rozwińzwiń

W metropoliach świata. Kartki z pamiętnika

Średnia ocen

3,0 3,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
260
256

Na półkach:

To dziwna książka. Powstała chyba po to, by być, by zaświadczać o istnieniu wspaniałej zresztą pianistki Lidii Grychtołówny. Tekst opracował zmarły w 2016 roku mąż artystki, Janusz Ekiert, a wydano ją w roku jej 85. urodzin.
Podtytuł książki to "kartki z pamiętnika". No, powiedzmy. Początek jest nudny okropnie. To wyliczanie miejsc koncertów, opisy różnych zagadnień z życiem estradowym związane, ale wyłącznie z punktu widzenia autorki, która nie zapomina podkreślać swojej wspaniałej kariery, słuchu absolutnego, itp. Ciekawsza jest część opowiadająca o uczeniu adeptów sztuki pianistycznej w Moguncji - to prawie interesujące uwagi, choć , jak wcześniej brak jakiejś syntezy. To tylko jednostkowe opowiastki. Potem autorka prześlizguje się przez wojenną, trudną historię rodziny w czasie wojny (urodziła się w 1928 roku). Ostatnia, wcale obszerna część to wspomnienia z podróży - nie tych muzycznych, lecz urlopowych. I tu mamy opisy wywczasów w Dalmacji, na Dominikanie, w Grecji i Hiszpanii. Państwo Ekiertowie jeździli dużo, potrafili znaleźć ciekawe miejsca i je smakować. To trzeba przyznać. Z opowiadaniem o tym już gorzej. Książkę kończy kilka listów gratulacyjnych z okazji 80. urodzin oraz repertuar, jaki pani Grychtołówna miała w palcach. Bo, oczywiście, dziś już nie koncertuje.
Wszystko to pod tytułem "W metropoliach świata". Może znajdzie się autor, który napisze porządną biografię artystki, bo należy jej się to, jak mało komu.

To dziwna książka. Powstała chyba po to, by być, by zaświadczać o istnieniu wspaniałej zresztą pianistki Lidii Grychtołówny. Tekst opracował zmarły w 2016 roku mąż artystki, Janusz Ekiert, a wydano ją w roku jej 85. urodzin.
Podtytuł książki to "kartki z pamiętnika". No, powiedzmy. Początek jest nudny okropnie. To wyliczanie miejsc koncertów, opisy różnych zagadnień z...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    2
  • Przeczytane
    2
  • Posiadam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki W metropoliach świata. Kartki z pamiętnika


Podobne książki

Przeczytaj także