. To kolejny pisarz, który sprawił, że moja głowa podczas lektury była pełna obrazów i scen, zawartych na kartkach tej książki.

Fabuła książki jest znakomita i pełna intryg. Lynch miał na nią świetny pomysł, a wykonanie wyszło mu jeszcze lepiej. Opowiedziana w książce historia zawiera w sobie elementy fantasy, kryminału i powieści przygodowej. To świetna mieszanka, która wiele razy bardzo mile mnie zaskoczyła niespodziewanymi zwrotami akcji. Czasami Locke wpada w takie tarapaty i niezręczne sytuacje, że znalezienie rozwiania graniczy z cudem. Czy udało mu się wydostać z tych opresji? Sami musicie się o tym przekonać. Przyznam szczerze, że ja ja niekiedy obgryzałam wręcz paznokcie ze zdenerwowania i niepewności.

Na uwagę zasługuje również stworzony przez Lyncha świat, który jest bardzo szczegółowo dopracowany. Ma swoją historię, różne kraje, panteon bóstw, a Comorra to bardzo wyjątkowe miejsce, z różnymi warstwami i hierarchiami społecznymi. W książce najlepiej przedstawione są zagadnienia dotyczące półświatka złodziei i jago funkcjonowania. Każdy ma tam swoje miejsce. Pezon podlegają garrista, przywódcy danego gangu, z kolei garrista podporządkowują się capie, który kontroluje wszystkie bandy. Bardzo podobał mi się sposób w jaki autor to wszystko pokazał.

Co do minusów, poza wspomnianym przeze mnie początkiem książki, więcej takich elementów nie wypatrzyłam. Może ich nie dostrzegam, będąc całkowicie oczarowana tą książka. Nie wiem. Dla mnie ta pozycja jest świetna w każdym względzie i tyle.

"Kłamstw Locke'a Lamory" w moim prywatnym rankingu plasują się w czołówce najlepszych książek jakie przeczytałam. Jest to świetna, zabawna książka, z bardzo dobrą, wciągającą fabułą, intrygami i zagadkami oraz nieprzeciętnymi bohaterami. Naprawdę warto ją przeczytać i myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Ja z wielką chęcią sięgnę po drugą część i mam nadzieję, że będzie równie dobra.

"- Kradnę tylko dlatego, że moja biedna rodzina potrzebuje pieniędzy na życie!
Locke Lamora wygłosił te słowa z wysoko wzniesionym kieliszkiem wina (…)
- Kłamca! – krzyknęli chórem.
-Kradnę tylko dlatego, że ten występny świat nie pozwala mi pracować i prowadzić uczciwego życia! – krzyknął Calo, wznosząc kieliszek.
- KŁAMCA!
- Kradnę tylko dlatego, że muszę utrzymywać mojego biednego. leniwego brata bliźniaka, którego indolencja złamała serce mojej matce! – Galdo trącił Calo łokciem, wykrzykując te słowa.
- KŁAMCA!
- Kradnę tylko dlatego, że … - zaczął Jean – chwilowo wpadłem w złe towarzystwo.
- KŁAMCA!
Ostatnia część rytuału należała do Pędraka. Chłopiec wzniósł kieliszek nieco drżącą ręką i wrzasnął:
- Kradnę tylko dlatego, że to ubaw jak cholera!
- Drań!"

[Opublikowane wcześniej na moim blogu http://fantastyczne-zaczytanie.blogspot.com/ Zapraszam :)]

"Kłamstwa Locke’a Lamory", debiutancka powieść Scotta Lyncha, która otwiera cykl "Niecni Dżentelmeni", widniała na mojej liście pozycji do przeczytania bardzo, bardzo długo. Podchodziłam do tej ksiązki dość sceptycznie i z niejaką obawą. Nie jest to typowa pozycja fantasy, w której króluje magia i miecz (czyli to, co kocham najbardziej), więc miałam małe obawy czy ta...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    3 270
  • Przeczytane
    2 901
  • Posiadam
    774
  • Ulubione
    260
  • Fantastyka
    129
  • Fantasy
    102
  • Teraz czytam
    98
  • 2014
    43
  • Chcę w prezencie
    42
  • Literatura amerykańska
    19

Cytaty

Więcej
Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory Zobacz więcej
Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory Zobacz więcej
Scott Lynch Kłamstwa Locke'a Lamory Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także