Zdrada

Okładka książki Zdrada
Marie Rutkoski Wydawnictwo: Feeria Young Cykl: Niezwyciężona (tom 2) fantasy, science fiction
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Niezwyciężona (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Winner's Crime
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data wydania:
2016-03-17
Data 1. wyd. pol.:
2015-03-03
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372295491
Tłumacz:
Joanna Wasilewska
Tagi:
Joanna Wasilewska powieść amerykańska miłość księżniczka
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
495 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
699
135

Na półkach: , ,

Na „Zdradę” Marie Rutkoski czekałam z ogromną niecierpliwością, gdyż poprzedni tom ogromnie mi się podobał. Z miejsca pokochałam bohaterów, świat oraz pełną politycznych intryg akcję. No i wątek romantyczny jako istna wisienka na torcie. Ach! Ale to był pierwszy tom...

Niestety „Zdrada” podobała mi się mniej, co nie znaczy, że nie podobała mi się w ogóle. Podstawowym problemem jaki miałam z tą książką, to jej wolno tocząca się akcja. Wszystko inne jestem wstanie wybaczyć, niestety te jakże mozolnie rozwijające się wydarzenia sprawiły, że czytałam ją i czytałam... i nie mogłam skończyć.

Podczas gdy mogę docenić rozgrywki polityczne toczone na dworze, to do szału doprowadzali mnie w tym tomie główni bohaterowie. Ci sami, których tak pokochałam w „Pojedynku”. Ja naprawdę rozumiem niewygodne położenie w jakim się znaleźli. Kestrel poświęciła samą siebie dla wolności Arina i nagle wszystko między nimi stało się jeszcze bardziej skomplikowane. Prawdziwe uczucia nie mają prawa głosu, gdy chodzi o coś więcej niż ich dwoje. Zastanawiam się tylko dlaczego w takich chwilach bohaterowie nagminnie sami pogarszają i tak skomplikowaną sytuację. Dlaczego Kestrel nie może po prostu wyjawić Arinowi prawdy? Dlaczego ostentacyjnie, powiedziałabym nawet prostacko, próbuje go do siebie zniechęcić? Działać za jego plecami?

To jak... Kocham cię, ale za grosz ci nie ufam.

Arin w tym temacie nie jest też zresztą o wiele lepszy, bo on na odmianę zamiast pytać w prost, woli się domyślać, wyciągać najdurniejsze wnioski z możliwych i w ogóle nie ufać intuicji, która przecież podpowiadała mu dobrze.

No i co to za zakończenie?! Jak ja nie znoszę czegoś takiego. Zawsze w takich chwilach mam ochotę odnaleźć autora i wydusić, nawet siłą, kolejny tom. Już. Teraz. NATYCHMIAST. I pomijając mój ton – tak, zaliczam to na plus powieści.

Kolejnym, ogromnym plusem, jest temat niewolnictwa. Mogłabym poświęcić całą recenzję temu jednemu tematowi, bo jak dla mnie był jednym z największych atutów „Zdrady”. W „Pojedynku” mieliśmy do czynienia z poniżanymi, wykorzystywanymi sługami – bez domu, bez nadziei, bez tożsamości. Drugi tom prezentuje nam mały, pozorny w wielu aspektach wyłam. Arin i jego ludzie są wolni. Nikt nie stoi nad nimi z batem. Nikt nie każe wycierać podłogi, czyścić ubłoconych butów, czy podawać do stołu. Nie, nie... Niewolnictwo w „Zdradzie” weszło na inny poziom. Teraz wygląda jak wolność, choć w ogóle nią nie jest. Ludzie mogą robić co chcą i jak chcą o ile nie przekraczają granicy wyznaczonej przez cesarza. Nikt ich nie szanuje. Nikt się z nimi nie liczy. Nie tak naprawdę. Są jak małpy w cyrku... Wzbudzają skrajne emocje – od prostej ciekawości, przez fascynacje, na obrzydzeniu kończąc. To bodajże jedyny wątek historii Kestrel i Arina, który utrzymał swój wysoki poziom.

Podsumowując; „Zdrada”, mimo zbyt wolnej akcji i kilku problemów z głównymi bohaterami, to wciąż kontynuacja, która była warta spędzonego z nią czasu. Uwielbiam świat wykreowany przez Marie Rutkowski. Uwielbiam to, co zrobiła z tematem niewolnictwa, jak go dopracowała i jak skupiła się na małych, pozornie nic nie znaczących szczegółach, które tak naprawdę budują cały klimat powieści. Pomijając całe marudzenie, wciąż niecierpliwie czekam na kontynuację, a serię gorąco, gorąco polecam!

----
http://vegaczyta.blogspot.com/2016/03/zdrada-marie-rutkoski.html

Na „Zdradę” Marie Rutkoski czekałam z ogromną niecierpliwością, gdyż poprzedni tom ogromnie mi się podobał. Z miejsca pokochałam bohaterów, świat oraz pełną politycznych intryg akcję. No i wątek romantyczny jako istna wisienka na torcie. Ach! Ale to był pierwszy tom...

Niestety „Zdrada” podobała mi się mniej, co nie znaczy, że nie podobała mi się w ogóle. Podstawowym...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    597
  • Chcę przeczytać
    492
  • Posiadam
    259
  • Ulubione
    73
  • Fantastyka
    17
  • 2018
    15
  • Fantasy
    13
  • Chcę w prezencie
    12
  • Teraz czytam
    12
  • 2016
    12

Cytaty

Więcej
Marie Rutkoski Zdrada Zobacz więcej
Marie Rutkoski Zdrada Zobacz więcej
Marie Rutkoski Zdrada Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także