Gałęziste

Okładka książki Gałęziste
Artur Urbanowicz Wydawnictwo: Novae Res kryminał, sensacja, thriller
462 str. 7 godz. 42 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Gałęziste
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2015-12-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-12-01
Liczba stron:
462
Czas czytania
7 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380830165
Tagi:
demony groza las literatura polska niebezpieczeństwo samotność strach thriller walka dobra ze złem walka o życie
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
832 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
141
114

Na półkach:

Jakiś czas temu otrzymałam od Pana Artura Urbanowicza jego powieść wraz z dedykacją. Nie ukrywam, że wahałam się czy przyjąć ofertę współpracy. Ja – niepoprawna romantyczka czytająca przede wszystkim literaturę obyczajową, kobiecą, dramaty, ale również kryminały najlepiej z domieszką komedii – miałabym czytać powieść, po której najprawdopodobniej nie będę mogła spać spokojnie i będę bała się zostać sama w ciemnym domu? Cóż mogę powiedzieć… Od dawna przejawiałam masochistyczne zachowania ;)


Artur Urbanowicz jest młodym autorem, po którym w życiu bym się nie spodziewała mrożącego krew w żyłach i wciągającego thillera. Ale podobno nie ocenia się książki po okładce, a autora po uśmiechu ;)

Czy można rozpalić płomień z żaru, który już gaśnie? Przed takim pytaniem stanęła Karolina wraz ze swoim chorym na cukrzycę chłopakiem – Tomkiem. Młodzi chcący na nowo zakochać się w sobie i odkryć powody, dla których są razem postanawiają wybrać się na kilkudniową wielkanocną wycieczkę po Suwalszczyźnie. To miał być miło spędzony czas we dwoje, niestety towarzyszy im coś jeszcze. Czy to pech? Czy może coś całkiem innego? Już pierwsze miejsce, w którym zatrzymuje się para budzi strach. Może nie tyle miejsce co ludzie będący zarówno w domku jak i mieszkańcy Białodębów zachowujący się w dość specyficzny sposób i mający dziwne zwyczaje… A może to sekta?

Książka o dziwo mnie wciągnęła! Nie spodziewałam się, że Pan Artur w tak przyjazny czytelnikowi sposób mógłby napisać historię mrożącą krew w żyłach. Mimo strachu jaki mi towarzyszył, coś nie pozwalało mi ot tak odłożyć powieści, czytałam ją nawet w nocy. Ewidentny plus należy się autorowi za luźny i przystępny język, używanie przekleństw, które nadają historii swojskości i autentyczności oraz za poruszenie religijnych kwestii. Autor pomyślał również o koneserach nagości i seksu „na papierze”, jednak książka nie jest w chamski sposób tym przesycona, co mi się bardzo podoba. Jeśli chodzi o postacie to są wykreowane wręcz genialnie i widać, że z dużym namaszczeniem. Są tacy, którzy od razu wzbudzają sympatię, ale też nie brakuje tych, których nie lubimy od pierwszego wejrzenia i najchętniej utopilibyśmy ich w łyżce wody.

Jak to mawiają „Im dalej w las, tym ciemniej”. To powiedzenie idealnie pasuje do tej powieści. Dlaczego? Koniecznie zapoznajcie się z lekturą, a z pewnością dowiecie się, co miałam na myśli.

Czy polecam? Jak najbardziej, jednak muszę uprzedzić Państwa, że po tej lekturze już nic nie będzie takie samo, a już z pewnością nie spacer po lesie. Cieszę się, że udało mi się namówić samą siebie do przeczytania powieści. Lubię czasami taką odskocznię, a jako recenzent nie powinnam się przecież zamykać na jeden gatunek literacki, prawda? Poza tym Novae Res złej książki by nie wydało ;)
A teraz nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejną powieść Artura Urbanowicza. Może tym razem akcja będzie się działa w moich ukochanych górach?

Serdeczności, Magdalena

Jakiś czas temu otrzymałam od Pana Artura Urbanowicza jego powieść wraz z dedykacją. Nie ukrywam, że wahałam się czy przyjąć ofertę współpracy. Ja – niepoprawna romantyczka czytająca przede wszystkim literaturę obyczajową, kobiecą, dramaty, ale również kryminały najlepiej z domieszką komedii – miałabym czytać powieść, po której najprawdopodobniej nie będę mogła spać...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    950
  • Chcę przeczytać
    627
  • Posiadam
    159
  • Ulubione
    26
  • 2019
    21
  • 2020
    14
  • Horror
    14
  • 2018
    10
  • Teraz czytam
    10
  • 2023
    9

Cytaty

Więcej
Artur Urbanowicz Gałęziste Zobacz więcej
Artur Urbanowicz Gałęziste Zobacz więcej
Artur Urbanowicz Gałęziste Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także