The Voice of Harriet Taylor Mill

Okładka książki The Voice of Harriet Taylor Mill
Jo Ellen Jacobs Wydawnictwo: Indiana University Press biografia, autobiografia, pamiętnik
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
The Voice of Harriet Taylor Mill
Wydawnictwo:
Indiana University Press
Data wydania:
2002-08-01
Data 1. wydania:
2002-08-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
angielski
ISBN:
0253340713
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
243
226

Na półkach: , ,

Mam problem z tą książką. Mam problem, ponieważ zostałam wytrenowana w określonym dyskursie akademickim i nieważne, ile Luce Iregaray udowadnia, że jest to porządek fallogocentryczny, narzuca mi on standardy „naukowości”. Zmagam się z możliwością uznania książki Jacobs za naukową. Problem wynika nie tylko z jej bliskiego stosunku do przedmiotu badań, jej jawnego zadurzenia w Harriet Taylor Mill (i kto może ją za to winić? Harriet jest niesamowita!), bo ej, udawanie, że nie jaramy się badanym tematem jest żenujące, każdy z nas jest fanem swojego wycinka pola badawczego. Z tym, że w przypadku Jacobs wiele z tego przekłada się na bardzo familiarny język i właśnie – ta szczerość, ten brak maskowania, tworzenia sztucznego dystansu – w jakiś sposób mnie bodzie. Może to pozytywne bodzenie, bo pokazuje mi, co mogę osiągnąć, jak wymknąć się z fallogocentrycznego porządku, który mi narzucono. W pewien sposób czytanie tego było bardzo wyzwalające i chyba autorka osiągnęła swój cel, bo naprawdę miałam wrażenie, że docieram do Harriet Taylor, może nie takiej, jaką była, ale takiej, jakiej jej potrzebuję w tym momencie i jaka mogłaby być, gdyby nie seksizm (oczywiście tego ostatniego nigdy się nie dowiemy, ale pomarzyć można).

Jacobs odwraca mechanizm znany z innych opracowań na temat Johna Stuarta Milla i pozwala Harriet grać pierwsze skrzypce, ustanawiając ją centrum swojego zainteresowania i z jej punktu widzenia analizując relacje z Millem, formowanie się ich filozofii i publikacje ich książek. Skupia się na kategorii współautorstwa, widząc w jej kooperatywnym wymiarze alternatywny model wobec narzucanej przez kapitalizm rywalizacji. Z doświadczenia Harriet-i-Johna kształtuje model „wspólnotowego ja”, gdzie, na podobieństwo fugi, harmonia powstaje z dialogiczności i nietożsamości z sobą poszczególnych głosów. Oczywiście nawet Harriet-i-John nie wpisywali się idealnie w ten model, co sama Jacobs zauważa. Wbrew obowiązującym tendencjom dyskredytowania zasług Harriet, Jacobs dostarcza biograficznych i tekstowych dowodów na jej współautorstwo przy takich klasykach myśli filozoficznej jak „Zasady ekonomii politycznej’ i „O wolności”. Analizuje także filozofię Harriet Taylor Mill w oderwaniu od samego Milla, jej radykalne poglądy, krytykę seksistowskiego języka, jej relacje z dziećmi, jej pozycję jako filozofki-matki i filozofki-osoby przewlekle chorej, co tylko wskazuje, jak wiele inspiracji może czerpać od Harriet współczesna myśl naukowa.

Uważam jednak, że pierwsza część pracy – wymyślony dziennik Harriet Taylor Mill – jest w jakiś sposób nadprogramowa. Sam sposób pisania Jacobs sytuuje ją dostatecznie blisko przedmiotu badań, w niemal intymnej relacji z Harriet. Projektowanie jej dziennika po to, aby przybliżyć jej życie w miejsce pisania kolejnej biografii jest wyrazem tej intymności, ale Jacobs chyba nie zdaje sobie sprawy, że sama pisze o Harriet na tyle pociągająco, że oddaje jej głos dostatecznie dobrze, na ile to możliwe. I nie chodzi mi nawet o to, że fikcyjny dziennik deprecjonuje w jakiś sposób naukową wartość pracy, bo jeśli ktoś nie potrafi zrozumieć jego funkcjonowania jako zabiegu stylistycznego i retorycznego to nie powinien się wypowiadać o standardach „naukowości”. Myślę, że był to zabieg niezręczny w tym sensie, że oddanie sposoby myślenia kogoś kształtowanego przez tak odmienne warunki społecznokulturowe mija się z celem. Ta część, która pokazuje Harriet taką, jaką my ją rozumiemy jest świetna. Rozumiem też, że trudno autorce pogodzić się z niemożliwością dotarcia do Harriet takiej, jaką była. Ale z pewnymi stratami trzeba się pogodzić i je przepracować, a nie je kultywować.

Mam problem z tą książką. Mam problem, ponieważ zostałam wytrenowana w określonym dyskursie akademickim i nieważne, ile Luce Iregaray udowadnia, że jest to porządek fallogocentryczny, narzuca mi on standardy „naukowości”. Zmagam się z możliwością uznania książki Jacobs za naukową. Problem wynika nie tylko z jej bliskiego stosunku do przedmiotu badań, jej jawnego zadurzenia...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1
  • Książki, z którymi pracuję
    1
  • Akademia
    1
  • Przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki The Voice of Harriet Taylor Mill


Podobne książki

Przeczytaj także