Przyciągnął mnie tytuł tej książki, nie wiem dlaczego ale w pierwszej chwili pomyślałam o bliznach po samookaleczeniu.... Nie wiem akurat dlaczego tak pomyślałam.
Krótkie streszczenie z okładki książki potwierdziło moje przypuszczenia:
"Życie w poczuciu winy, brak umiejętności mówienia o swoich uczuciach i emocjach może nawet doprowadzić do samookaleczania. Istnieje jednak droga uzdrowienia.
Potworny wypadek, rozwód rodziców i emocjonalne katusze rozrywające Kirsten od środka… Ukojenie znalazła w nacinaniu skóry. Radziła sobie. Tak przynajmniej jej się wydawało. Ale osiem lat później, tej nocy gdy spodziewa się oświadczyn swojej wieloletniej sympatii, Kirsten dowiaduje się, że po kryjomu spotykał się z jej najlepszą przyjaciółką. Desperacko próbując uciec od własnych uczuć, sięga po jedyną rzecz, która daje jej poczucie kontroli pośród chaosu. Jednak tym razem nacięcie prowadzi niemal do tragedii…"

Kristen jako główna bohaterka tej powieści jest osobą, która obwiniała się za rodzinne problemy, za rodzinną tragedię. Żyła w poczuciu winy, nie umiała mówić o swoich uczuciach i narastających frustracjach. Czuła się samotna, niekochana i przez te wszystkie emocje nie potrafiła poradzić sobie w inny sposób jak tylko przez samookaleczenie - ,,To było takie uczucie, jakbym uwalniała się w szybkim tempie od samych złych rzeczy i od bólu po tym, by móc przestać się kręcić w miejscu i wrócić do normalnego życia."

Od momentu jak trafiła na ranczo Frankie i Josepha stopniowo zaczęła oddalać się od życia, które doprowadzało ja do niszczenia swojego ciała. Zaczęła rozumieć, że nie musi być idealna, by zasłużyć na miłość.

Powiem tak, czuję pewien niedosyt, chciałabym wiedzieć co dalej stało się z Kristen i z Andym, jak również z Emmą.

Polecam serdecznie :D

Przyciągnął mnie tytuł tej książki, nie wiem dlaczego ale w pierwszej chwili pomyślałam o bliznach po samookaleczeniu.... Nie wiem akurat dlaczego tak pomyślałam.
Krótkie streszczenie z okładki książki potwierdziło moje przypuszczenia:
"Życie w poczuciu winy, brak umiejętności mówienia o swoich uczuciach i emocjach może nawet doprowadzić do samookaleczania. Istnieje jednak...