Powrót po latach. Tradycyjnie w moim przypadku, jej treść zupełnie zatarła się w mojej pamięci. Przekleństwo czy błogosławieństwo? :)
Wiedząc, że powstało jej swoiste opracowanie, czyli "Alchemia 'Alchemika'" oraz że dostanę w bibliotece wywiad-rzekę z Coelho, jednym z moich ulubionych autorów, postanowiłam, że to o "Alchemiku" napiszę pracę semestralną na temat: "I książki mają swoje losy...". Trzeba było jednak najpierw go sobie 'odświeżyć' :)

Co uczyniłam i jestem oczarowana tą historią. "Alchemia 'Alchemika'" rozczarowała mnie, za to "Zwierzenia pielgrzyma" serdecznie polecam. Pozostaje mi jeszcze wrócić do mojej ulubionej pozycji tego pisarza, "Być jak płynąca rzeka", i będę mogła pisać :)

Sam "Alchemik", nie wiedzieć czemu tak krytykowany, to według mnie bardzo inspirująca i motywująca opowieść. Jest on alegorią, więc nie należy podchodzić do treści zbyt serio, co, jak widzę, duża część czytelników niestety uczyniła. Mi się bardzo podoba. Stary, dobry Coelho :) Do jego nowych książek mam mieszane uczucia, ale te pierwsze są dla mnie swoistą klasyką.

Powrót po latach. Tradycyjnie w moim przypadku, jej treść zupełnie zatarła się w mojej pamięci. Przekleństwo czy błogosławieństwo? :)
Wiedząc, że powstało jej swoiste opracowanie, czyli "Alchemia 'Alchemika'" oraz że dostanę w bibliotece wywiad-rzekę z Coelho, jednym z moich ulubionych autorów, postanowiłam, że to o "Alchemiku" napiszę pracę semestralną na temat: "I...