Słynna aktorka znana między innymi z filmu Słodkie zmartwienia napisała książkę, w której zawarła swoje poglądy na temat macierzyństwa. Alicia Silverstone, której synek Bear Blu ma obecnie prawie trzy latka, podzieliła się swoją niesamowitą historią i doświadczeniami, jakie miała, będąc w ciąży oraz w okresie połogu.

Z uwagi na to, że Alicia Silverstone jest weganką, propaguje dietę opartą na produktach roślinnych, przy wykluczeniu mięsa i nabiału. Jak twierdzi: „Kiedy rośliny potraktujemy jako swoiste lekarstwa, wszystko stanie się znacznie prostsze. W społeczeństwie potrzebujemy szczęśliwych i zdrowych mam oraz dzieci, a kiedy mamy czują się dobrze, to wtedy wszystko płynie we właściwym kierunku. A kiedy dzieci czują się dobrze i się właściwie rozwijają, wówczas pozostaje się tylko cieszyć”. Autorka zaleca także okres dłuższego odpoczynku poporodowego, tak aby matka mogła ze swoim nowo narodzonym dzieckiem nawiązać szczególną więź.

Książka obfituje w mnóstwo tego typu rekomendacji, które przez niektórych określone zostały mianem kontrowersyjnych. Przykładowo: Alicia zaleca, aby zamiast zakładać dzieciom pieluszki, umożliwiać im załatwianie się chociażby na łonie natury, a także aby pod żadnym pozorem nie szczepić dzieci, bowiem w ten sposób dochodzi do zmian osobowościowych u małego człowieka. Cóż, warto przyjrzeć się tym poglądom, ponieważ nawet jeśli rzeczywiście wydają się nieco kontrowersyjne, to jednak trzeba uczciwie przyznać, że zaczynają w ostatnim czasie zataczać coraz szersze kręgi i być może za jakiś czas staną się częścią składową opinii ogółu społeczeństwa.

Słynna aktorka znana między innymi z filmu Słodkie zmartwienia napisała książkę, w której zawarła swoje poglądy na temat macierzyństwa. Alicia Silverstone, której synek Bear Blu ma obecnie prawie trzy latka, podzieliła się swoją niesamowitą historią i doświadczeniami, jakie miała, będąc w ciąży oraz w okresie połogu.

Z uwagi na to, że Alicia Silverstone jest weganką,...

Większość ostatnich wieczorów poświęciłam czytaniu „Fajnej mamy”. Byłam bardzo ciekawa tej książki, ponieważ hasła, którą ją opisują: „NATURALNE I SZCZĘŚLIWE macierzyństwo” są mi bardzo bliskie i myślę, że każda opowieść o tym, że macierzyństwo może być naturalne i szczęśliwe jest ważna i krzepiąca dla każdego obecnego i przyszłego rodzica. I biorąc pod uwagę to, że nie ma jednej definicji naturalności w macierzyństwie, warto znać różnorodne tego wyjaśnienia, aby móc stworzyć własne. Być może ta książka poszerzy Waszą perspektywę przeżywania rodzicielstwa. Moją poszerzyła.
Wartym zaznaczenia jest to, że autorka książki nie jest osobą, która zawodowo zajmuje się dietetyką, psychologią lub medycyną. Poza tym, że Alica Silverstone jest aktorką, przede wszystkim jest mamą, która postanowiła spisać własne doświadczenia i własne przemyślenia i podzielić się nimi z innymi rodzicami. To nadaje książce autentyczności.
Podtytuł książki: „Naturalne i szczęśliwe macierzyństwo: od poczęcia, poprzez ciążę, poród i pierwsze wspólne dni” rzeczywiście oddaje charakter tej książki. Autorka opowiada o tym, co według niej jest ważne i co służy w kolejnych etapach mamie, dziecku i ich relacji. Doświadczenie A. Silverstone jest popierane komentarzami osób, które zawodowo zajmują się opieką nad mamami i dziećmi. Duża część tych wypowiedzi należy do propagujących naturalność lekarzy i położnych. Nie zapomniano tu także o mężczyznach w rolach ojców i partnerów.
Pierwsza część książki poświęcona jest w głównej mierze diecie, która jest ogromnym sprzymierzeńcem, a nawet, według autorki, podstawą w prawidłowym przeżywaniu i budowaniu zdrowia własnego i zdrowia dziecka. Rozdział ten jest uzupełniony załącznikami z przepisami posiłków i przepisami na stworzenie „zdrowej apteczki”.
Autorka w książce opisuje także kolejne etapy ciąży, dolegliwości, które mogą się pojawić oraz skuteczne metody radzenia sobie z nimi..
Dużo uwagi poświęconej jest także pierwszym chwilom, dniom i miesiącom po porodzie. Zaznaczona jest tu m.in. ogromna rola bliskości w relacji matka-dziecko oraz rola odpoczynku i spokoju. Poruszane są tu m.in. takie tematy, jak: organizacja życia po porodzie, karmienie piersią, kolki, chustonoszenie czy sen maleństwa.
Książka jest skierowana do przyszłych i obecnych rodziców. Naturalność, którą opisuje dotoczy zarówno kondycji fizycznej budowanej m.in. poprzez zdrowe żywienie , jak i tej emocjonalnej. Treść jest pełna optymizmu, ciepła i spokoju. Oczywiście nie zapomina się w niej o trudnych chwilach, lecz, w myśl autorki, miłość, która się rodzi wraz z przyjściem dziecka na świat, wynagradza wszystko. Pozycja jest na pewno warta przeczytania. I choć osobiście nie wszystkie treści obecnie wcielam, i nie wiem, czy w ogóle będę kiedykolwiek wcielać w życie, to warto o nich wiedzieć i skorzystać wtedy, kiedy będzie się ich potrzebowało.
Do przeczytania książki zachęca także jej piękne wydanie, piękne fotografie i wyrazista, czytelna czcionka.
„Poród to wspaniałe wydarzenie, które nie tylko łączy nas ze wszystkimi innymi matkami na tej planecie, ale też z niedźwiedziami, wilczycami, lwicami, tygrysicami i innymi samicami ssaków, które wydały na świat swoje potomstwa”.
Jeśli są Ci bliskie słowa A. Silverstone, jeśli zaciekawia Cię takie spojrzenie, to zajrzyj do książki „Fajna mama”.

Większość ostatnich wieczorów poświęciłam czytaniu „Fajnej mamy”. Byłam bardzo ciekawa tej książki, ponieważ hasła, którą ją opisują: „NATURALNE I SZCZĘŚLIWE macierzyństwo” są mi bardzo bliskie i myślę, że każda opowieść o tym, że macierzyństwo może być naturalne i szczęśliwe jest ważna i krzepiąca dla każdego obecnego i przyszłego rodzica. I biorąc pod uwagę to, że nie ma...