Thomas Ravnsholdt, zwany Krukiem, ma w życiu jeden cel – odnaleźć morderców swojej dziewczyny. W międzyczasie prowadzi drobne śledztwa na zlecenie – szuka dowodów niewierności i tropi oszustów ubezpieczeniowych. Tymi niezbyt skomplikowanymi zleceniami wypełnia swój czas, którego po rezygnacji z pracy w policji ma zbyt dużo. Czas upływa mu więc głównie na rozpamiętywaniu tragedii, która go spotkała i myśleniu o zemście, często w towarzystwie kilku kieliszków czegoś mocniejszego w ulubionym lokalu, w którym spotyka się ze znajomymi.

Wszystko zmienia się gdy na łodzi, na której mieszka pojawia się pewnego dnia tajemnicza kobieta, proponując spotkanie ze swoim mocodawcą, bardzo bogatym biznesmenem. Początkowo niechętnie nastawiony Kruk zgadza się spotkać z Ferdinandem Mesmerem, który ma dla niego bardzo delikatne zlecenie – Mesmer poszukuje swojego syna Jacoba. I w zamian za jego odnalezienie proponuje sowite wynagrodzenie, co dla spłukanego Thomasa nie jest bez znaczenia.

Ravn od samego początku czuje, że sprawa ma drugie dno. Nie przekonuje go nagła potrzeba odnowienia kontaktów ojca z synem, a Ferdinand bardzo oszczędnie dawkuje mu informacje. Na jaw wychodzą jednak nowe fakty - milionowa umowa fuzji firmy Mesmerów, którą blokuje brak podpisu syna, zaginiony detektyw prowadzący wcześniej tę zagmatwaną sprawę, religijna sekta, której przewodzi syn Mesmera, egzorcyzmy, fanatyzm i mroczna rodzinna tajemnica. Nic nie wydaje się jasne i proste, Ravn coraz mocniej wplątuje się w zagmatwane sieci tej niejednoznacznej historii. A jedyne na czym może się oprzeć to mało profesjonalny raport Benjamina, detektywa, który pod przykrywką przenika do sekty Jacoba Mesmera. Sekta przenika jednak do życia Benjamina równie mocno – detektyw rezygnuje ze zlecenia i przyłącza się do religijnego ruchu. Ravn tropi go zatem, aby znaleźć odpowiedzi na rodzące się pytania, odnaleźć Jacoba Mesmera i przekazać mu tajemniczą żółtą kopertę - umowę umożliwiającą przeprowadzenie fuzji rodzinnej firmy. To, co odkrywa podczas swojego śledztwa mrozi krew w żyłach – Kruk trafia na farmę prowadzoną przez Wybrańców Boga, gdzie ludzie żyją jak więźniowie obozu pracy, zamknięci fizycznie i psychicznie w religijnym fanatyzmie swojego przywódcy. Czy Thomas sprosta zadaniu, znajdzie Jacoba i oprze się trującej mocy sekty? Czy znajdzie drugie dno tej sprawy, kryjące się w mroku przeszłości?

Typ skrzywdzonego przez życie, osamotnionego detektywa o twardej skórze i bezkompromisowym talencie do pakowania się w kłopoty, to bohater jakich możemy w kryminałach spotkać na pęczki. Czym zatem różni się Ravn od innych śledczych z problemami? Nie jest sztampowy, nie przejawia niezdrowej skłonności do samounicestwienia, ale przede wszystkim – nie jest bardziej wykolejony od złych charakterów, z którymi walczy. Thomas Ravnsholdt jest postacią, którą można polubić i której kibicuje się od pierwszej do ostatniej kartki, człowiekiem, któremu można współczuć, bo stracił szczęście, które miał i którego trawi jego największy wróg – chęć zemsty i poznania prawdy o zabójcy ukochanej kobiety.

Mroczny kryminał Michaela Katza Krefelda to trzeci tom opowieści o detektywie Kruku. Jednak historia sama w sobie nie jest związana z poprzednimi tomami, więc nie jest to lektura tylko dla zaznajomionych z poprzednimi częściami historii. Jeśli lubicie krwawe, mroczne skandynawskie zagadki, twardych bohaterów i wartką akcję – autor Was nie zawiedzie. Ta książka, z którą jesienny wieczór upłynie bardzo miło i zdecydowanie zbyt szybko...

Joanna Jurzyk