świetna seria, bracia do schrupania :)

świetna seria, bracia do schrupania :)

Ja osobiście jestem trochę rozczrowana historią Masona i April. I to chyba wina bohaterki. April była dla mnie za bardzo dobra, przyjazna, przezroczyście bezbarwna. Owszem miała za sobą trudne przeżycia (ale chyba dalekie od Ivy),ale po drodze chyba zgubiła gdzieś swoją osobowość skupiając się na szukaniu męża. Mason to jak duże dziecko w ciele mężczyzny. Ale jego oddanie rodzinie było dużym plusem, plus to jak uwielbiam swoich bratanków :) Pobicie April było dużym momentem gdzie mogła wykazać chociaż trochę energii. Na jej miejscu z miejsca zabroniłabym Taylor wszelkich kontaktów. April była moim zdaniem za miękka. Mason jest tak intensywny, że przyćmiewa naszą bohaterkę. i to jak w zasadzie wymusiła na nim wyznanie miłości? Mówię nie!!!! Braci bardzo polubiłam, bo nie tylko mają zalety, ale również wady jak każdy z nas. Szczerze Mason mógł trafić lepiej, ale czekam na kolejnego z braci :) pana tajemniczego chirurga :) i czy was też zastanawia czemu Austin nie ma swojej części? Od razu było happy?:)

Ja osobiście jestem trochę rozczrowana historią Masona i April. I to chyba wina bohaterki. April była dla mnie za bardzo dobra, przyjazna, przezroczyście bezbarwna. Owszem miała za sobą trudne przeżycia (ale chyba dalekie od Ivy),ale po drodze chyba zgubiła gdzieś swoją osobowość skupiając się na szukaniu męża. Mason to jak duże dziecko w ciele mężczyzny. Ale jego oddanie...

Pierwsza czesc byla dobra, a ta bardzo dobra mimo, ze bylo slodko, a momentami uroczo.
Mason 30 letni kawaler, ktorego serce od wielu lat bylo zimne i nieczule na milosc nagle cos poczul i to do kobiety, ktora w momencie poznania byla dla niego mysia i nijaka. Ona przypadkowo uslyszala jego opinie na swoj temat i zaczela byc w stosunku do niego niemila. A wtedy on byl zdezorientowany, bo w koncu pierwsza kobieta nie wzdychala na jego widok co bylo dla niego na poczatku wyzwaniem. Z czasem poznajac nudna April jak na poczatku myslal, przekonal sie, ze wcale ona nie jest taka nudna, ma wiele do powiedzenia i jest kobieca. Dotarlo do niego w wieku 30 lat, ze nie tylko wazna jest uroda kobiety ale rowniez to co ma w glowie.
Polecam przeczytac i nie moge sie juz doczekac poznac lepiej kolejnego z braci, przystojnego, po przejsciach z byla zona chirurga.

Pierwsza czesc byla dobra, a ta bardzo dobra mimo, ze bylo slodko, a momentami uroczo.
Mason 30 letni kawaler, ktorego serce od wielu lat bylo zimne i nieczule na milosc nagle cos poczul i to do kobiety, ktora w momencie poznania byla dla niego mysia i nijaka. Ona przypadkowo uslyszala jego opinie na swoj temat i zaczela byc w stosunku do niego niemila. A wtedy on byl...

Drugi tom z braćmi Lockhart - tym razem do boju rusza Mason - wieczny kawaler. Główną bohaterką zostaje zaś przyjaciółka Ivy - April, która przyjeżdża do Lovely aby prowadzić dom Grievesa - oazę dla samotnych, ciężarnych, młodych dziewczyn - założony przez Ivy.

Mason zbyt pochopnie ocenił April na samym początku co powoduje także niechęć April do jego osoby. Jednak chemia wybuchająca między tą dwójką szybko zmienia rzeczy między nimi.
Jest jednak problem - Mason nie wchodzi w związki, nie zakochuje się, nie wiąże przyszłości z jedną kobietą. Czy to ma szansę się udać?

Pierwszy tom podobał mi się bardzo, drugi jest także dobry.
Fakt faktem fabuła w pierwszym tomie była dla mnie ciekawsza, ale jeśli chodzi o przyjemność czytania to ten tom zbytnio nie odbiega.
Mason okazuje się facetem pełnym niespodzianek - przystojny (ale to oczywiste jeśli jest jednym z Lockhartów),niezwykle inteligentny i czuły.
Fakt faktem oceniłam pierwszy i drugi tom takimi samymi notami, ale uściślając - pierwszy jest lepszy według mnie (ale też według moich standardów nie zasługuje na 8 gwiazdek),jednak drugi nie zasługuje na mniej niż siedem takim oto sposobem kończą obie z siedmioma.

Przyjemna - POLECAM!

Drugi tom z braćmi Lockhart - tym razem do boju rusza Mason - wieczny kawaler. Główną bohaterką zostaje zaś przyjaciółka Ivy - April, która przyjeżdża do Lovely aby prowadzić dom Grievesa - oazę dla samotnych, ciężarnych, młodych dziewczyn - założony przez Ivy.

Mason zbyt pochopnie ocenił April na samym początku co powoduje także niechęć April do jego osoby. Jednak chemia...

Mason i April nie urzekli mnie tak jak zrobili to Ivy i Reed. Jednak książka była pełna humoru, ciekawych zwrotów akcji. April świetna silna dzieczyna. Mason kolejny przystojny pewny siebie brat Reeda. Książkę miło się czytało.

Mason i April nie urzekli mnie tak jak zrobili to Ivy i Reed. Jednak książka była pełna humoru, ciekawych zwrotów akcji. April świetna silna dzieczyna. Mason kolejny przystojny pewny siebie brat Reeda. Książkę miło się czytało.

Wszystko w tej książce było dobre i tylko dobre. Oczekiwałam czegoś więcej, jakiejś iskry, napięcia a było tylko dość ciekawie, momentami zabawnie i oczywiście bardzo gorąco :)

Wszystko w tej książce było dobre i tylko dobre. Oczekiwałam czegoś więcej, jakiejś iskry, napięcia a było tylko dość ciekawie, momentami zabawnie i oczywiście bardzo gorąco :)

Świetna książka! Nie mogłam się doczekać, aż poznam historię kolejnego z braci! Wszyscy są cudowni! Mason, nareszcie ktoś go usidlił! Czytało się świetnie. Ta cała rodząca się namiętność między Mason'em a April, to rodzące się uczucie. Szkoda, że Mason od razu tego nie zobaczył, tylko musiał uciec i wtedy zrozumieć. Ale lepiej późno niż wcale, prawda?:) April, kochana kobieta. Zachowała się bardzo odważnie wstawiając się za swoją podopieczną. Wielki szacunek dla osoby tak odważnej, z tak dobrym sercem:) A Mason? Co tu dużo mówić, kochany chłopak!
Mam nadzieję, że Kyle'owi się ułoży:(
Polecam!:)

Świetna książka! Nie mogłam się doczekać, aż poznam historię kolejnego z braci! Wszyscy są cudowni! Mason, nareszcie ktoś go usidlił! Czytało się świetnie. Ta cała rodząca się namiętność między Mason'em a April, to rodzące się uczucie. Szkoda, że Mason od razu tego nie zobaczył, tylko musiał uciec i wtedy zrozumieć. Ale lepiej późno niż wcale, prawda?:) April, kochana...

wykorzystany potencjał książki, bardziej przemyślana historia

wykorzystany potencjał książki, bardziej przemyślana historia