Wylecz się sam. Megadawki witamin
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- Doctor Yourself
- Wydawnictwo:
- Oficyna Wydawnicza ABA
- Data wydania:
- 2016-05-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2016-05-11
- Liczba stron:
- 660
- Czas czytania
- 11 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361012825
- Tłumacz:
- Krzysztof Światły
„Wylecz się sam” to książka mądra i otwierająca oczy. Niektórym wydać się może szokująca. Bowiem klucz do zdrowia, o którym pisze dr Andrew W. Saul to nieskomplikowane i przerastające finansowe możliwości przeciętnego człowieka terapie. W rzeczywistości to tak proste, że może wydawać się nierealne. A jednak wieloletnie badania lekarzy praktykujących medycynę ortomolekularną (nastawioną na naturalne terapie) pokazują, że działa.
Stara prawda mówi, że jesteś tym, co jesz. Niektórzy uzupełniają, że tym, co twój organizm przyswaja. Dostarczenie sobie odpowiedniej ilości witaminy E pomaga w walce z dusznicą, a uderzeniowe dawki witaminy C przyjmowanej w regularnych odstępach czasu skutecznie walczą z ponoć nieuleczalną astmą, alergiami, Alzheimerem, rakiem, chorobami serca, cukrzycą, a także działają skuteczniej i bezpieczniej niż antybiotyk. Witamina B3 ma zbawienne działanie w przypadku dzieci wykazujących zaburzenia określane jako ADHD! U dorosłych natomiast może wyleczyć depresję, alkoholizm, schizofrenię i psychozę oraz wiele innych dolegliwości. Katalog chorób, którym możemy powiedzieć „do widzenia” jest w książce Saula imponujący. Zmień tryb życia i nawyki żywieniowe – mówi – a Twój organizm się za to odwdzięczy. Zdrowie jest tanie, to choroba kosztuje nas fortunę.
Problem w tym, że kiedy zaczynasz się prawidłowo odżywiać, większość ludzi uznaje cię za dziwaka, czy wręcz fanatyka. Patrzą na Ciebie podejrzliwie lub z pobłażaniem. Przeciwnicy warzyw chętnie wskazują, jak bardzo skażone są one pestycydami, czyli w istocie niezdrowe, trujące. Niemądra wymówka. Z książki Saula dowiadujemy się, jak łatwo domowym sposobem usunąć z nich chemikalia i cieszyć się naturalnymi witaminami.
Autor krok po kroku pokazuje, że większość chorób można usunąć stosując terapie naturalne.
Leczenie chorego organizmu lekami to jak czyszczenie zanieczyszczonego jeziora trucizną – przekonuje. I wcale przy tym nie jest przeciwnikiem medycyny. Wręcz przeciwnie. Podkreśla tylko, że to Twój lekarz powinien pracować dla Ciebie, a nie odwrotnie. A że „przewlekle zdrowi” to nie najlepsi klienci... No cóż. Wybór należy do nas. Andrew W. Saul przedstawia alternatywę dla wszechobecnej farmakologii. Dzięki jej stosowaniu „ryzykujemy” wyłącznie powrót do zdrowia.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 128
- 67
- 31
- 7
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Gdyby nie przesadne wychwalanie wegetarianizmu i jeszcze kilka szczegółów, których nie potrafię teraz przywołać z odmętów pamięci, dałabym 10.
Dzięki stosowaniu porad zamieszczonych w tej książce choruję rzadziej i naprawdę czuję się lepiej. Witamina C stosowana w dużych ilościach (kilka gramów dziennie),niacyna (2-3 g),wit. D z K2 (zatrzymanie kruszenia się szkliwa),magnez z witaminą B6 (złagodzenie PMS i bólu miesiączkowego) to już od pewnego czasu zawartość mojej domowej apteczki. Szczerze polecam tę książkę! Tak samo jak rezygnację z past z fluorem!
Gdyby nie przesadne wychwalanie wegetarianizmu i jeszcze kilka szczegółów, których nie potrafię teraz przywołać z odmętów pamięci, dałabym 10.
więcej Pokaż mimo toDzięki stosowaniu porad zamieszczonych w tej książce choruję rzadziej i naprawdę czuję się lepiej. Witamina C stosowana w dużych ilościach (kilka gramów dziennie),niacyna (2-3 g),wit. D z K2 (zatrzymanie kruszenia się szkliwa),...
W książce jest wiele cennych informacji na temat dawek witamin jakie warto suplementować, ale jest też mnóstwo rażących błędów - pisanie o wlewach z kwasu askorbinowego bez wspomnienia o jej zbuforowaniu czy mylenie jodu z jodyną jest nie do pomyślenia w książce o zdrowiu. Nie wiem czy jest to błąd autora czy nieumiejętne tłumaczenie.
Inne dziwactwa w tej książce:
- Autor jest wrogiem mięsa, uzasadniając, że znajduje się w nim dużo chemii. Wychwala za to jedzenie popcornu (obecnie praktycznie wszystkie ziarna kukurydzy to GMO) i innych warzyw, nie wspominając, że one też są traktowane szaloną ilością oprysków.
- Autor jest zwolennikiem jedzenia przez dzieci płatków z mlekiem na śniadanie i cytuję: "krakersy z serem i ciastka popijane mlekiem to dobre wieczorne przekąski."
- Rozwiązaniem autora na pozbycie się pestycydów z owoców to mycie ich płynem do naczyń
- Autor sugeruje ze zakwaszenie organizmu i zakwaszenia żołądka to to samo.
W książce jest wiele cennych informacji na temat dawek witamin jakie warto suplementować, ale jest też mnóstwo rażących błędów - pisanie o wlewach z kwasu askorbinowego bez wspomnienia o jej zbuforowaniu czy mylenie jodu z jodyną jest nie do pomyślenia w książce o zdrowiu. Nie wiem czy jest to błąd autora czy nieumiejętne tłumaczenie.
więcej Pokaż mimo toInne dziwactwa w tej książce:
- Autor...
Autor książki sugeruje zażywanie "megadawek" witamin, by uleczyć wiele współczesnych schorzeń, które - jego zdaniem - są spowodowane "meganiedoborami" tychże witamin.
Niestety w większości przypadków jego rozumowanie jest całkowicie błędne - sugerowanie, że w naszej diecie jest za dużo białka i zdecydowanie za mało witamin wydaje się być mocno naciągane - więszkość dietetyków raczej nie zgodziła by się z tym twierdzeniem (za wyjątkiem kilku substancji, takich jak magnez, jod czy witamina D, których braki rzeczywiście sa powszechne na całym świecie).
Według mnie jest dokładnie odwrotnie - współczesna dieta zakończyła czasy chorób wywoływanych znacznymi niedoborami podstawowych witamin, takich jak A, tiamina, czy też ryboflawina, których ogromne ilości zaleca autor,
zaczęliśmy za to spożywać ogromne ilości cukru, niskiej jakości mięsa i produktów zbożowych, które nie są wystarczające pod względem zawartych w nich aminokwasów, co rzeczywiście może źle wpływać na nasze samopoczucie i zdrowie.
Bardzo interesujące jest nastomiast działanie dwóch witamin w znacznie większych ilościach (chodzi tu o witaminę C oraz B3, czyli niacynę),które pomimo braku jednoznacznych metaanaliz wykazujących ich pozytywne działanie wydają się być bardzo obiecujące w niektórych przypadkach (przeziębienie, stany lękowe). Na pewno nie są jednak lekarstwem na każdą chorobę, jak życzyłby sobie dr Andrew Saul.
Czyta się dość przyjemnie, książka się nie dłuży, jednak do samej treści podchodziłbym ostrożnie.
Autor książki sugeruje zażywanie "megadawek" witamin, by uleczyć wiele współczesnych schorzeń, które - jego zdaniem - są spowodowane "meganiedoborami" tychże witamin.
więcej Pokaż mimo toNiestety w większości przypadków jego rozumowanie jest całkowicie błędne - sugerowanie, że w naszej diecie jest za dużo białka i zdecydowanie za mało witamin wydaje się być mocno naciągane - więszkość...
Fantastyczna książka! Wiele cennych informacji, które burzą utarty światopogląd o witaminach. Witamina C lecząca przeziębienia od ręki?! Tak, to możliwe. Sprawdzone na sobie. Pozycja obowiązkowa w biblioteczce zdrowia!
Fantastyczna książka! Wiele cennych informacji, które burzą utarty światopogląd o witaminach. Witamina C lecząca przeziębienia od ręki?! Tak, to możliwe. Sprawdzone na sobie. Pozycja obowiązkowa w biblioteczce zdrowia!
Pokaż mimo to