Książka może być świetnym materiałem edukacyjnym, doskonałą pomocą terapeutyczną, narzędziem pozwalającym wyjaśnić sprawy proste i skomplikowane. Baśnie dla dzieci mają pokazywać to, co dla dorosłych wydaje się oczywiste, oswajać dzieci z otoczeniem, dawać przykłady. Taki właśnie jest zbiór Pawła Maja „Przygody niezwykłych bohaterów”. Znajdziemy w nim interesujące opowieści o adopcji dziecka, pierwszym pójściu do przedszkola, o zniechęcaniu do siebie krzykiem, chodzeniu spać wieczorem, szanowaniu zabawek, podróżach, wizycie u lekarza, utrzymywaniu czystości, obowiązkach dzieci, przeprowadzce.
Niedługie utwory pokazują nam nieco inny niż znany dorosłym świat. Jest on zamieszkały przez olbrzymy i krasnale, dinozaury, kaczki, owieczki, czarodziejów, magiczne przedmioty. Otoczenie z baśni doskonale wpisuje się w dziecięce wyobrażenia o świecie i pozwala w ten sposób przekonać pociechy do stosowania się do pewnych zasad życia społecznego oraz pozwolą uporać się im z nieoczekiwanymi zmianami. Najlepszym przykładem jest tu bajka o olbrzymach, do których trafia mała dziewczynka, która wypadła z domu krasnalów. Bohaterka odkrywa, że w końcu trafiła do właściwej rodziny, w której może się rozwinąć.
Bardzo ciekawym utworem jest opowieść o „Kaczce Krzykaczce” pokazującym dzieciom, że krzyk zniechęca otoczenie do nas. Przez ciągłe pretensje kaczka straciła wszystkich sąsiadów i przyjaciół. Pewnego dnia odkryła, że sama jest źródłem wielkiego hałasu. Po przeproszeniu i obietnicy poprawy na nowo może cieszyć się towarzystwem przyjaciół.
Kolejną interesującą baśnią pokazującym dzieciom, że przedszkole może być miejscem interesującym jest pokazanie świata „Zimowej Owieczki”, która boi się być w specjalnej zagrodzie, w której ma się nauczyć być dorosłą i samodzielną owcą. Po kilku dniach odkrywa, że taka nauka jest świetną zabawą.
Zbiór polecam przedszkolakom.

Książka może być świetnym materiałem edukacyjnym, doskonałą pomocą terapeutyczną, narzędziem pozwalającym wyjaśnić sprawy proste i skomplikowane. Baśnie dla dzieci mają pokazywać to, co dla dorosłych wydaje się oczywiste, oswajać dzieci z otoczeniem, dawać przykłady. Taki właśnie jest zbiór Pawła Maja „Przygody niezwykłych bohaterów”. Znajdziemy w nim interesujące opowieści...

Wieki nie czytałam żadnej bajki, ale na propozycję zrecenzowania „Przygód niezwykłych bohaterów” przystałam bardzo chętnie. Powód był prosty - nie są to zwykłe bajki, ale bajki terapeutyczne. Postanowiłam sprawdzić, o co w tym chodzi. :-)

Okazało się, że bajki terapeutyczne są po to, by pomóc dzieciom w pozbyciu się ich lęków. Dzięki nim dziecko może się wyciszyć, uspokoić i zmierzyć z danym problemem. A wszystko to poprzez czytanie historii postaci, które przeżywają podobne rozterki.

W „Przygodach niezwykłych bohaterów” każdy ma jakiś problem do rozwiązania. Owieczka Wikiwełnuś ma iść do przedszkola, ale boi się, że rodzice ją tam zostawią. Rodzina Ślimaka Winicjusza przeprowadza się z dala od jego kolegów, dlatego Ślimak martwi się, że będzie tęsknił, nie zdoła się odnaleźć w nowym miejscu i ogólnie „świat zawali mu się na różki”. Z kolei Maciuś boi się ciemności, więc dziadek opowiada mu historię o miłym, puszystym Strachu.

Paweł Maj w przystępny sposób i za pomocą przesympatycznych postaci, omawia też inne istotne dla dzieci tematy. Wśród nich znajdziemy między innymi: adopcję dziecka, wczesne kładzenie się spać, podróże, wizyty u lekarza oraz szanowanie zabawek. Dużym ułatwieniem dla rodziców (i zapewne też dla pedagogów),jest omówienie w spisie treści, jakiego konkretnego problemu bajka dotyczy.

Wszystkich historyjek jest dziesięć. Są krótkie i ciekawe, a co najważniejsze mają bardzo pozytywne przesłanie. Czytanie ich, zarówno w przypadku dzieci, jak i dorosłych, zdecydowanie poprawia humor. Dodatkowym plusem są też urocze ilustracje Anny Maj, które ubarwiają całą książkę.

Czy mogę się do czegoś przyczepić? Chyba tylko do literówek, bo niestety kilka ich znalazłam. I może do zbyt króciutkiego wydania, liczącego zaledwie osiemdziesiąt stron. Wierzę jednak, że nie jest to ostatni zbiór bajek Pawła Maja i następnym razem wyda równie dobre, ale bardziej obszerne dzieło dla najmłodszych.

Wieki nie czytałam żadnej bajki, ale na propozycję zrecenzowania „Przygód niezwykłych bohaterów” przystałam bardzo chętnie. Powód był prosty - nie są to zwykłe bajki, ale bajki terapeutyczne. Postanowiłam sprawdzić, o co w tym chodzi. :-)

Okazało się, że bajki terapeutyczne są po to, by pomóc dzieciom w pozbyciu się ich lęków. Dzięki nim dziecko może się wyciszyć, uspokoić...

Pisanie książek, które mają służyć jako element bajkoterapii zawsze stanowi wyzwanie dla jej autora. By bajkę uznać za terapeutyczną czy edukacyjną musi spełniać pewne wymagania. W rękach umiejętnego specjalisty jest wspaniałym narzędziem pracy. Coraz częściej po książki terapeutyczne zaczynają sięgać rodzice, szukając w nich sposobu na rozmowę z dzieckiem o trudnych kwestiach. „Przygody niezwykłych bohaterów” poruszają właśnie wiele tematów ze świata najmłodszych, dzięki czemu można je wykorzystać w terapii. Ponadto świetnie nadają się do poczytania ot tak.
Kolejne bajki przedstawiają sytuacje i problemy bohaterów, z którymi czytelnik może się utożsamiać. Poznajemy Maleńką, która została adoptowana, owieczkę Wikiwełnuś, która stawia pierwsze kroki w „przegródku”. Kaczka Krzykaczka ma problem z tym, że nikt jej nie chce słuchać, bo ciągle krzyczy, a pewien chłopczyk nie szanuje swoich zabawek, przez co któregoś dnia bardzo cierpi. W bajkach „Księżyc” i „Mali odkrywcy” bohaterowie uczą się nowych nawyków, które wpisane są w rytm dobowy. „Czarodziejskie dzieci” dowodzą, że magia jest super, ale jeszcze przyjemniejsze jest wykorzystanie własnych mięśni i zaangażowanie się w jakąś czynność. Magia jest drogą na skróty. „Strach” i „Ślimak Winicjusz” to bajki zwalczające lęki – przed przeprowadzką i nocnymi strachami, które nie dają spać.

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/przygody-niezwyklych-bohaterow-pawel-maj/

Pisanie książek, które mają służyć jako element bajkoterapii zawsze stanowi wyzwanie dla jej autora. By bajkę uznać za terapeutyczną czy edukacyjną musi spełniać pewne wymagania. W rękach umiejętnego specjalisty jest wspaniałym narzędziem pracy. Coraz częściej po książki terapeutyczne zaczynają sięgać rodzice, szukając w nich sposobu na rozmowę z dzieckiem o trudnych...

Polecam

Polecam