Komiksy na NIE, tom 2

Okładka książki Komiksy na NIE, tom 2 Ryszard Dąbrowski
Okładka książki Komiksy na NIE, tom 2
Ryszard Dąbrowski Wydawnictwo: Wydawnictwo Roberta Zaręby komiksy
63 str. 1 godz. 3 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Roberta Zaręby
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
63
Czas czytania
1 godz. 3 min.
Język:
polski
ISBN:
9788386383658
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1953
1384

Na półkach: ,

Tytuł drugiego tomu albumu zbierającego krótsze formy komiksowe Ryszarda Dąbrowskiego jest trochę mylący. Tym razem są to bowiem nie tylko komiksy z łamów tygodnika „Nie”, ale również komiksy powstałe na zlecenie dziennika „Fakt”. Czy widać przez to różnicę w prezentowanych historiach?

Podobnie jak ostatnio dowcipy są często bardzo ostre i wulgarne. Zdarza się parę trafnych i autentycznie zabawnych jak chociażby ten z Millerem otwierający album czy o polskiej biedzie. Niestety za dużo tu jest kawałków, które poza wulgarnością nie mają nic do zaprezentowania. Na dodatek niektóre tematy się tu powtarzają – trochę za dużo jest tu historyjek o prezydencie Obamie odwiedzającym Polskę.

Główną cechą historii powstałych na zlecenie „Faktu” jest ich długość. Obejmują zawsze przynajmniej dwie strony. Niestety przez to wydają się rozciągnięte na siłę i puenta przez to traci siłę.

Rysunki są dosyć nierówne. Kiedy Dąbrowski portretuje autentyczne postacie polityków wychodzi mu to świetnie. Jednakże jego bardziej karykaturalne postacie są bardzo niestaranne. Należy pamiętać, że nie ma tu żadnej cenzury i niektóre kadry są zwyczajnie obrzydliwe.

Podobnie jak w przypadku poprzedniego tomy komiksy te należy traktować jako zapis pewnego etapu historii. Sam humor jest dosyć niedojrzały i i może trochę zniesmaczyć.

Tytuł drugiego tomu albumu zbierającego krótsze formy komiksowe Ryszarda Dąbrowskiego jest trochę mylący. Tym razem są to bowiem nie tylko komiksy z łamów tygodnika „Nie”, ale również komiksy powstałe na zlecenie dziennika „Fakt”. Czy widać przez to różnicę w prezentowanych historiach?

Podobnie jak ostatnio dowcipy są często bardzo ostre i wulgarne. Zdarza się parę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7939
6794

Na półkach: , , ,

KOMIKSY NIE TYLKO NA „NIE”

Drugi tom „Komiksów na NIE” przynosi pewne odświeżenie w stosunku do pierwszego. Tym razem humoreski drukowane w tytułowym lewicowym tygodniku zajmują tylko 2/3 albumu, reszta to shorty z portalu fakt.pl. Oczywiście wszystko zachowane zostało w podobnym tonie (choć są łagodniejsze i dłuższe),odmiany więc większej nie ma, ale zawsze to coś nieco innego. Mimo to album nadal pokazuje jak nietrwałe są przekonania autora, który to właśnie na nich oparł całą swoją twórczość.

Kongres Lewicy. Ubój rytualny. Terroryści wysadzający sejm. In vitro. Żydzi. Papież Franciszek. PiS. Religia. Obama. Rosja nie chcąca polskich jabłek. PO. Pogrzeb Jaruzelskiego. Dąbrowski tematów do wyśmiania ma wiele, ale to tylko pozory. Wszystko to jest monotematyczne, nie tak ostre jakby tego chciał sam autor i przede wszystkim pozbawione satyrycznego zacięcia. Bo prawdziwa satyra nie polega na wyśmiewaniu się z czegoś za pomocą żartów na poziomie średnio rozgarniętego gimnazjalisty, który chyba nie ogarnął nawet samej idei satyry, a skłonieniu do myślenia. Wytknięciu czegoś, zauważeniu jakiejś prawdy, napiętnowaniu tak, by odbiorca zaśmiał się i przyznał rację, a tego tutaj niestety nie ma. Same pointy natomiast najczęściej nie są ani trafione, ani zabawne.

Przyznam, że sięgając po „Komiksy na NIE” nie do końca tego się spodziewałem. O ile jednak jeszcze pierwszy tom miał sporo dobrych momentów, o tyle drugi wydaje się już całkiem wysilony. Pomysłów na shorty Dąbrowski chyba nie miał w ogóle, jakieś tam sytuacje podpatrzył w mediach, ale zabrakło mu inwencji i talentu by dobrze je poprowadzić. Tradycyjnie nieudolne są też żarty z religii. Autor, jak chyba wszyscy obśmiewający samą ideę religii, atakuje tylko i wyłącznie chrześcijaństwo. A i to robi w sposób infantylny, naiwny i daleki od chęci ukazania czegoś więcej. Czyżby nie posiadał wiedzy pozwalającej mu na poruszanie tematyki innych wyznań (co rodzi pytanie czy posiada jakąkolwiek w tym temacie, bo szczerze w to wątpię…)? A może jest po prostu naiwnym hipokrytą? Cóż, każdy myślący czytelnik sam odpowie sobie na to pytanie.

Po raz kolejny Dąbrowski udowadnia także, że jego przekonania nie są takie, jakimi je przedstawia. Walka z wszelką polityką, anarchizm, tracą rację bytu, kiedy autor opowiada się po jednej ze stron, a tworzenie dla lewicowego magazynu tym właśnie jest. Dąbrowski przekonał się, że ideologią nie zapełni żołądka, ale trzyma się jej wciąż, choć sam ją zdradził i nawet nieprzekonująco udaje, że pozostał jednak wierny. Jak ten punk wojujący z systemem za pomocą postów, które wrzuca do sieci… siedząc za biurkiem na ciepłej posadce, uniżenie usługując szefowi. Szkoda, bo autor miał zadatki na ciekawszego twórcę niż jest obecnie. Dobrze jednak, że jego „Likwidator” wciąż ma coś do zaoferowania – może więc niech Dąbrowski pozostanie przy tworzeniu jego przygód? W końcu rysuje znakomicie i nawet w tym albumie miewa przebłyski inwencji.

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/09/06/komiksy-na-nie-tom-2-ryszard-dabrowski/

KOMIKSY NIE TYLKO NA „NIE”

Drugi tom „Komiksów na NIE” przynosi pewne odświeżenie w stosunku do pierwszego. Tym razem humoreski drukowane w tytułowym lewicowym tygodniku zajmują tylko 2/3 albumu, reszta to shorty z portalu fakt.pl. Oczywiście wszystko zachowane zostało w podobnym tonie (choć są łagodniejsze i dłuższe),odmiany więc większej nie ma, ale zawsze to coś nieco...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • Posiadam
    3
  • Komiksy
    2
  • Ulubione
    1
  • Polskie
    1
  • 2021 - komiksy
    1
  • Chcę przeczytać
    1
  • Moje Komiksy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Komiksy na NIE, tom 2


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także