Obelisk kładzie się cieniem
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Flawia de Luce (tom 6)
- Tytuł oryginału:
- The Dead in Their Vaulted Arches
- Wydawnictwo:
- Vesper
- Data wydania:
- 2015-10-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-27
- Data 1. wydania:
- 2014-01-14
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377312193
- Tłumacz:
- Magdalena Moltzan-Małkowska
- Tagi:
- Flawia de Luce Alan Bradley
W pewien wiosenny ranek A.D. 1951 Flawia de Luce zjawia się z rodziną na stacji w oczekiwaniu na powrót matki. Ale tuż przed przyjazdem pociągu podchodzi do niej nieznajomy w długim płaszczu i wypowiada niezrozumiałe słowa. Chwilę później jest martwy. Kim był, jak należy rozumieć jego wiadomość i co to wszystko oznacza dla samej Flawii? Dziewczynka musi uruchomić szare komórki i zmierzyć się z kolejną zagadką, która doprowadzi ją do pilnie strzeżonych tajemnic rodziny. A zmiany, czekające ją i wszystkich zainteresowanych, okażą się przełomowe, nieprzewidziane w skutkach i nie zawsze mile widziane...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 346
- 320
- 109
- 27
- 10
- 8
- 7
- 6
- 6
- 5
Cytaty
Po czym zapadła jedna z de luceańskich cisz, podczas których słychać, jak wiekowe mury Buckshaw strząsają kurz.
Szyba, teoretycznie rzecz biorąc, to płyn. Płynie powoli, lecz niezależnie od tego jest płynem. Przyciągany siłą grawitacji, potrzebuje sete...
Rozwiń
Opinia
Cykl o Flawii de Luce wydawnictwa Vesper znam już długo; teraz przyszła kolej na piąty, szósty i siódmy tom: "Gdzie się cis nad grobem schyla", "Obelisk kładzie się cieniem" i "Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni" (skojarzenia z poezją nieprzypadkowe). I mimo, że to było w sumie prawie tysiąc stron, odłożyłam na półkę po przeczytaniu z westchnieniem żalu; chciałoby się więcej. Na szczęście, za granicą jest już kolejny tom, więc pozostaje czekać.
Niby to powieści dla dzieci, a niby nie. „Kroniki Buckshaw” (nazwa serii) Alana Bradleya mają najlepszą możliwą cechę literatury dziecięcej: czytane przez dorosłych, nabierają drugiego dna. W skrócie: Flawia jest jedenastoletnią dziewczynką wychowaną przez ojca na dalekiej angielskiej wsi lat 40. i 50. Ojciec jest arystokratą; po tajemniczym zaginięciu młodej żony w Himalajach, całkowicie zamyka się w sobie i spędza czas zamknięty w gabinecie. Flawia ma dwie siostry: Ofelię i Dafne. Ofelia spędza czas na gapieniu się w lustro i graniu na fortepianie, Dafne – nad klasykami w bibliotece. Obydwie, z niewiadomych powodów, odnoszą się do siostry z niechęcią; Flawia nie znosi ich po dziecięcemu, oskarżając o próżność i złośliwość ale czytelnik z łatwością wyczuje, że sprawa nie jest aż tak prosta: dziewczęta również nie wyglądają na szczęśliwe. W posiadłości rodzinnej mieszka także „człowiek do wszystkiego”: tajemniczy Dogger, cichy, skromny i niesamowicie inteligentny człowiek o niejasnej przyszłości, całkowicie oddany rodzinie. Dodatkowo, dom codziennie nawiedza jowialna pani Mullet, gospodyni najęta ze wsi.
Flawia cały swój czas poświęca laboratorium chemicznemu, znajdującemu się w domu. W wieku jedenastu lat jest chemicznym geniuszem, choć nikt w domu nie zdaje sobie z tego sprawy. Jej analityczny umysł przydaje się podczas rozwiązywania zagadek: w każdym tomie pojawia się bowiem trup. Tak, seria jest na pozór kryminałem, choć zagadki są proste, a ich przewidywalność raczej nastawiona na młodszych czytelników; Flawia również bez trudu znajduje winnych, wyręczając lokalną policję.
Jednak w książkach ciekawszy jest wątek psychologiczny i niesamowite portrety osobowości bohaterów. Nad domem wisi tajemnica: to jest pewne. I należy do mrocznych. Wiele wyjaśnia się w szóstym tomie, najsmutniejszym, najcięższym i chyba jednak nie dla dzieci. To powieść o godzeniu się z odchodzeniem, z niemożnością odwrócenia losu, o próbie redukcji poczucia winy. A to wszystko podane w bardzo turpistycznym sosie: naturalizm książek jest porażający. Jedenastoletnia dziewczynka, geniusz intelektualny, jest jednak ciągle dzieckiem i Alan Bradley doskonale to oddał. I to dziecko opowiada swym dziecięcym językiem o tym co widzi, nie unikając szczegółów. Martwe ciało, jego wydzieliny, jego zapach, jego powolny rozkład – małą chemiczkę niesamowicie to fascynuje, gdzieś na pograniczu chłodnej analizy naukowca i zdjętego lękiem dziecka. A to wszystko dla psychiki rozwijającej się dziewczynki jest niezwykle trudne.
Książki należy zacząć czytać w odpowiedniej kolejności, czyli od tomu pierwszego. Pierwsze są jeszcze stosunkowo pogodne; w okolicach szóstej jest już bardzo mrocznie. Choć powieść osadzona jest w czasach powojennych (i oddech tej wojny jeszcze czuć), jest bardzo wiktoriańska. A trochę kojarzy mi się, nie wiedzieć czemu, z zakurzonym barem w „Allo allo”. Bo mimo wszystko, nie brakuje w niej swoistego humoru. Najczęściej czarnego.
Ogromnie polecam serię, bo według mnie, to najlepsze, co napisano dla nieco starszych dzieci w ostatnich latach. Po prostu, piękne i mądre, choć niekiedy przerażająco smutne książki.
Cykl o Flawii de Luce wydawnictwa Vesper znam już długo; teraz przyszła kolej na piąty, szósty i siódmy tom: "Gdzie się cis nad grobem schyla", "Obelisk kładzie się cieniem" i "Jak kominiarzy śmierć w proch zmieni" (skojarzenia z poezją nieprzypadkowe). I mimo, że to było w sumie prawie tysiąc stron, odłożyłam na półkę po przeczytaniu z westchnieniem żalu; chciałoby się...
więcej Pokaż mimo to