rozwiń zwiń

Bez mojej zgody

Okładka książki Bez mojej zgody
Jodi Picoult Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Ekranizacje: Bez mojej zgody (2009) literatura piękna
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
My Sister 's Keeper
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2005-01-17
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-17
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788373379091
Tłumacz:
Michał Juszkiewicz
Ekranizacje:
Bez mojej zgody (2009)
Tagi:
miłość rodzina choroba śmierć

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Opinia

avatar
1920
199

Na półkach: ,

Książka jest swoistym dialogiem między Anną, która ma dość przedmiotowego traktowania i pozywa swoich rodziców do sądu, a jej rodzicami, głównie matką, która mimo miłości do Anny pragnie przede wszystkim ocalić Kate. W obliczu rychłej śmierci starszej córki wszystkie wyrzeczenia i poświęcenia stara się ona traktować jako normalne zachowanie. Jest dla niej naturalne, że jeżeli Kate znowu czegoś potrzeba, bo wystąpił nawrót choroby, to Anna powinna to dać. I nigdy nie została zapytana o zgodę. Zgodę wyrażali za nią rodzice. Jednak Anna tak nie uważa. Była przez 13 lat swojego życia poddawana zabiegom, które nic jej nie dawały, a zabierały. Dostawała leki, aby mogła produkować więcej tkanek potrzebnych jej siostrze, a te leki też nie były obojętne dla jej organizmu. I wszystko dla siostry. Dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, rok za rokiem. Anna ma dosyć. Zwraca się do adwokata, by bronił jej praw w sądzie. Nie chce być tylko żywą, chodzącą bazą tkanek, ale i człowiekiem. Sytuacja jest trudna, ponieważ jej matka prezentuje inną postawę - dać z siebie wszystko. A Anna nie chce już oddawać całej siebie. Chciałaby móc się wycofać, ponieważ czuje się tak samo niepotrzebna, jak jej brat Jesse, który nie wykazał zgodności, więc jego tkanki nie nadają się dla Kate - i został pozostawiony sam sobie. Anna też jest pozostawiona sama sobie, zwracają się do niej wtedy, gdy potrzebują tkanek dla Kate, a tak, to Kate ma większe prawa w domu, jest uprzywilejowana, bo jest chora.
Anna została poczęta, by mogła uratować swoją siostrę Kate. Kate choruje na bardzo rzadką odmianę białaczki, a każde przetoczenie krwi czy przeszczep szpiku, który może jej pomóc jest zarazem ogromnym ryzykiem, ponieważ jej organizm może odrzucić przeszczep. Jedyną formą minimalizacji ryzyka wydaje się być pobieranie komórek od jak najbliżej spokrewnionego dawcy. Niestety, jedyny brat Kate, Jesse nie wykazuje zgodności, czyli nie nadaje się do tego, by uratować młodszą siostrę.

Od pierwszego miesiąca życia Anna jest traktowana jak żywy pojemnik na płytki krwi, granulocyty, leukocyty i inne tkanki, które w razie potrzeby możnaby przeszczepić jej chorej siostrze. Rodzice bardzo ją kochają, mimo to całą swoją uwagę skupiają na Kate, ponieważ Kate jest chora. Anna musi opuścić przyjęcie urodzinowe, aby iść do szpitala i oddać siostrze część siebie. Anna musi być zawsze do dyspozycji, aby w razie zagrożenia życia siostry jej tkanki mogły pomóc Kate. Anna nie czuje się kochana, ponieważ to Kate i jej dolegliwości (upadnie, przewróci się, dostanie krwotoku) są najważniejsze.

Książka jest rozpisana dzień po dniu, od momentu złożenia pozwu, do zakończenia rozprawy i trochę dalej. Możemy poznać punkt widzenia Anny, jej brata Jessego, ojca Briana, matki Sary, a także adwokata Campbella czy kuratora Julii. W utworze występują retrospekcje, widzimy więc przebieg choroby Kate oczami Sary i Briana lub przeszłość Campbella i Julii. Ma to pomóc nam zrozumieć obecną sytuację - dlaczego doszło do tego, że córka pozwała rodziców? Czy matka kocha swoje dzieci jednakowo, czy chęć uratowania Kate kosztem Anny jest uzasadniona? Musimy zrozumieć, że matka kocha wszystkie swoje dzieci i chce dla nich jak najlepiej. Jednak to nie musi oznaczać, że są one równo traktowane. I musimy zrozumieć sytuację Anny, która jest świadoma, że gdyby Kate nie była chora, ona sama nigdy by nie została poczęta. Ma świadomość, że ponosi odpowiedzialność za zdrowie i życie siostry.

Książka porusza ważny i bardzo trudny temat - czy dorośli zawsze wiedzą, co jest dla dzieci najlepsze? Czy rodzice zawsze robią tak, aby każde z ich dzieci miało jak najlepiej? A jeśli to nie jest możliwe, to kogo należy poświęcić - starszą córkę, która może umrzeć z powodu byle przeziębienia, czy pobrać od młodszej nerkę, co być może, ale nie na pewno uratuje starszą, lecz zagraża zdrowiu młodszej. I nikt młodszej nie pyta o zgodę, traktuje się ją domyślnie jako dobrowolnego dawcę.

Brian - w przeciwieństwie do Sary - zdaje się rozumieć powody takiej, a nie innej decyzji córki. Sara jedynie czyni jej wyrzuty, że nie kocha siostry i bez niej Kate umrze. Anna jest po to, bo Kate mogła dłużej żyć - bo już nie wyzdrowieje. Czy mąż i żona reprezentujący odmienne zdania w sądzie i postawieni tam przeciw sobie będą w stanie być dalej małżeństwem?
Jak skończy się rozprawa? Czy postulaty Anny są słuszne? Czy w tej sytuacji jest możliwy kompromis, w dodatku zadowalający wszystkie strony? I w jakim stopniu rodzic ma prawo decydować o dziecku i ingerować w jego życie? Czy pozywając rodziców do sądu Anna pokazuje, że nie liczy się dla niej zdrowie i życie Kate, jak sugeruje jej matka? I - czy Anna rzeczywiście składa pozew, bo nie chce być traktowana przedmiotowo? A może jest inny powód? Jaki? - Przeczytajcie.

Książka jest swoistym dialogiem między Anną, która ma dość przedmiotowego traktowania i pozywa swoich rodziców do sądu, a jej rodzicami, głównie matką, która mimo miłości do Anny pragnie przede wszystkim ocalić Kate. W obliczu rychłej śmierci starszej córki wszystkie wyrzeczenia i poświęcenia stara się ona traktować jako normalne zachowanie. Jest dla niej naturalne, że...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    14 258
  • Chcę przeczytać
    7 022
  • Posiadam
    2 444
  • Ulubione
    1 185
  • Teraz czytam
    181
  • Chcę w prezencie
    137
  • 2014
    125
  • Jodi Picoult
    118
  • 2013
    109
  • 2012
    91

Cytaty

Więcej
Jodi Picoult Bez mojej zgody Zobacz więcej
Jodi Picoult Bez mojej zgody Zobacz więcej
Jodi Picoult Bez mojej zgody Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także