Roślinka
232 str.
3 godz. 52 min.
- Kategoria:
- horror
- Tytuł oryginału:
- The Plant
- Wydawnictwo:
- wydano nakładem autora
- Data wydania:
- 2009-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Data 1. wydania:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 232
- Czas czytania
- 3 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788373847125
- Tłumacz:
- Crusia
- Tagi:
- stephen king roslinka
Wydanie, tłumaczenie i okładka zrobiona przez fanów pisarza.
Opowiada o redaktorze wydawnictwa, który otrzymuje rękopis od osoby wydającej się niespełna rozumu. Rękopis opowiada o magii, ale zawiera również fotografie, które wyglądają na bardzo realne. Redaktor odrzuca tekst, ale z powodu zdjęć informuje policję o miejscu zamieszkania pisarza. To doprowadza go do szału i postanawia wysłać do redakcji tajemniczą roślinę (z ang. the plant).
Historia opowiadana jest formacie epistolarnym – składa się wyłącznie z listów, notatek itd.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 514
- 158
- 98
- 12
- 11
- 6
- 5
- 4
- 4
- 3
Opinia
Pamiętam, jaka byłam zachwycona możliwością zakupu "Roślinki" w wersji drukowanej, jaka byłam pełna podziwu dla przedsięwzięcia, wysiłku włożonego w publikację czegoś, co już nie jest i nie będzie dostępne na polskim rynku.
Mój zachwyt skończył się wraz z otwarciem długo wyczekiwanej książki. Ktoś, to książkę tłumaczy, powinien sam być trochę pisarzem, posługującym się nienagannym językiem polskim i potrafiącym pisać tak, żeby chciało się go czytać. W tej wersji otrzymujemy amatorskie tłumaczenie, które zawiera tak dużą ilość błędów, że ciężko to w ogóle czytać. Błędy ortograficzne, gramatyczne, stylistyczne, używanie słów nieistniejących w polskim języku (np. jękoła, sjuper, kwieciarz), zmiana czasów i osób w trakcie jednego zdania, pozostawione tu i ówdzie nieprzetłumaczone słowa, a czasem nawet całe zdania. Chaos i bałagan. Do tego tłumaczenie toporne - fabuła nie płynie tylko się rwie, jakby było to robione na siłę. Tu nawet korekta, której pewnie nikt nie robił, niewiele by pomogła, bo porządna korekta oznaczałaby tłumaczenie na nowo, taka jest ilość błędów. Niestety nie każdy nadaje się na tłumacza literatury.
Ktoś, kto z kolei zajął się składem książki, również dał ciała na całej linii. Są tam i czcionki, które nie posiadają polskich znaków i czcionki, których nikt normalny nie chce czytać, bo bolą od nich oczy, są zbyt ozdobne, nie pasują do książki i nie są w książkach używane, z słusznych powodów zresztą. Dodatkowo ktoś po macoszemu potraktował margines na oprawę, który jest identyczny jak margines zewnętrzny na wszystkich stronach, przez co bliżej środka książki trzeba ją mocno rozchylać, żeby w ogóle dało się czytać.
Ja wiem, że to było amatorskie przedsięwzięcie, ale biorąc pod uwagę efekt, bardzo nieudane.
Sama historyjka w miarę w porządku, ale bardzo żałuję, że książkę kupiłam, męczyłam się z nią potwornie. Nie polecam.
Pamiętam, jaka byłam zachwycona możliwością zakupu "Roślinki" w wersji drukowanej, jaka byłam pełna podziwu dla przedsięwzięcia, wysiłku włożonego w publikację czegoś, co już nie jest i nie będzie dostępne na polskim rynku.
więcej Pokaż mimo toMój zachwyt skończył się wraz z otwarciem długo wyczekiwanej książki. Ktoś, to książkę tłumaczy, powinien sam być trochę pisarzem, posługującym się...