Dom na klifie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2006-01-01
- Liczba stron:
- 272
- Czas czytania
- 4 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8374693215
W typowych romansach zawsze jest tak: ona spotyka jego (lub on ją), potem się zakochują, coś im przeszkadza, ale w końcu odbywa się wesele i żyją długo i szczęśliwie. W "Domu na klifie" zawarcie małżeństwa jest potrzebne ze względów praktycznych: młoda kobieta chce założyć rodzinny dom dziecka, a do tego musi mieć męża. Kandydatem staje się sympatyczny prawie czterdziestolatek, z wykształcenia psycholog, który do tej pory nie uprawiał żadnego zawodu dłużej niż trzy lata. Poznajemy go jako dziennikarza szczecińskiej telewizji. Czy jest coś, co może połączyć tych dwoje? Czy małżeństwo zawarte w konkretnym celu, jak spółka handlowa, ma sens? Czy rodzinny dom dziecka Zosi i Adama w ogóle powstanie... i czy zdoła przetrwać?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 467
- 508
- 379
- 105
- 24
- 21
- 15
- 14
- 12
- 10
Cytaty
Adam naprawdę ją bardzo lubił, tylko jakoś nie potrafił jej sobie wyobrazić jako żony. Być może żona powinna być jednak nieco mniejszą waria...
RozwińAdamowi zrobiło się trochę głupio za tych wszystkich facetów, którzy nie chcieli takiej sympatycznej Zosi. Po prawdzie, on też jej nie chcia...
Rozwiń
Opinia
Ciepła to książka, zabawna, dobra, tyle tylko, że niesamowicie nierealna z naiwnymi historyjkami :) W tym przypadku to nie zarzut, bo całość tworzyła zgrabną historyjkę, wesołą, dobrze się czytającą, ale w takie przypadki w realnym życiu to nie ma co wierzyć, co stwierdzam z przykrością :)
Mamy oczywiście happy end, choć nie od początku się na niego zanosi. Sytuacja nie jest łatwa, Zosia jest niezamężną kobietą, która już patrzeć nie może na warunki w domu dziecka, w którym pracuje. Chciałaby założyć rodzinny dom dziecka, no ale do tego potrzebna jest rodzina (czytaj: mąż, którego Zosi brak), miejsce na dom dziecka (którego również Zosi brak), chody u lokalnych władz (również tego Zosi brak). No lekko nie jest. Ale nagle pojawia się Adam, którego spadek od cioci, praca w telewizji, no i on sam, mogą zaradzić każdemu w wymienionych Zosinych ‘braków’. Zaczyna się od małżeństwa z rozsądku, kończy na miłości.
Temat poruszany w książce nie jest tak całkiem miły i przyjemny – domy dziecka, te państwowe kontra rodzinne. Udusić by się chciało dyrektorkę domu dziecka, kiedy się o jej ‘milutkich’ postępkach czytało. Do tego uroczy, zabawny język, pośmiać się można. No czyż nie brzmi to cudnie:
„Zosia Czerwonka była naładowana kompleksami po same uszy (...) Nie poznała dotąd mężczyzny swojego życia (…) Adamowi zrobiło się trochę głupio za tych wszystkich facetów, którzy nie chcieli takiej sympatycznej Zosi. Po prawdzie, on też jej nie chciał...". Styl i język są dla mnie największą zaletą tej książki!
To pierwsza książka Moniki Szwai, jaką czytałam (chyba pierwsza, nie kojarzę nic innego), ale zapewne nie ostatnia.
Ciepła to książka, zabawna, dobra, tyle tylko, że niesamowicie nierealna z naiwnymi historyjkami :) W tym przypadku to nie zarzut, bo całość tworzyła zgrabną historyjkę, wesołą, dobrze się czytającą, ale w takie przypadki w realnym życiu to nie ma co wierzyć, co stwierdzam z przykrością :)
więcej Pokaż mimo toMamy oczywiście happy end, choć nie od początku się na niego zanosi. Sytuacja nie...