Fajne czytadło na dwa popołudnia. Trochę na początku się gubiłam bo jest bardzo dużo bohaterów. I nigdzie nie ma napisane ,że to kolejna część serii.
Ale przyjemnie się czytało.

Fajne czytadło na dwa popołudnia. Trochę na początku się gubiłam bo jest bardzo dużo bohaterów. I nigdzie nie ma napisane ,że to kolejna część serii.
Ale przyjemnie się czytało.

Spokojny romans na podróż pociągiem :-)

Spokojny romans na podróż pociągiem :-)

Książka niby przewidywalna, a zarazem potrafi doprowadzić nas do łez smutku oraz łez radości..... Polecam :)

Książka niby przewidywalna, a zarazem potrafi doprowadzić nas do łez smutku oraz łez radości..... Polecam :)

Mimo tego, iż książka jest przewidywalna, to bardzo przyjemnie się ją czyta i śledzi losy bohaterów. A bohaterów jest tu naprawdę sporo. Na początku można się pogubić kto jest kim dla kogo, ale im dalej, wszystko się rozjaśnia i wskakuje na swoje tory. Postaci są w różnym wieku i każdy z nich na swój sposób próbuje mierzyć się ze swoimi problemami, z trudną przeszłością.

Niektóre wątki były jakby nie wyjaśnione, a bardzo chciałabym wiedzieć jaka tajemnica łączy bliźniaków Jona i Davida. Druga niewyjaśniona sprawa ma związek z Sarą, która zatrzymuje się na stałe w mieście przez przypadek. Dowiadujemy się tylko tyle, że dziewczyna żywi jakąś "rodzinną" niechęć do rodziny Crightonów, ale o co może chodzić, tego się niestety nie dowiemy.

Ogólnie książka wypada dobrze. Spoglądając na okładkę i tytuł można by się spodziewać zbytniej cukierkowatości, bajki, ale tak nie jest. Autorka porusza wiele ważnych i trudnych tematów, jak choćby temat trudnych relacji rodzinnych. Zwłaszcza na linii ojciec-córka. Pojawia się również wątek zagrożonego życia matki będącej w ciąży.

Książka niesie przesłanie, że wszyscy popełniamy błędy, ale cała sztuka polega na tym, żeby nauczyć się je wybaczać. Nie można skreślać kogoś raz na zawsze. Wszyscy zasługują na to, by dać im drugą szansę. "Spróbujmy od nowa" przekonuje, że nawet najtrudniejszy problem da się rozwiązać. Wystarczy tylko ze sobą rozmawiać, wyjaśniać sobie nieporozumienia, trzeba umieć przyjąć pomoc i wsparcie od innych. Łatwo nie jest, ale warto przezwyciężyć swoje opory i lęki.

Mimo tego, iż książka jest przewidywalna, to bardzo przyjemnie się ją czyta i śledzi losy bohaterów. A bohaterów jest tu naprawdę sporo. Na początku można się pogubić kto jest kim dla kogo, ale im dalej, wszystko się rozjaśnia i wskakuje na swoje tory. Postaci są w różnym wieku i każdy z nich na swój sposób próbuje mierzyć się ze swoimi problemami, z trudną przeszłością....

Nie mogę jakoś znaleźć dziś słów na temat tej książki, mimo że jest łatwa, lekka i przyjemna, ale przewidywalna mocno. Mimo wielu bohaterów w zasadzie od początku wiedziałam, jak potoczą się losy każdego z nich i nic mnie w książce nie zaskoczyło, a mimo to dobrze się ją czytało. Takie w sumie dobre czytadło na deszczowy, letni dzień, choć mi czytanie całości książki zajęło 3 dni, to znaczy kilka godzin w ciągu trzech dni. Powieść ta to w sumie nic szczególnego, ale nie nuży, choć na pewno nie polecam tym, którzy nie lubią przewidywalnych książek, chyba, że to tylko dla mnie była tak przewidywalna, może inni odbiorą ją inaczej.

Nie mogę jakoś znaleźć dziś słów na temat tej książki, mimo że jest łatwa, lekka i przyjemna, ale przewidywalna mocno. Mimo wielu bohaterów w zasadzie od początku wiedziałam, jak potoczą się losy każdego z nich i nic mnie w książce nie zaskoczyło, a mimo to dobrze się ją czytało. Takie w sumie dobre czytadło na deszczowy, letni dzień, choć mi czytanie całości książki...

Jest to wznowienie, poprzedni tytuł - Przełamać lody

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/83048/przelamac-lody

Jest to wznowienie, poprzedni tytuł - Przełamać lody

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/83048/przelamac-lody