WOŁYŃ bez komentarza

Okładka książki WOŁYŃ bez komentarza
praca zbiorowa Wydawnictwo: Fronda reportaż
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Fronda
Data wydania:
2016-10-12
Data 1. wyd. pol.:
2016-10-12
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393584796
Tagi:
Wołyń relacje świadków pamiętniki wspomnienia
Średnia ocen

                8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
120 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1114
540

Na półkach:

„Wołyń. Bez komentarza” to książka, która zawiera zbiór nigdy nie publikowanych materiałów źródłowych i relacji osób, które przeżyły wołyńską rzeź w 1943 r. Reportaże, audycje radiowe Polskiego Radia, oryginalne listy, pamiętniki, a także relacje świadków i ich rodzin. Znajdują się w niej również dokumenty polskie i ukraińskie, w tym protokoły przesłuchań banderowców, odezwy i rozkazy Ukraińskiej Armii Powstańczej, dokumenty IPN, protokoły z miejsc zbrodni i inne mało znane materiały źródłowe.

Ludzie, którzy ocaleli, opowiadają o przerażających mordach na Wołyniu w 1943 roku, których byli świadkami i ofiarami. To co robili banderowcy z mężczyznami, kobietami i dziećmi ścina krew w żyłach. Mordowali wszystkich po kolei, nie było wyjątków. Szkoda było im amunicji, której było mało, więc rąbali siekierami, cięli piłami i nożami, zakłuwali widłami. Jednego dnia była wieś i w ciągu jednej nocy cała znikała...

Kolejne wspomnienia świadków z różnych rejonów Wołynia układają się w pewną prawidłowość. Tak jakby działania Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów były z dużym wyprzedzeniem zaplanowane i świadomie oraz konsekwentnie realizowane podczas zawieruchy II wojny światowej. Antagonizm między ludnością polską i ukraińską był umiejętnie podsycany, a swoją kulminację miał po wkroczeniu na Wołyń Armii Czerwonej. Polaków mordowano za to, że byli Polakami, ale ten sam los spotkał też Czechów i Żydów mieszkających na tych terenach. Sąsiedzi Ukraińcy mordowali z nienawiści i chciwości sąsiadów Polaków z tej samej wioski, w której żyli, spotykali się, bawili i pracowali zgodnie przed wybuchem wojny.
Trzeba zaznaczyć, że oprócz Ukraińców, którzy z zimną krwią zabijali swoich sąsiadów byli i tacy, którzy z narażeniem swojego życia pomagali ocalałym, szczególnie dzieciom.

Tragedia odcisnęła na życiu ocalałych krwawe piętno. Przerażające obrazy okaleczonych ciał bliskich, krzyki, pożary, ucieczki wryły się w ich psychikę. Po tej traumie dzieci traciły na bardzo długi czas mowę, bały się ludzi, przeżywały koszmar podczas snu, były wylęknione. Dla osieroconych, pozbawionych opieki i ciepła rodzinnego dzieci, które były świadkami męczeńskiej śmierci rodziców rozpoczynała się życiowa tułaczka. Przez lata zabraniano ocalałym mówić, o tym co przeżyli na Wołyniu. Ale jak można zapomnieć siostry broczące krwią przewieszone przez okna domu, katowanego ojca powieszonego i obdartego ze skóry, okaleczoną i zmasakrowaną mamę, niemowlę wrzucane do studni... Czy to można kiedykolwiek zapomnieć? Czy to można wybaczyć?

Dla ocalałych z pogromu wielkim bólem jest nadal to, że ich bliscy nie mają grobów. Nieliczne miejsca nawet oznakowane krzyżem czy płytą nagrobną zostały zlikwidowane, jakby władze chciały zatrzeć wszelkie ślady polskości na tych terenach. Tysiące zamordowanych wtedy Polaków nie ma grobów do dzisiaj.

Czytałam dużo książek o tematyce wojennej, holocauście, ludobójstwach, ale tak brutalnych i barbarzyńskich wydarzeń nie pamiętam. Przy relacjach świadków musiałam robić przerwy w czytaniu, bo nie mogłam znieść okrucieństwa i bestialstwa banderowców. Robiło mi się zimno i zaczynałam drżeć. Emocje są bardzo silne.

Szczególnie trafny tytuł książki, gdyż do relacji świadków i dokumentów nie trzeba żadnego komentarza. Publikacja chroni przed mrokiem niepamięci Polaków zamordowanych na Wołyniu w 1943 roku. Ocalałych z roku na rok jest coraz mniej i dobrze, że takie książki powstają, by być świadectwem dla kolejnych pokoleń.
KONIECZNIE PRZECZYTAJCIE ,,WOŁYŃ. BEZ KOMENTARZA".

*Nie daję oceny w postaci ,,gwiazdek" przy tej publikacji.
http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

„Wołyń. Bez komentarza” to książka, która zawiera zbiór nigdy nie publikowanych materiałów źródłowych i relacji osób, które przeżyły wołyńską rzeź w 1943 r. Reportaże, audycje radiowe Polskiego Radia, oryginalne listy, pamiętniki, a także relacje świadków i ich rodzin. Znajdują się w niej również dokumenty polskie i ukraińskie, w tym protokoły przesłuchań banderowców,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    258
  • Przeczytane
    161
  • Posiadam
    59
  • Teraz czytam
    13
  • Historia
    10
  • Literatura faktu
    4
  • 2018
    3
  • Biblioteka
    2
  • Ulubione
    2
  • Chcę w prezencie
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki WOŁYŃ bez komentarza


Podobne książki

Przeczytaj także