365 obiadów
Wydawnictwo: Bernardinum Seria: Klasyka kuchni polskiej kulinaria, przepisy kulinarne
568 str. 9 godz. 28 min.
- Kategoria:
- kulinaria, przepisy kulinarne
- Seria:
- Klasyka kuchni polskiej
- Wydawnictwo:
- Bernardinum
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1988-01-01
- Liczba stron:
- 568
- Czas czytania
- 9 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378234647
Książka zawiera przepisy znanej autorki Lucyny Ćwierczakiewicz z dyspozycją obiadową na poszczególne miesiące.Autorka żyła w XIX wieku dlatego książka zachowuje język z tamtego okresu. Poza wszelkimi - dziś pewnie mało aktualnymi - (choćby ze względu na współczesna dietę!) zaletami porad i przepisów kulinarnych, poznajemy charakter i specyfikę żywienia naszych przodków.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 81
- 51
- 31
- 5
- 3
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mam pierwsze /ale nie w pełni kompletne - brakuje początkowych i końcowych kartek/ przedwojenne wydanie tej książki. Zawarte w niej przepisy z dzisiejszego punktu widzenia są nieco egzotyczne, ale ilustracje i ryciny - piękne. Może kiedyś uda mi się namówić żonę do ugotowania według jej wskazówek wykwintnego obiadu. Na razie małżonka się "miga", twierdząc że nie ma zaufania do kulinarnych przepisów opartych na "funtach", "szklankach" itp. Ale chyba są to tylko wykręty i w końcu zmięknie.
Mam pierwsze /ale nie w pełni kompletne - brakuje początkowych i końcowych kartek/ przedwojenne wydanie tej książki. Zawarte w niej przepisy z dzisiejszego punktu widzenia są nieco egzotyczne, ale ilustracje i ryciny - piękne. Może kiedyś uda mi się namówić żonę do ugotowania według jej wskazówek wykwintnego obiadu. Na razie małżonka się "miga", twierdząc że nie ma...
więcej Pokaż mimo toNie smakuje mi współczesne jedzenie, te wszystkie diety fit, bezglutenowe produkty, chemia w produktach spożywczych i modne przyprawy (jak ja nienawidzę bazylii!). Dlatego kiedy z przyczyn losowych musiałem zapewnić obiady dla całej rodziny, sięgnąłem po pozycję z XIX wieku, którą miałem przeczytaną już w dzieciństwie (takie dziwne miałem wtedy hobby, wszystko czytałem, nawet poradniki i instrukcje obsługi). I co ciekawe, wszystkim domownikom smakowało jedzenie proponowane przez Lucynę Ćwierczakiewiczową w moim wykonaniu. Podobno ciężkie jedzenie, tłuste, słone i pieprzne, a nawet rodzinnym diabetykom nie skoczył cukier w tamtym okresie. Jednym słowem bardzo smaczne. Do tego przeliczanie dawnych pudów i innych dziwnych wag z przygotowania jedzenia czyni niezapomnianą przygodę. Polecam serdecznie i dziękuję za uwagę!
PS jeszcze za jedno lubię autorkę, oboje wolimy bardziej biały pieprz niż czarny!
Nie smakuje mi współczesne jedzenie, te wszystkie diety fit, bezglutenowe produkty, chemia w produktach spożywczych i modne przyprawy (jak ja nienawidzę bazylii!). Dlatego kiedy z przyczyn losowych musiałem zapewnić obiady dla całej rodziny, sięgnąłem po pozycję z XIX wieku, którą miałem przeczytaną już w dzieciństwie (takie dziwne miałem wtedy hobby, wszystko czytałem,...
więcej Pokaż mimo toZ ciekawości przejrzałam, poczytałam fragmenty, bo o pani Ćwierczakiewiczowej ostatnio głośno się zrobiło, ale... to nie moje klimaty, nie moja kuchnia. Poza tym, kto dzisiaj robi zupę rakową? Albo pieczyste z zająca? Kuchnia dla wybrańców. Dzisiejsza domowa kucharka pracująca na dwa etaty nie ma tu czego szukać. Ale można z książką się zapoznać w celach historycznych żeby wiedzieć co niegdyś jadali ci co kasę posiadali.
Z ciekawości przejrzałam, poczytałam fragmenty, bo o pani Ćwierczakiewiczowej ostatnio głośno się zrobiło, ale... to nie moje klimaty, nie moja kuchnia. Poza tym, kto dzisiaj robi zupę rakową? Albo pieczyste z zająca? Kuchnia dla wybrańców. Dzisiejsza domowa kucharka pracująca na dwa etaty nie ma tu czego szukać. Ale można z książką się zapoznać w celach historycznych żeby...
więcej Pokaż mimo toWarto zaglądać do tej książki, nie tylko ze względu na przepisy, ale również ze względów poznawczych. Choć przyznam, że niektóre receptury są dla nas współczesnych zadziwiające. Można się jednak rozmarzyć o przygotowaniu (z pomocą kuchcików i podkuchennych) 4 daniowego obiadu dla 12 osób...
Warto zaglądać do tej książki, nie tylko ze względu na przepisy, ale również ze względów poznawczych. Choć przyznam, że niektóre receptury są dla nas współczesnych zadziwiające. Można się jednak rozmarzyć o przygotowaniu (z pomocą kuchcików i podkuchennych) 4 daniowego obiadu dla 12 osób...
Pokaż mimo toach, gdzie te czasy :-)
te wspaniałe potrawy wymagają czasu, aby je przygotować oraz grona przyjaciół, aby przy nich biesiadować
ach, gdzie te czasy :-)
Pokaż mimo tote wspaniałe potrawy wymagają czasu, aby je przygotować oraz grona przyjaciół, aby przy nich biesiadować
Warte posiadania są nie tylko książki, które są ucztą dla ducha, ale także (przede wszystkim?) te, których obecność pod ręką ułatwia życie. Książek kucharskich nie lubię, większość przepisów mam w głowie, ale coś takiego jak 365 obiadów przyda się nawet doświadczonej pani domu. Czasami zwyczajnie brakuje pomysłu na obiad, a wtedy wystarczy zajrzeć między okładki i eureka! Moim zdaniem pozycja obowiązkowa w każdej kuchni.
Warte posiadania są nie tylko książki, które są ucztą dla ducha, ale także (przede wszystkim?) te, których obecność pod ręką ułatwia życie. Książek kucharskich nie lubię, większość przepisów mam w głowie, ale coś takiego jak 365 obiadów przyda się nawet doświadczonej pani domu. Czasami zwyczajnie brakuje pomysłu na obiad, a wtedy wystarczy zajrzeć między okładki i eureka!...
więcej Pokaż mimo toCudna. Jest jak druga babcia. Gdy nie wiem jak coś zrobić, albo co zrobić z danym surowcem, zaglądam tam i znajduje całe mnóstwo pomysłów i rozwiązań. I to nie w byle jakim stylu. Nauczy jak zrobić zacną pomidorówkę na amerykańską modłę i bażanta na wieczorny koktajl dla przyjaciół z ambasady. Nieoceniona pozycja w mojej biblioteczce kulinarnej. I ten piękny język....
Zdecydowanie nie dla początkujących, min. ze względu na bardzo lakoniczne wskazówki dot. ilości surowców i przygotowania potraw. Wymaga też podstawowej wiedzy z zakresu technik kulinarnych.
Cudna. Jest jak druga babcia. Gdy nie wiem jak coś zrobić, albo co zrobić z danym surowcem, zaglądam tam i znajduje całe mnóstwo pomysłów i rozwiązań. I to nie w byle jakim stylu. Nauczy jak zrobić zacną pomidorówkę na amerykańską modłę i bażanta na wieczorny koktajl dla przyjaciół z ambasady. Nieoceniona pozycja w mojej biblioteczce kulinarnej. I ten piękny...
więcej Pokaż mimo toKsiążka kucharską, którą częściej czytam niż z niej gotuję. Bo rosół musi być tęgi!
Książka kucharską, którą częściej czytam niż z niej gotuję. Bo rosół musi być tęgi!
Pokaż mimo to