Red Rising

Okładka książki Red Rising Pierce Brown
Okładka książki Red Rising
Pierce Brown Wydawnictwo: Del Rey Cykl: Red Rising (tom 1) fantasy, science fiction
382 str. 6 godz. 22 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Red Rising (tom 1)
Tytuł oryginału:
Red Rising
Wydawnictwo:
Del Rey
Data wydania:
2014-01-28
Data 1. wydania:
2014-01-28
Liczba stron:
382
Czas czytania
6 godz. 22 min.
Język:
angielski
ISBN:
0345539788
Tagi:
dystopia młodzieżowa science-fiction
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
555
95

Na półkach:

Świetna, ale czegoś mi zabrakło. To nie jest tytuł, którego kontynuacji będę wyglądać z niecierpliwością, ale moje serduszko pałające miłością do dystopijnych klimatów zadowolił w 100%. Jeśli lubicie książki Westerfelda (Brzydcy, Sliczni, Wyjątkowi),albo Suzane Collins (trylogia Igrzysk Śmierci),to ta też was usatysfakcjonuje, bo ma wszystko: nierówności społeczne, kłamstewka, hipokryzję, obłude i tego jednego bohatera, który wcale nie chce nim być, ale los się akurat tak poskładał, że nie ma wyboru.

Świetna, ale czegoś mi zabrakło. To nie jest tytuł, którego kontynuacji będę wyglądać z niecierpliwością, ale moje serduszko pałające miłością do dystopijnych klimatów zadowolił w 100%. Jeśli lubicie książki Westerfelda (Brzydcy, Sliczni, Wyjątkowi),albo Suzane Collins (trylogia Igrzysk Śmierci),to ta też was usatysfakcjonuje, bo ma wszystko: nierówności społeczne,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
613
322

Na półkach: ,

Dobry początek, liczę na jeszcze lepszą kontynuację. Książka jest wciągająca, świat przedstawiony ciekawy, ale odrobinę kulało to, w jaki sposób została napisana, a zatrważające tempo akcji nie pozwoliło mi dostatecznie się w nią zagłębić. Autor stworzył sobie jednak solidne fundamenty, na których może z powodzeniem budować fascynującą serię.

Darrow mieszka na Marsie, należy do Czerwonych - najniższej warstwy społecznej, odpowiadającej za wydobywanie z czeluści planety pewnego pierwiastka i przystosowanie jej powierzchni do zamieszkania przez ludzi. Bieda, okrutne warunki życia, wyzysk i brutalne traktowanie przez wyżej postawionych stają się przesłanką do budzącej się wśród jego pobratymców chęci zmian, zawalczenia o swoje i doprowadzenia do rewolucji. Nieoczekiwanie to właśnie Darrow, choć zaledwie 16-letni, ma stać się tym, który ich poprowadzi. Zanim to zrobi, będzie musiał jednak stać się Złotym - przedstawicielem najsilniejszej i najbogatszej warstwy społecznej, nauczyć się żyć inaczej niż do tej pory, nawiązać sojusze i przyjaźnie z ludźmi, których dotąd uważał za wrogów, a także całkowicie przewartościować swoje podejście do świata.

Brzmi znajomo? Cóż, takich historii czytaliśmy już sporo. Sama w wielu momentach nie mogłam się oprzeć skojarzeniom z "Igrzyskami śmierci", bo podobieństw jest cała masa, ale nie przeszkadzało mi to zupełnie - ja po prostu lubię takie opowieści. Czyta się tę książkę niezwykle szybko, kartki właściwie przerzucają się same, ale trzeba być przy tym bardzo uważnym, bo w szybkim (dla mnie zdecydowanie zbyt szybkim) tempie akcji można przegapić wiele ważnych szczegółów. Zabrakło mi momentów oddechu, refleksji, tu wszystko dzieje się ekspresowo. Mam wrażenie, że powieść napisana jest dość "topornie", choć były chwile, że dostrzegałam, czym może się ta historia stać, jeśli tylko autor pozwoli jej się rozwinąć. Oby kolejne tomy sprostały moim wymaganiom. Chcę lepiej poznać ten świat i jego bohaterów, bo postaci z drugiego planu są naprawdę ciekawe.

Z niecierpliwością będę czekać na następne części serii.

Dobry początek, liczę na jeszcze lepszą kontynuację. Książka jest wciągająca, świat przedstawiony ciekawy, ale odrobinę kulało to, w jaki sposób została napisana, a zatrważające tempo akcji nie pozwoliło mi dostatecznie się w nią zagłębić. Autor stworzył sobie jednak solidne fundamenty, na których może z powodzeniem budować fascynującą serię.

Darrow mieszka na Marsie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
2

Na półkach:

Super. Dobra książka. Żadne bzdurne romanse fantasy/itp.

Super. Dobra książka. Żadne bzdurne romanse fantasy/itp.

Pokaż mimo to

avatar
184
99

Na półkach: ,

No zawiodłem się trochę. Nie tyle samą fabułą, ile stylem pisania. Jakieś to takie porwane, surowe, bez opisów, wręcz infantylne. Miał być Abercrombie na marsie, a tu nic. Początek był całkiem ok, ale sam środek, to taka słabsza wersja Battle Royal. Końcówka trochę podratowała ocenę. Spróbuje jeszcze z kolejną części, bo podobno zdecydowanie lepsza.

No zawiodłem się trochę. Nie tyle samą fabułą, ile stylem pisania. Jakieś to takie porwane, surowe, bez opisów, wręcz infantylne. Miał być Abercrombie na marsie, a tu nic. Początek był całkiem ok, ale sam środek, to taka słabsza wersja Battle Royal. Końcówka trochę podratowała ocenę. Spróbuje jeszcze z kolejną części, bo podobno zdecydowanie lepsza.

Pokaż mimo to

avatar
81
1

Na półkach:

Bardzo dobra książka z potencjałem, słyszałem że kolejne części tylko lepsze, więc nie mogę się doczekać. Jedyne do czego mogę się przyczepić to lekki styl pisania jak YA

Bardzo dobra książka z potencjałem, słyszałem że kolejne części tylko lepsze, więc nie mogę się doczekać. Jedyne do czego mogę się przyczepić to lekki styl pisania jak YA

Pokaż mimo to

avatar
67
62

Na półkach:

Lekkie rozczarowanie, bo po zachwytach zza granicy spodziewałem się czegoś naprawdę wyjątkowego, a finalnie dostałem po prostu bardzo dobrą książkę. Po rozbudowaną recenzję zapraszam na kanał ytb :)

Lekkie rozczarowanie, bo po zachwytach zza granicy spodziewałem się czegoś naprawdę wyjątkowego, a finalnie dostałem po prostu bardzo dobrą książkę. Po rozbudowaną recenzję zapraszam na kanał ytb :)

Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
364
224

Na półkach: , ,

Ta seria pojawiła się na moim radarze bardzo dawno temu za sprawą twórców na zagranicznym youtubie. Historia zbierała same pozytywne opinie w stylu najlepsza seria jaką czytałam/em. Dlatego, gdy wydawnictwo MAG zapowiedziało jej wznowienie na naszym rynku nie mogłam się doczekać lektury.

Mamy tu do czynienia z kastowym społeczeństwem, w którym w zależności od koloru, który reprezentujesz zajmujesz specyficzne stanowisko w hierarchii. Nasz główny bohater Darren należy do pod koloru czerwonego, czyli najniżej postawionej grupy. Ten 16 letni chłopak pracuje jako piekłonurek, a jest to najniebezpieczniejsza praca w kopalniach Helu-3, którą mogą wykonywać tylko najsprytniejsi i najodważniejsi z czerwonych. Na barkach piekłonurka spoczywa w dużej mierze odpowiedzialność za jego klan, bo to, ile wydobędzie helu rzutuje na racje żywnościowe dla jego bliskich.

Autorowi udało się pokazać warunki, w których funkcjonuje nasz bohater, czuje się ich; surowość, brud, głód, niesprawiedliwość, niebezpieczeństwo. Fakt, że nastolatek jest w tej społeczności uznawany za dorosłego, w kwiecie wieku, a 35 latek jest w jego oczach starcem, dobitnie wskazuje na to jak wygląda śmiertelność w tej społeczności. Do tego każda przewina lub przejaw buntu karany jest chłostą lub powieszeniem.

Ludzie w tym społeczeństwie są zniszczeni, jednocześnie mają swoje tradycje, pieśni i tańce, w których to zawierają swój gniew, żal i bunt.

Darren powieliłby pewnie schemat życia swoich pobratyńców, gdyby nie coś co przechyliło szalę rozpaczy w sercu chłopaka. To traumatyczne wydarzenie wypycha go na ścieżkę rewolucji, a jego rola ma odtąd polegać na wejściu w szeregi wroga i rozbiciu tej bańki od środka, szczególnie że to w co do tej pory wierzył okazuje się być jednym wielkim kłamstwem.

Więcej o fabule nie chce zdradzać, bo każda kolejna informacja byłaby już spojlerem do treści i serwowanych nam zaskoczeń. Autor od około 100 strony wciąga nas w wir wydarzeń, szokując kolejnymi plot twistami i dzięki temu trzyma uwagę czytelnika do strony ostatniej. Dodam tylko, że na okładce znajdziecie krótki tekst od Scotta Siglera “Ender. Katniss a teraz Darrow”, muszę przyznać, że zazwyczaj porównania do innych tytułów zamieszczane na okładkach są bardzo chybione i działają często ze szkodą dla danego tytułu, w tym jednak przypadku w treści widziałam wiele motywów, które mogły być inspirowane właśnie Igrzyskami Śmierci czy Grą Endera. Dlatego jeśli tamte książki wam się podobały to uważam, że i ta trafi w wasze gusta.

Bohaterowie czerwonego świtu są z jednej strony jeszcze dziećmi, ale zmuszeni są do szybkiego dorośnięcia. Do wielu z nich od razu pała się sympatią, postacie drugoplanowe zjednują sobie czytelnika i nie są zapominalnymi jednostkami. Na przykład bardzo polubiłam postać Sevro, który zdecydowanie pełni od chwili pojawienia się rolę czarnego konia tej historii. Mimo niepozorności w wyglądzie jest to ktoś z kim trzeba się liczyć, dodatkowo jest to bohater, który wprowadza wiele humoru do historii.

Jeśli chodzi o Darrena, to podoba mi się, że to postać, która się rozwija, adaptuje do nowej sytuacji i uczy na błędach. Jest to chłopak, który myśli nieszablonowo i podejmuje trudne decyzje. Jego pozycja nie jest łatwa, a mimo to ma on w sobie sporą dawkę pewności siebie i uroku, który pomaga mu przejść przez różne sytuacje.

Czytając moje recenzje, możecie łatwo zauważyć, że dla mnie dużą wartością w książce jest humor. Tutaj teksty, które rzucali bohaterowie fakt były takimi szczeniackimi zagrywkami i prostymi żarcikami, ale pasowały do ich kreacji. W drugiej części książki, miałam poczucie, że te teksty robiły się lekko wymuszone, ale przyjmuje ten wybór autora. Sami złoci mieli być nad wyraz kulturalni, unosić się honorem, zwracać uwagę na język, o czym mam wrażenie większość z nich nie została poinformowana, bo choć faktycznie na początku jest to pokazywane, tak z biegiem czasu gdzieś tracą tą szlachetność językową, którą niby mają się cechować. Możliwe, że wiąże się to z sytuacją, w której się znajdują, jednak miałam wrażenie, że autor zapomniał o tym na chwilę i tylko raz na jakiś czas to wracało, w momentach kluczowych dla fabuły.

Bardzo podobał mi się psychologiczny i socjologiczny aspekt dotyczący zachowań ludzkich. Faktyczne rozterki bohatera, który mając swoją misję ciągle o niej pamięta, a jednocześnie odkrywa, że nie każdy złoty jest okrutnym tyranem i odnajduje we wrogach przyjaciół, braci, ludzi. Samo podejście do kontroli społeczeństwa i zarządzania nim również w moim odczuciu zostało tu dobrze nakreślone.

Sam świat może nie został jeszcze tak bardzo uszczegółowiony, trzymamy się raczej w kilku lokalizacjach, niemniej ufam, że kolejne tomy przyniosą nam więcej w tym zakresie. Mimo, że historia dzieje się na marsie, to tego kosmosu tak bardzo nie czuć, może poza wzmiankami dotyczącymi grawitacji czy nazwami pewnych rzeczy, dlatego uważam, że jest to dobra seria dla osób, które próbują zacząć czytać Sci-Fi. Język, którym pisze autor jest dość prosty i przystępny, chociaż na początku trzeba się wgryźć i przyzwyczaić do słowotwórstwa. Uczulam jednak, że jest tu trochę brutalnych scen i w niektórych z nich cierpią zwierzęta, a wiem, że są osoby wrażliwe na takie treści.

Mi osobiście ta historia się podobała i wciągnęłam się w fabułę. Ponieważ kolejne tomy mają być o niebo lepsze od tomu pierwszego to już nie mogę się doczekać ich lektury. No i wiele wątków i relacji z różnymi postaciami zostało otwartych, a nie ukrywam bardzo ciekawią mnie ich dalsze rozwinięcia.

Polecam i mam nadzieję, że polubicie się z tą historią tak jak ja.

Ta seria pojawiła się na moim radarze bardzo dawno temu za sprawą twórców na zagranicznym youtubie. Historia zbierała same pozytywne opinie w stylu najlepsza seria jaką czytałam/em. Dlatego, gdy wydawnictwo MAG zapowiedziało jej wznowienie na naszym rynku nie mogłam się doczekać lektury.

Mamy tu do czynienia z kastowym społeczeństwem, w którym w zależności od koloru,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
107

Na półkach:

Książka bardzo nierówna, z jednej strony fajny pomysł, fajnie się zaczyna . Z drugiej ilość głupot jakimi autor zarzuca czytelnika dobija. Główny bohater postępuje schematycznie, za każdym razem daje szanse swoim wrogom, żeby się zmieniły, co prowadzi w fabule do różnych najczęściej katastrofalnych konsekwencji. Ileż można popełniać jeden i ten sam błąd i niczego się nie nauczyć.

Książka bardzo nierówna, z jednej strony fajny pomysł, fajnie się zaczyna . Z drugiej ilość głupot jakimi autor zarzuca czytelnika dobija. Główny bohater postępuje schematycznie, za każdym razem daje szanse swoim wrogom, żeby się zmieniły, co prowadzi w fabule do różnych najczęściej katastrofalnych konsekwencji. Ileż można popełniać jeden i ten sam błąd i niczego się nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
57

Na półkach:

Do “Red Rising: Złota krew” podchodziłem z ograniczonymi oczekiwaniami. Ma bardzo dobre opinie, ale słyszałem też, że to młodzieżówka, że trochę Hunger Games… I co ciekawe, jest w tym sporo prawdy. Rzeczywiście odhacza wiele z tych tropów - jest podział klasowy, główny bohater jest “na dole” ale jest wyjątkowy, dostaje szansę, żeby rzucić wyzwanie systemowi. Jest też gra, której ciut bliżej do Battle Royale…

… Ale mimo wszystko nie miałem poczucia, że czytam kolejny klon dystopijnej YA. Wciągnęło mnie bardzo. Jest tu sporo świetnych motywów, autor fajnie wrzuca akcję w pewien schemat, żeby potem fajnie nim potrząsnąć. Co zabawne, sięgnąłem po “Red Rising”, bo miałem ochotę na SF w odległej przyszłości. Jak już się wkręciłem w świat, gdzie ludzkość rozprzestrzeniła się po układzie słonecznym, akcja wylądowała w quasi-średniowiecznym settingu. Na szczęście miało to cel, sens i zakończyło się z udziałem antygrawitacyjnych butów, mieczy jonowych i czego tam jeszcze.

Główny bohater bez szału, trochę zbyt gromkopierdny jak na mój gust, ale dookoła jest ciekawiej i siatka powiązań między postaciami też jest naprawdę fajna. Wciągnęło mnie. Próbuję nie pompować swoich oczekiwań, ale internet mówi, że drugi i trzeci tom są lepsze. No i po angielsku wyszła też druga trylogia…

Do “Red Rising: Złota krew” podchodziłem z ograniczonymi oczekiwaniami. Ma bardzo dobre opinie, ale słyszałem też, że to młodzieżówka, że trochę Hunger Games… I co ciekawe, jest w tym sporo prawdy. Rzeczywiście odhacza wiele z tych tropów - jest podział klasowy, główny bohater jest “na dole” ale jest wyjątkowy, dostaje szansę, żeby rzucić wyzwanie systemowi. Jest też gra,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
5

Na półkach:

Toporna książka. Literacko jest to dno. Psychologicznie gimbaza. Przygodowo - OK. Dla dorosłych - szkoda czasu. Dla młodych - są lepsze książki.

Toporna książka. Literacko jest to dno. Psychologicznie gimbaza. Przygodowo - OK. Dla dorosłych - szkoda czasu. Dla młodych - są lepsze książki.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2 270
  • Przeczytane
    988
  • Posiadam
    250
  • Ulubione
    57
  • Teraz czytam
    32
  • Fantastyka
    29
  • Chcę w prezencie
    20
  • Do kupienia
    16
  • Fantasy
    13
  • 2014
    12

Cytaty

Więcej
Pierce Brown Red Rising: Złota krew Zobacz więcej
Pierce Brown Red Rising Tom 1 Złota krew Zobacz więcej
Pierce Brown Red Rising: Złota krew Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także