Tak zapamiętałem
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Zysk i S-ka
- Data wydania:
- 2016-05-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-16
- Liczba stron:
- 160
- Czas czytania
- 2 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377859742
Zbiór niepublikowanych wspomnień jednego z najwybitniejszych prozaików polskich XX i XXI wieku, autora takich książek jak "Benek Kwiaciarz", "Książę nocy", "Homo Polonicus". Ludzie sportretowani w tej książce swoim życiem obejmują zwykle trzy epoki. Nowakowski opisuje rodowody bohaterów wywodzących się sprzed II wojny światowej, był przenikliwym świadkiem i krytykiem epoki PRL-u, a także znakomicie utrwalał procesy transformacji ustrojowej po 1989. Potrafił genialnie portretować człowieka, jego wierność i odejścia od siebie. Cieszyć się nim. Najczęściej zatapia go w tajemnicy, będąc świadom, że nasze postrzeganie drugiego jest ułomne. Nowakowski jest zafascynowany urodą człowieka, nie idealizuje go ani nie patrzy na niego przez jego ułomności. Patrzy z uśmiechem, dystansem. W Tak zapamiętałem znajdziemy kilka portretów osób z Kultury Paryskiej, jak Jerzy Giedroyic, Zygmunt i Zofia Hertzowie, Gustaw Herling-Grudziński, Jerzy Stempowski, Jan Lebenstein, ale i takich, którzy budowali polską kulturę, a których nazwiska niewiele dziś mówią. Nowakowski miał niesamowitą wrażliwość na ludzi, pięknych, ciekawych, z zagadką.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 11
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
W Wydawnictwie Zysk i S-ka ukazały się pośmiertnie wspomnienia Marka Nowakowskiego pod znamiennym tytułem ”Tak zapamiętałem”. Są to portrety postaci znanych autorowi, które z jakichś powodów zapisały się w jego pamięci. Mają one pewną wspólną cechę – otóż wszyscy starają się na różne sposoby ułożyć swoje życie po dotkliwej utracie.
Erudyta w knajpie
Na samym początku napotkamy na uroczą, pełną dyskretnego humoru opowieść o Zygmuncie Kubiaku – wybitnym znawcy literatury antycznej i tłumaczu. Pisarz spotykał go przeważnie w różnych knajpach i restauracjach, które w żaden sposób do człowieka o takiej kulturze nie pasowały. A jednak w tych właśnie miejscach przesiadywał, obłożony książkami i notatkami, czytał i notował, a panujący wokół gwar zdawał się zupełnie mu nie przeszkadzać.
On, Helleńczyk – czytamy – znawca i smakosz poezji Owidiusza i Horacego, piewca ładu i harmonii, elegancji i stylu, zanurzał się z ochotą w anarchicznym, trywialnym żywiole, odartym z urody, barbarzyńskim i przydeptanym przez socjalistyczną urawniłowkę.
Było to więc zjawisko ze wszech miar zagadkowe. Kiedy z upływem lat pisarze się zaprzyjaźnili, Nowakowski zrozumiał, że ten subtelny erudyta traktował pobyty w zadymionych i bynajmniej niemodnych w tamtych czasach knajpach (modnych literackich kawiarni unikał) jako ożywcze dla jego wyobraźni i umysłu, a także – paradoksalnie – oazy wolności. Kiedyś, napotkawszy go w barku dla taksówkarzy, autor wspomnienia przeżył oszałamiającą przygodę z … poezją Kawakisa.
Dzień był upalny, duszny – wspomina. Słońce grzało niemiłosiernie, wdzierając się do kawiarni. I oto w tej niesprzyjającej aurze wskrzeszona została Aleksandria początku XX w., miasto magiczne, pełne śladów helleńskiej przeszłości, starożytnej historii.
Zygmunt Kubiak żył w gruncie rzeczy w przeszłości – pogrążony w historii starożytnych Greków, bogów, herosów i ludzi. To była jego nisza i odtrutka na duszną atmosferę PRL-u. Jednocześnie zaś czuł się wolnym człowiekiem, chłonącym współczesność swego miasta. Dla niego starożytność i chrześcijaństwo były prawdziwym dziedzictwem Polski. I o tym pisał.
Salon warszawski na Manhattanie
Marek Nowakowski opisuje też postaci mniej znane przeciętnemu zjadaczowi chleba. Jest wśród nich Felicja Krance, z domu Lilpopówna, która, będąc na emigracji w Stanach zbierała fundusze na Laski w kręgach Polonii amerykańskiej, a także wspierała mieszkających w kraju ludzi nauki, sztuki i literatury, wyszukując wśród nich kandydatów do Nagrody im. Alfreda Jurzykowskiego. Nie mogąc wrócić do kraju, stworzyła na Manhattanie ”salon warszawski”, w którym bywali wybitni Polacy przebywający na emigracji, m.in. Jan Lechoń, Artur Rubinstein czy prof. Wacław Jędrzejewicz.
Znajdziemy wśród wspomnień także portrety mieszkańców Maisons-Laffitte: Henryka Giedroycia, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Zofii i Zygmunta Hertzów, którzy stworzyli ośrodek polskości, stale podsycający w Polakach gasnącego ducha, oddając tej idei całe swoje życie.
A obok tych bez wątpienia zasłużonych dla kultury osób znajdziemy także – jak to u piewcy starej Warszawy – postaci niejednoznaczne: Jasia Kiwi – kultową postać stolicy sprzed czasów Internetu, który osobiście przekazywał najświeższe informacje bywalcom Szlaku; albo niemieckich biznesmenów, którzy okazują się …polskimi Żydami uratowanymi z Holocaustu, być może dzięki temu, że wychowała ich ulica…
Większość bohaterów wspomnień to ludzie, którzy utracili swoją ojczyznę i bliskich – dosłownie lub w przenośni, a jednak żyje ona w ich pamięci i nadal jej służą. Kolorowe portrety, dalekie od schematyzmu, subiektywne, nie pozbawione ciepłego humoru, tak charakterystycznego dla całego pisarstwa autora ”Benka Kwiaciarza”, ”Układu zamkniętego” czy ”Raportu ze stanu wojennego”. Mistrza krótkiej formy i celnego szkicu.
źródło - moja recenzja: http://kulturaonline.pl/tak,zapamietalem,marka,nowakowskiego,szkice,z,pamieci,recenzja,ksiazki,tytul,artykul,25416.html
W Wydawnictwie Zysk i S-ka ukazały się pośmiertnie wspomnienia Marka Nowakowskiego pod znamiennym tytułem ”Tak zapamiętałem”. Są to portrety postaci znanych autorowi, które z jakichś powodów zapisały się w jego pamięci. Mają one pewną wspólną cechę – otóż wszyscy starają się na różne sposoby ułożyć swoje życie po dotkliwej utracie.
więcej Pokaż mimo toErudyta w knajpie
Na samym początku...