Tokyo Ghoul #9

Okładka książki Tokyo Ghoul #9 Sui Ishida
Okładka książki Tokyo Ghoul #9
Sui Ishida Wydawnictwo: KAZÉ Manga Cykl: Tokyo Ghoul (tom 9) komiksy
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Tokyo Ghoul (tom 9)
Tytuł oryginału:
東京喰種-トーキョーグール-
Wydawnictwo:
KAZÉ Manga
Data wydania:
2015-09-03
Data 1. wydania:
2015-09-03
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
niemiecki
ISBN:
9782889212132
Tłumacz:
Yuko Keller
Średnia ocen

0,0 0,0 / 10
Ta książka nie została jeszcze oceniona NIE MA JESZCZE DYSKUSJI

Bądź pierwszy - oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki One-Punch Man tom 2 - Tajemnica siły Yusuke Murata, ONE
Ocena 8,1
One-Punch Man ... Yusuke Murata, ONE...
Okładka książki Ajin 1 Tsunina Miura, Gamon Sakurai
Ocena 7,5
Ajin 1 Tsunina Miura, Gamo...
Okładka książki Atak Tytanów: Bez żalu. Levi – narodziny #1 Isayama Hajime, Gun Snark, Hikaru Suruga
Ocena 8,1
Atak Tytanów: ... Isayama Hajime, Gun...
Okładka książki Wilcze dzieci 3 Mamoru Hosoda, Yuu
Ocena 7,8
Wilcze dzieci 3 Mamoru Hosoda, Yuu...
Okładka książki 5 cm na sekundę #2 Yukiko Seike, Makoto Shinkai
Ocena 7,3
5 cm na sekund... Yukiko Seike, Makot...

Oceny

Średnia ocen
0,0 / 10
0 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1483
1322

Na półkach:

W sumie najsłabszy jak na razie tom. Za dużo tu było tej organizacji , która ściga Ghouli. Za to podobało mi się jak pokazano tu Toukę. A konkretnie Jej tęsknotę za Kanekim. Dowiadujemy się również , że Kaneki się od Niej odciął , bo nie chcę Jej narażać. No i mamy przede wszystkim świetną końcówkę

W sumie najsłabszy jak na razie tom. Za dużo tu było tej organizacji , która ściga Ghouli. Za to podobało mi się jak pokazano tu Toukę. A konkretnie Jej tęsknotę za Kanekim. Dowiadujemy się również , że Kaneki się od Niej odciął , bo nie chcę Jej narażać. No i mamy przede wszystkim świetną końcówkę

Pokaż mimo to

avatar
1326
884

Na półkach: ,

Praktycznie nic nie pamiętam z drugiego sezonu Tokyo Ghoula, chociaż i tak jesteś świadoma, że tak średnio adaptował mangę, dlatego też wszystko jest dla mnie nowe. I jest to bardzo pozytywne doświadczenie, bo pokazuje, jak rozwinięty jest świat wykreowany przez Sui Ishidę. Poznajemy jeszcze bardziej BSG od środka, w tym nowo wytworzone partnerstwo. Nie powiem, jest to interesujące. Podobnie jak z tym, co kombinuje Kaneki po swoich trudnych doświadczeniach. Bardzo się cieszę, że ta postać się rozwinęła.

Praktycznie nic nie pamiętam z drugiego sezonu Tokyo Ghoula, chociaż i tak jesteś świadoma, że tak średnio adaptował mangę, dlatego też wszystko jest dla mnie nowe. I jest to bardzo pozytywne doświadczenie, bo pokazuje, jak rozwinięty jest świat wykreowany przez Sui Ishidę. Poznajemy jeszcze bardziej BSG od środka, w tym nowo wytworzone partnerstwo. Nie powiem, jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
718
609

Na półkach:

W tym tomie zostaje przybliżona historia BSG. Amonowi po awansie na stanowisko inspektora wyższej klasy, zostaje przydzielona nowa podopieczna, Akira Mado, córka jego dawnego mentora. W Ateiku gorąco od niedomówień i chęci poznania prawdy. Kaneki stara się jak najwięcej dowiedzieć o Rize i o tym, dlaczego został przemieniony w ghula.

Polubiłam ,,Tokyo Ghoul''. Z początku uważałam Kanekiego za taką ciepłą kluchę, która nie potrafi się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Z czasem jego postać zaczęła się przeobrażać, nabierać wyrazistego i mrocznego wyrazu, co bardziej mi odpowiadało. Uwielbiam mocnych, charakterystycznych bohaterów, którzy potrafią zawalczyć o swoje, mają cięty język i są bezwzględni. Nie wiem czemu, ale zawsze podobali mi się ci źli i tak nie zmieniło mi się w przypadku ,,Tokyo Ghoul''. Dlatego do momentu przeobrażenia Kanekiego podchodziłam do niego sceptycznie i z zapartym tchem obserwowałam innych, nawet postacie Gołębi wydawali mi się bardziej żywi od tej postaci. Dla mnie Kaneki pomiędzy 6 a 7 tomem był takim biernym obserwatorem, starał się coś zmienić, ale nieudolnie mu to wychodziło. Dlatego cieszę się, że pojawiły się takie wydarzenia, które zmusiły go do przemiany. Może i nie była to dobra przemiana, ale mi przypadła do gustu. Przez to fabuła dalszych tomów mangi wydawała mi się o wiele ciekawsza.

A trzeba przyznać, nie ma czasu na nudę. Ciągle coś się dzieje w życiu Kanekiego i innych bohaterów. Zmieniają się retrospekcje, poznajemy bliżej postacie BSG, skrytobójców, jak również prawdziwą naturę niektórych ghuli. Autorka podrzuca wiele tropów, pojawia się wiele pytań, ale nigdy nic nie jest podane jak na tacy. Trzeba krążyć, drążyć, by odnaleźć odpowiedzi na wszystkie tajemnice, a pomiędzy tym wszystkim nie stracić doszczętnie człowieczeństwa. Są konflikty, tortury, rozlew krwi, krwawe walki. Pomiędzy jatkami zdarzają się elementy obyczajowe, które często ostudzają emocje i adrenalinę, która niebezpiecznie wzrasta.

Po skończonych tomach zabierałam się za oglądanie anime. Większość nie pokrywała się z mangą, to wiadomo, że wszystkiego nie da się przekazać kropka w kropkę, ale mi to nie przeszkadzało. Wręcz lepiej się bawiłam, niż czytając mangę. A to ze względu, że wszystkie bijatyki, stały się żywe, namacalne, kolorowe. Nie musiałam już sobie wyobrażać scen, teraz rysowały mi się przed oczami, bardziej krwawe, mroczne, elektryzujące. Po każdym zakończeniu odcinka pragnęłam widzieć więcej. Przesiąknęłam tym światem, historią ghuli, walką pomiędzy Gołębiami, a ghulami. Adrenalina rośnie w miarę jedzenia, jak to się mówi. I tutaj tak było. Czekam na kolejne części z niecierpliwością. Gorąco polecam.

W tym tomie zostaje przybliżona historia BSG. Amonowi po awansie na stanowisko inspektora wyższej klasy, zostaje przydzielona nowa podopieczna, Akira Mado, córka jego dawnego mentora. W Ateiku gorąco od niedomówień i chęci poznania prawdy. Kaneki stara się jak najwięcej dowiedzieć o Rize i o tym, dlaczego został przemieniony w ghula.

Polubiłam ,,Tokyo Ghoul''. Z początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7940
6795

Na półkach: , ,

TOKYO BSG

Ten tom zamiast „Tokyo Ghoul” powinien się raczej nazywać „Tokyo BSG”. Przez połowę komiksu, czyli przez dobre sto stron nie pojawia się bowiem żaden z głównych bohaterów historii, a zamiast nich obserwujemy działania i losy funkcjonariuszy walczących z ghulami. Zaczyna się więc nowy etap całej opowieści, nieco inny charakterem, ale nadal udany.

Od wydarzeń opisanych w poprzedniej części serii minęło pół roku. Po walkach z drzewem Aogiri, zasługi wielu inspektorów na tym polu zostają docenione, wielu z nich awansuje, w tym także Amon, który dostaje nietypowego partnera – Akirę Mado, córkę swojego dawnego przełożonego i mentora. Ich wzajemne relacje układają się w dziwny sposób, ale wydają się mimo wszystko doskonale do siebie pasować. Juuzou również otrzymuje awans, a co za tym idzie wreszcie dostanie swoje własne quinque. Czyżby nastał czas spokoju? Nic bardziej mylnego. BSG prowadzi jednocześnie śledztwo w sprawie serii tajemniczych ataków na zgromadzenia ghuli. Ktoś poluje na nie i morduje, i na dodatek robi to jakiś ghul. Śledztwo zaprowadzi Amona do Cochlei, przerażającego więzienia dla ghuli, gdzie będzie musiał stawić czoła swojej własnej przeszłości…
Tymczasem Kaneki, który opuścił Anteiku razem z Tsukiyamą i Banjou prowadzi własne śledztwo. Chce się dowiedzieć wszystkiego o Rize i tym, co spotkało jego samego, bowiem jak się okazuje nic nie jest takim, jakim się wydawało. Jednocześnie zaczyna prywatną wendettę…

W dziewiątym tomie „Tokyo Ghoul” przez dobrą połowę opowieści nie widzimy żadnego z głównych bohaterów. Obserwujemy konsekwencje ich czynów, nie mniej Kaneki ani nikt inny nie pojawia się na stronach. Takie oczekiwanie, w towarzystwie agentów BSG, na powrót ulubionych postaci podsyca tylko naszą czytelniczą ciekawość. Co się z nimi dzieje? Jak się zmienili? To jednak nie jedyne pytania, jakie padają, a całość nie zapomina także o szybkiej, krwawej akcji i typowych dla siebie elementach grozy.

Dobrą fabułę zdobi oczywiście także znakomita szata graficzna. Może autor i jego asystenci nazbyt posiłkowali się komputerem, ale dzięki temu tła są bardzo realistyczne, dopracowane w najdrobniejszych szczegółach i fotorealistyczne. Wszystko też jest odpowiednio brudne, choć bywa też urocze, a przede wszystkim bardzo klimatyczne. I dynamiczne. Mangę ogląda się z przyjemnością, znakomicie także się ją czyta. W skrócie, „Tkoyo Ghul” to dobry, lekki, wyładowany po brzegi akcją, krwawy horror opowiedziany z perspektywy potworów, choć, jak widać po tym tomie, nie tylko. Jeśli lubicie podobne klimaty, polecam gorąco.

Recenzja opublikowana na moim blogu: http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/09/27/tokyo-ghoul-9-sui-ishia/

TOKYO BSG

Ten tom zamiast „Tokyo Ghoul” powinien się raczej nazywać „Tokyo BSG”. Przez połowę komiksu, czyli przez dobre sto stron nie pojawia się bowiem żaden z głównych bohaterów historii, a zamiast nich obserwujemy działania i losy funkcjonariuszy walczących z ghulami. Zaczyna się więc nowy etap całej opowieści, nieco inny charakterem, ale nadal udany.

Od wydarzeń...

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
489

Na półkach: , , , ,

Właśnie nadszedł moment, w którym jestem już po lekturze dziewiątego tomiku „Tokyo Ghoul”. Na mojej półce leży jeszcze jedna część, a dodatkowo nowelka „Tokyo Ghoul LN: Codzienność”. Także zbliżam się powoli do końca moich, że tak napiszę – zapasów, jeżeli chodzi o ten tytuł. Pewnie zastanawiacie się, czy rozpaczam z tego powodu? Otóż tak. Przywiązałam się już do ghuli i nie lubię tego momentu, w którym muszę się z nimi rozstawać. A patrząc na to, co działo się w tym tomie, będzie to jedno z trudniejszych chwilowych pożegnań. Jesteście ciekawi, jakie mam wrażenia po lekturze? Zapraszam!

Minęło pół roku od walki z Drzewem Aogiri. Operacja została zakończona sukcesem, co tylko przyspieszyło awans wielu inspektorów. Choć jak się okazało, ta walka miała być tylko odwróceniem uwagi...
Koutaru Amon został inspektorem wyższej klasy, a jego nowym długo oczekiwanym partnerem, została córka byłego przełożonego.
Kaneki odszedł z Anteiku. Wraz z Tsukiyamą i Banjou podąża śladem Rize, który prowadzi ich do szóstej dzielnicy…
Co odkryje Kaneki?
Co planuje BSG?


Ten tomik wyzwolił we mnie wiele emocji. Pewne rzeczy były dla mnie ogromnym zaskoczeniem, a w szczególności samo zakończenie. No tego to się w zupełności nie spodziewałam. Byłam pewna, że ten temat jest już wyczerpany, jednak autor miał całkiem inny zamysł. Uwielbiam takie momenty, kiedy moje wszystkie domysły i teorie w jednej chwili trafiają do kosza, a ja muszę od nowa nad tym się zastanawiać. Nieprzewidywalność to jest to, co my czytelnicy kochamy najbardziej. Inaczej żadna seria lub tasiemiec, nie przetrwałby takiej konfrontacji, a tym bardziej próby czasu. Nie mam pojęcia, co siedzi w głowie mangaki, ale oby jak najdłużej utrzymywał taki poziom.

Koutarou Amon obecnie inspektor wyższej klasy, który osiągnął to w wieku zaledwie dwudziestu siedmiu lat. Jest to ponoć niesamowite, gdyż wielu inspektorów odchodzi na emeryturę ze stopnie inspektora pierwszej klasy. Utalentowany, pracowity, silny i można tak wymieniać bez końca jego zalety, ale posiada także zagadkową przeszłość… Praca nie sprawia mu żadnych problemów, no nie licząc nowej podwładnej, z którą nie ma pojęcia, jak postępować…
Akira Mado stwarza wrażenie córki swego ojca. Przecież niedaleko pada jabłko od jabłoni. Zagadki nie sprawiają jej trudności, potrafi lepiej i zdecydowanie o wiele szybciej dojść do rozwiązania niż cały zespół inspektorów razem wzięty. Inteligenta, błyskotliwa, najlepsza uczennica w akademii. Czego można chcieć więcej?

Od jakiegoś czasu sądziłam, że „Tokyo Ghoul” teraz przede wszystkim skupi się na walce/wojnie między ghulami, a BSG. Nic bardziej mylnego. Manga wciąż pozostaje wielowątkowa. I nie ma możliwości, aby się przy niej nudzić, co już powtarzałam wielokrotnie, w każdej recenzji poprzednich części. Jest to dla mnie ogromne zaskoczenie, bo ilość uczuć, zawiłość fabuły, niespodziewane wydarzenia to wciąż się dzieje. Nowy tomik, nowe zawijasy, które pozostawiają czytelnika w osłupieniu. Aż boje się jakie zakończenie posiada trzynasty tom, który jest ostatnim dla tego tytułu. Podejrzewam, że mogę być w wielkim szoku…

Jeśli chodzi o samych bohaterów, to w końcu Kaneki jest taką postacią, której oczekiwałam od samego początku. Zmienił się, nawet bardzo i według mnie na lepsze. Choć wszystko zależy od tego, jakie kto ma gusta i preferencje. Również podoba mi się powrót Smakosza. Nie myślałam, że będę go w stanie tolerować, po wcześniejszych wydarzeniach. Owszem, nie za bardzo mu ufam, ale chwilowo jest spoko. Cóż, co do całej reszty – nie będę się chwilowo rozpisywać na ich temat, bo nie jest to potrzebne. Zastanawia mnie tylko, w jakim kierunku to wszystko zmierza. Niestety dotarły do mnie spoilery i o ile są prawdziwe, nie koniecznie jestem z tego zadowolona. Już nie długo się o tym przekonam…



Moja ocena: 9/10

Właśnie nadszedł moment, w którym jestem już po lekturze dziewiątego tomiku „Tokyo Ghoul”. Na mojej półce leży jeszcze jedna część, a dodatkowo nowelka „Tokyo Ghoul LN: Codzienność”. Także zbliżam się powoli do końca moich, że tak napiszę – zapasów, jeżeli chodzi o ten tytuł. Pewnie zastanawiacie się, czy rozpaczam z tego powodu? Otóż tak. Przywiązałam się już do ghuli i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach: ,

O ghoulach i ich potyczkach było już w ostatnich 8 tomach sporo, tym razem Ishida przybliża nieco drugą stronę konfliktu – ludzi zatrudnionych w BSG. Teraz jest spokojniej. Od ataku na Aogiri minęło pół roku. Większość rannych wylizała już rany, a zasłużeni otrzymali awanse. Między innymi był to także Amon, który w ramach nowego stanowiska otrzymuje podopieczną. Okazuje się nią Akira Mado, córka jego dawnego mentora. Juuzou również otrzymuje awans, a co za tym idzie wreszcie dostanie swoje własne quinque. Koniec rzucania nożykami! Czyżby nastał czas spokoju? Niekoniecznie, bo śledztwo nadal trwa, a ghoule nadal żyją. Śledztwo zaprowadzi Amona do Cochlei, więzienia dla ghuli, gdzie będzie musiał stawić czoła swojej własnej przeszłości…

Odrębnie od śledztwa BSG trwa i śledztwo w Anteiku. Tam Kaneki stara się dowiedzieć jak najwięcej o Rize, swoim przeszczepie i całej sytuacji związanej z przemianą w ghoula. Jest tyle pytań, tyle podejrzanych, tyle niewiadomych…

Więcej na: https://www.monime.pl/tokyo-ghoul-tom-9/

O ghoulach i ich potyczkach było już w ostatnich 8 tomach sporo, tym razem Ishida przybliża nieco drugą stronę konfliktu – ludzi zatrudnionych w BSG. Teraz jest spokojniej. Od ataku na Aogiri minęło pół roku. Większość rannych wylizała już rany, a zasłużeni otrzymali awanse. Między innymi był to także Amon, który w ramach nowego stanowiska otrzymuje podopieczną. Okazuje się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
341
291

Na półkach: , ,

No cóż, robi się ciekawie, sięgam po kolejny tom

No cóż, robi się ciekawie, sięgam po kolejny tom

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    361
  • Posiadam
    140
  • Chcę przeczytać
    95
  • Manga
    68
  • Mangi
    31
  • Ulubione
    15
  • 2018
    8
  • Chcę w prezencie
    6
  • Komiksy
    5
  • 2021
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tokyo Ghoul #9


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Thorgal Saga: Wendigo. Tom 02 Fred Duval, Corentin Rouge
Ocena 7,0
Thorgal Saga: ... Fred Duval, Corenti...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...

Przeczytaj także