Ken Follett jest pisarzem bardzo dobrym i tego kwestionować się nie da. Trzeci bliźniak jest powieścią bardzo dobrą i tego również kwestionować się nie da. Akcja książki bardzo ciekawa, pomysł na nią także, napisana świetnie, nawet bohaterowie mają nieco barwy. Jednakże musi być jakieś ale... nie odkrywając tajemnicy muszę napisać, że w pewnym momencie jako czytelnik denerwowałam się, że bohaterowie chyba nie oglądali naszego Klossa i nie wiedzą, że w pewnych sytuacjach życiowych należałoby powiedzieć: Zuzanna lubi je tylko jesienią. Ten, kto to czytał wie co mam na myśli. Autor w końcu też się zorientował. Kpię sobie trochę ale czy naprawdę w prawie każdej powieści sensacyjnej czy kryminalnej, bohater dotąd bystry i inteligentny musi nagle skretynieć, żeby autor mógł w miarę wiarygodnie poprowadzić akcję do przodu? A może to ja się czepiam bo ostatnio same kryminały wpadają mi w ręce i mam po prostu przesyt?..

Ken Follett jest pisarzem bardzo dobrym i tego kwestionować się nie da. Trzeci bliźniak jest powieścią bardzo dobrą i tego również kwestionować się nie da. Akcja książki bardzo ciekawa, pomysł na nią także, napisana świetnie, nawet bohaterowie mają nieco barwy. Jednakże musi być jakieś ale... nie odkrywając tajemnicy muszę napisać, że w pewnym momencie jako czytelnik...