rozwińzwiń

Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy

Okładka książki Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy Paweł Maj
Okładka książki Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy
Paweł Maj Wydawnictwo: Skrzat Seria: Złowieszcze Dreszcze literatura dziecięca
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Seria:
Złowieszcze Dreszcze
Wydawnictwo:
Skrzat
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379156870
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
16 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
6035
3379

Na półkach:

Dziecięcy świat rządzi się swoimi prawami. Więcej w nim przygód, patrzenia na świat ze zdziwieniem, obserwowaniem otoczenia, intensywniejsze przeżywanie każdego wydarzenia i relacji międzyludzkich, a z drugiej strony prostszy, bo nieobciążony tym, co wypada zrobić lub nie. Dzięki temu jest w nim pewnego rodzaju lekkość, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że magia, która nam- dorosłym umyka. Młodzi bohaterzy są na nią otwarci i chętnie wykorzystują ją zaklinając rzeczywistość prostymi zwrotami i życzeniami. Wiara we własne możliwości przynosi odpowiednie efekty. I tak jest właśnie w książkach o Tosi Tarapacie. Nazwisko dość sugestywne, bo dające do zrozumienia, że dziecięca bohaterka będzie ściągała na siebie problemy, ale to tylko pozory, bo przecież na tym polega urok superbohaterów, że ciągle w coś się wplątują. Tak będzie i tu, w niezwykłym świecie dziecięcej wyobraźni, która pomaga wyjaśnić wszystko to, co jeszcze niepoznane i przez to w pewien sposób nadprzyrodzone.
Bohaterka pokaże, w jaki sposób radzić sobie z trudnymi zagadkami, magią, starymi księgami, potwornymi pluszakami, nieznośnymi chochlikami, upiornymi salami zabaw, podstępnymi zombie, żarłocznymi pasigłowcami, bałaganiącymi potworami, rozgniewanym Leszym. Do tego nie zabraknie bardzo życiowej opowieści o odbudowywaniu relacji rodzinnych, godzeniu się, bo życie jest za krótkie, aby chować urazy. Każda historia to pretekst do wprowadzenia dzieci w trudne tematy oraz oswajanie z obowiązkami. Tosia jest tu bardzo odpowiedzialną dziewczynką. Otwarta na pomoc przyjaciół, uważna na lekcjach i chętna do pomocy oraz dbania o otoczenie, wyjaśniania tajemniczych zjawisk. Zwłaszcza, że nie wszystkie da się wyjaśnić logicznie i potrzebne jest otwarte podejście, w którym będzie miejsce na baśniowe stwory. Gotowość na spotkanie z nimi w pewnym stopniu przyczynia się do tego, że Tosia ciągle ma z nimi kontakt. Może dlatego, że zauważa je, bo jest uważniejszą obserwatorką otoczenia. Dzięki temu będzie miała okazję zmierzyć się z wieloma wyzwaniami, które wynikają z umiejętności zauważenia ich.
Nastoletnia Tosia to miła, pomocna i pomysłowa bohaterka, która do rozwiązania wielu problemów użyje prostych narzędzi i mocy współpracy, bo w grupie siłą. To przekonanie, że razem można zdziałać wiele wydaje się motywem przewodnim. Dziewczyna nigdy nie robi niczego samodzielnie. To rodzina, przyjaciele, poznani ludzie są współuczestnikami jej „starć”, w których nikogo nie krzywdzi, bo przemoc nie rozwiązuje problemu tylko może go nasilić.
W opowieściach o Tosi jest sporo słońca, ale pojawiają się też mroczne siły. To pięknie buduje napięcie i przyciąga dziecięcą uwagę. Poznajemy ją, kiedy ma dziewięć lat i jej rówieśniczka ma wielki problem z ubieraniem się, ponieważ nie akceptuje stroju wybranego przez mamę. Jakby tych przeszkód było mało pojawia się złośliwy królik, który zrobi wiele zamieszania w jej życiu. To wyzwanie otwierające tom „Tosia w Tarapatach” stanie się początkiem wielu wyzwań. Przygody Tosi zamyka zawarta w tomie „Tosia w Tarapatach. Kłopoty i katastrofy” opowieść o dziwnych owadach usypiających ukąszonych. Czternastoletnia Tosia ma za sobą kilka lat doświadczeń z niezwykłymi wydarzeniami. Zwłaszcza, że w czasie ostatnich pięciu lat nie nudziła się. Dwa tomy niezwykłych przygód całkiem zwyczajnej dziewczyny.
Doświadczenia rezolutnej Tosi to świetny materiał terapeutyczny. Pozwalają pokazać dzieciom jak radzić sobie z wyzwaniami, wymaganiami dorosłych, dbaniem o otoczenie, strachem przed dziwnymi i niebezpiecznymi stworami oraz jak wielkie znaczenie ma współpraca, działanie w grupie. Do tego żadna postać nie jest tu piętnowana: ani ze względu na strach ani z powodu budzenia strachu. Dla każdego jest miejsce i wszystko można rozwiązać pokojowo. Wystarczy chcieć, a nawet groźny Leszy, złośliwy chochlik czy wilk da się ugłaskać. Baa! Ci bohaterzy zaufają dziewczynce tak bardzo, że podarują jej niezwykłe przedmioty, zaoferują swoją pomoc, co na pewno jej się przyda w kolejnych misjach. Tosia to przykład bohaterki wiedzącej, że wiele zależy od naszego nastawienia. Wierzy w powodzenie każdej akcji, wyszukuje proste, ale jednocześnie nietypowe rozwiązania, dąży do zażegnania konfliktów oraz dba o ciągłe poszerzanie własnej wiedzy. Z tego powodu często biega do biblioteki i sięga po powieści pozwalające jej przeżyć niezwykłe przygody. Mam nadzieję, że taka postawa bohaterki zachęci dzieci do sięgania po książki. Młodzi czytelnicy przekonają się też, że strach ma wielkie oczy i to, czego boimy się często jest straszne tylko dlatego, że my przypisujemy temu złe cechy. W tych historiach dominuje przekonanie, że nawet z największych opresji zawsze jest jakieś wyjście. Trzeba tylko troszeczkę pomyśleć, przedyskutować i zastanowić się, w jaki sposób zażegnać konflikt. Bardzo ważny jest tu też motyw dbania o przyrodę.
Niedługie opowieści składają się z krótkich rozdziałów, dzięki czemu przedszkolaki i uczniowie nauczania początkowego nie znudzą się w czasie czytania, a nastolatkom łatwiej będzie wejść w świat przygód bohaterki. Proste ilustracje Moniki Sommer-Lapajew dopełniają tekst. Zdecydowanie polecam!

Dziecięcy świat rządzi się swoimi prawami. Więcej w nim przygód, patrzenia na świat ze zdziwieniem, obserwowaniem otoczenia, intensywniejsze przeżywanie każdego wydarzenia i relacji międzyludzkich, a z drugiej strony prostszy, bo nieobciążony tym, co wypada zrobić lub nie. Dzięki temu jest w nim pewnego rodzaju lekkość, a nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że magia,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1876
399

Na półkach: ,

Znacie to uczucie, kiedy przeczytacie książkę dla dzieci i nie możecie doczekać się kolejnych części? Takie właśnie emocje wywołało we mnie oczekiwanie na możliwość pochłonięcia kolejnej części przygód małej Tośki. Tym razem książka pt. "Tosia w Tarapatach. Kłopoty i katastrofy" autorstwa Pawła Maja została, że tak powiem, połknięta na raz – w przeciwieństwie do pierwszego tomu, który sobie elegancko dawkowałyśmy. Można śmiało stwierdzić, że wyszło tu nasze nienasycenie!

Nowe przygody Tośki


Nasza główna bohaterka dorasta, co jednak nie oznacza, że nagle wszelkie niezwykłości przeszły do historii, a kłopoty omijają dziewczynkę szerokim łukiem. W tej kwestii wszystko pozostaje bez zmian, co więcej – zaczęło nawet ewaluować!

Tosia staje przed kolejnymi problemami, które wymagają rozwiązania – niektóre nawet natychmiastowej interwencji, więc zapewniam Was, że będzie się działo. Znów w najbliższym otoczeniu dziewczynki pojawiają się takie dziwy, których nie sposób zostawić samym sobie. Tośka – teraz już nastolatka – często wpada z deszczu pod rynnę, ta dziewczyna po prostu przyciąga kłopoty, a niezwykłe sytuacje stają się niemal jej codziennością. Znów będzie musiała zdobyć się na odwagę i pokonać swoje (niewielkie) lęki, by wyjść cało z tarapatów, a to wcale nie taka prosta sprawa.


Tym razem akcja toczyć się będzie głównie na wyjeździe – pojedziemy z Tośką dwukrotnie do lasu, a raz odwiedzimy starą ciotkę, która daje o sobie znać po wielu latach milczenia. Pozostałe "strachy" będą na nas czekały w murach szkoły oraz gdzieś w drodze do. Autor serwuje nam jeszcze bardziej fantazyjne sytuacje okraszone sporą dawką magicznych mocy.

To nie wszystko, bo okazuje się, że Tośka jest idealną kandydatką dla Szperaczy, jednak nie zdradzę Wam, czym charakteryzuje się ta tajna, wyjątkowa organizacja. Ten sekret musicie odkryć samodzielnie. Mogę jedynie podpowiedzieć, że przygoda kończy się w taki sposób, który sugeruje powstanie kolejnych tomów. I całe szczęście, bo nie chciałabym rozstawać się z Tośką w tak kluczowym dla niej okresie.

Pożeramy strony

Tym razem autor podsuwa małemu czytelnikowi – sugerowany wiek czytacza to 7+ – pięć przygód. Każda z nich jest wyjątkowa i dotyczy innych problemów, jednak warto zauważyć, że tym razem opowieści łączą się w spójną całość, zdarzenia się przenikają. Punktem łączącym te wszystkie historie jest Tośka, która zawsze pojawia się tam, gdzie właśnie dzieje się coś niezwykłego; albo sama wywołuje (przeważnie przypadkowo) strachy, którym musi sprostać.

Opowieści czyta się z zapartym tchem i naprawdę trudno wytłumaczyć sobie (tak, sobie, bo dziecko jeszcze jakoś takie wyjaśnienia byłoby w stanie przyjąć),że trzeba się oderwać od tej książki i zrobić obiad lub wyjść z psem... To naprawdę niełatwe zadanie. Jestem przekonana o tym, że kiedy będziecie czytać tę książkę z Waszymi pociechami, dacie się nieźle wciągnąć. I pamiętajcie – ostrzegałam.

Powiem więcej, te historie bardzo działają na wyobraźnię. Ewka z przyjemnością przenosiła opowieści na papier, a ja? Mnie się śniły takie głupoty po tych wizytach w literackich lasach, że aż strach się bać... W ogóle nie wiadomo, czym autor zaskoczy nas następnym razem, ale już wiemy, że z powodu plastycznych opisów sytuacji, z pewnością te przygody w jakiś sposób odbiją się na nas.

Nie pozostaje nam nic innego, jak cierpliwie czekać na nowe tarapaty, w które wpadnie Tosia. Takich historii wygląda się z utęsknieniem, bo coś w tym jest, że każdy lubi się czasem odrobinę bać, a w takim towarzystwie i w tak przyjemny sposób, to czysta frajda.
----
matkapuchatka.pl

Znacie to uczucie, kiedy przeczytacie książkę dla dzieci i nie możecie doczekać się kolejnych części? Takie właśnie emocje wywołało we mnie oczekiwanie na możliwość pochłonięcia kolejnej części przygód małej Tośki. Tym razem książka pt. "Tosia w Tarapatach. Kłopoty i katastrofy" autorstwa Pawła Maja została, że tak powiem, połknięta na raz – w przeciwieństwie do pierwszego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
38

Na półkach: ,

"Tosia w tarapatach, kłopoty i katastrofy" to drugi tom przygód uczennicy szkoły podstawowej. Mega wciągająca lektura. Mój Hubi ma prawie 7lat i wręcz uwielbia tą przesympatyczną trzynastolatkę.
Książka jest pełna przygód, zagadek i tajemniczych historii z pogranicza magii oraz pogańskich wierzeń, tak mi się wydaje przynajmniej jeśli chodzi o postać Leszego. Na początku książka kojarzyła mi się (bo jak wiadomo, mi sie zawsze z czymś musi kojarzyć😂) z "Szatanem z siódmej klasy". Zagadka, tajemnica itd. Wow. Ale potem to już odleciałam. Byłam zła jak młody zasnął a ja nie skończyłam rozdziału 🙈. Normalnie Harry Potter w polskiej wersji. Panie Pawle, szacun.

"Tosia w tarapatach, kłopoty i katastrofy" to drugi tom przygód uczennicy szkoły podstawowej. Mega wciągająca lektura. Mój Hubi ma prawie 7lat i wręcz uwielbia tą przesympatyczną trzynastolatkę.
Książka jest pełna przygód, zagadek i tajemniczych historii z pogranicza magii oraz pogańskich wierzeń, tak mi się wydaje przynajmniej jeśli chodzi o postać Leszego. Na początku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
27

Na półkach:

To nasze drugie spotkanie z Tosią Tarapatą Pawła Maja. I drugie udane.
Fabuła książki, jak na dreszczowiec przystało, zbudowana jest z pięciu dość niesamowitych przygód. Tym razem autor zaprosił nas do opętanego ogrodu, wplątał w zagadkę prawa piątek, przedstawił nam Leśne Licho oraz zaserwował porcję koszmarów i plagę Pasigłowców. A to wszystko okrasił magią, tajemnicą i… dobrym humorem.
Główna bohaterka jest rezolutną, dwunastolatką, której z pewnością nie brakuje zadziorności, pomysłowości i odwagi. Tosia, mimo że łatwo pakuje się w kłopoty, to nadzwyczaj dobrze potrafi sobie z nimi poradzić. A przy okazji pokazuje czytelnikowi, że czasem strach ma tylko wielkie oczy, a siła człowieka tkwi w przyjaźni i współpracy.
To opowieść, która łączy wszystko – ciarki na plecach, wypieki na twarzy, ale i wywołuje uśmiech na ustach.
Polecamy – Kasia i Maciej Keller

To nasze drugie spotkanie z Tosią Tarapatą Pawła Maja. I drugie udane.
Fabuła książki, jak na dreszczowiec przystało, zbudowana jest z pięciu dość niesamowitych przygód. Tym razem autor zaprosił nas do opętanego ogrodu, wplątał w zagadkę prawa piątek, przedstawił nam Leśne Licho oraz zaserwował porcję koszmarów i plagę Pasigłowców. A to wszystko okrasił magią, tajemnicą i…...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1491
1190

Na półkach: , , , ,

Perypetie Tosi skusiły mnie przede wszystkim opisem i natarczywym domaganiem się mojego Starszaka, który bardzo lubi nocne czytania. A bądź co bądź, ten tytuł nadaje się do tego idealnie, gdyż można go podzielić na aż pięć seansów, książka stanowi bowiem pięć odrębnych historii, które scala m.in. główna bohaterka.

Nim jednak zaserwowałam słuchowisko dzieciom, musiałam sama przekonać się, czy faktycznie warto włączyć ów tytuł do naszego rytuału i... zdecydowanie tak! Przeczytałam tę książkę całkiem ekspresowa – mając na uwadze warunki – z przyjemnością przewracając kolejne strony i odkrywając nie tylko nowe przygody tytułowej Tosi, ale i kreatywność Pawła Maja, która to wydaje się nie mieć końca.

Autor ma rewelacyjne lekkie i zabawne piórko, które pokochają nie tylko dzieci. Dorośli również odnajdą przyjemność z przeczytania książki na osobności, choć nie ukrywam, dużo większą frajdę sprawiło mi czytanie na głos. :) Paweł Maj posługuje się niesamowicie plastycznym językiem, który pobudzi wyobraźnie niejednego młodego czytelnika i pozwoli nie tylko bez problemu wyobrazić sobie to, co opisuje, ale momentalnie przenieść się do wnętrza opowiadanych historii. Bo opisami buduje naprawdę magiczny klimat, a i same wydarzenia są doprawdy nieprawdopodobne... ;)

Bohaterowie wykreowani przez Pawła Maja są czarujący. Ludzie i istoty magiczne w większości przypadków wzbudzają sympatię i przywołują uśmiech na twarzy. Dzieci z pewnością będą w stanie utożsamić się chociażby z główną bohaterką, a i cechy swoich kolegów na pewno odnajdą u przyjaciół Tosi. Ale jak przystało na Złowieszcze Dreszcze, pojawiają się i ci mniej sympatyczni, odrobinę straszni i może ciut przerażający, ale... przecież każda historia musi mieć czarne charaktery... ;)

Jeśli więc rozglądacie się za ciekawą i wartościową lekturą, to rozważcie ten tytuł. Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy zapewni Waszej pociesze kilka przyjemnie spędzonych godzin. A jednocześnie pokaże, że nie ma nic lepszego niż przebywanie pośród przyjaciół, bo wówczas wszystko może okazać się fajną zabawą. No i w grupie zawsze raźniej...
Zatem sprawdźcie, w jakie tarapaty wpadnie Tosia Tarapata i, czy uda jej się z nich wykaraskać!

Gorąco polecam!

Perypetie Tosi skusiły mnie przede wszystkim opisem i natarczywym domaganiem się mojego Starszaka, który bardzo lubi nocne czytania. A bądź co bądź, ten tytuł nadaje się do tego idealnie, gdyż można go podzielić na aż pięć seansów, książka stanowi bowiem pięć odrębnych historii, które scala m.in. główna bohaterka.

Nim jednak zaserwowałam słuchowisko dzieciom, musiałam sama...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
38

Na półkach: ,

Tytuł nosi "Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy" i opowiada o przygodach głównej bohaterki, Tosi, która zdążyła podrosnąć ma już 12 lat. Autorem jest Paweł Maj. Do przeczytania mamy tutaj 256 stron.

Książeczka ta jest kontynuacją przygód Tosi. Całość podzielona została na 5 różnych przygód wraz z podrozdziałami:
1. "Opętany ogród”:
historia o dwóch starszych, skłóconych ze sobą  paniach, będących dla siebie i sąsiadkami i jednocześnie kuzynkami, które niestety trzeba pojednać,
2. "Prawo Piątek”:
tajemnicze, kolorowe koperty, które trzeba odkryć, zrozumieć treść i rozwikłać zagadkę,
3. "Leśne Licho":
z nie wiadomo jakich przyczyn las porywa uczestników wycieczki. Dlaczego? Czy Tosia ocali przyjaciół?,
 4. "Księga koszmarów”: 
opowieść o tajemniczej, odnalezionej w sekretarzyku księdze, której sekret należy odkryć,
 5. "Plaga pasigłowców”:
co to jest? Czym się żywi, jakie wyrządza szkody? Czy uda się je schwytać?

Celowo przedstawiłam Wam tylko skrót każdego rozdziału. Pogłębiając się w treść mogę Wam zdradzić, że historie przedstawiają przeplatankę różnych uczuć: od chociażby pewności siebie, niesienia pomocy innym, bohaterstwie, po wzruszenie, niepokój, a nawet radość. Początkowo mój 11-letni syn zraził się do tej lektury, ponieważ z góry założył, że jest ona dedykowana dla dziewczyn. Wytłumaczyłam mu, że wcale tak nie jest i aby usiadł koło mnie, wsłuchał się i wyobraził wszystko to, o czym mu czytałam. Tosia to dość charakterystyczna dziewczynka, która potrafi nawiązać kontakt właściwie z każdym: czy to kolega/koleżanka, czy też osoba dorosła. Po chwili oboje z niecierpliwością śledziliśmy każdy bieg wydarzeń.


"Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy" to wciągająca, zapewniająca dobrą zabawę, przyjemna, lekka, a jednocześnie tajemnicza i pełna magii książka przedstawiająca dziewczynkę, która pomimo swojego zadziornego charakteru potrafiła mieć serce i chociażby pojednać ze sobą innych bez względu na wiek czy też płeć. Jej głównym celem było rozwiązywanie tajemnic / zagadek. A to wszystko owiane jest swojego rodzaju magią, nawiązuje do legend czy fantastyki, dzięki czemu dziecko jeszcze bardziej się wciąga. 

Autor lekturę tą dedykuję dzieciom w wieku 7+. Mi czytało się dość łatwo, ale uważam, że powinna ona być przeznaczona dla dzieci w wieku od 10 lat wzwyż. Chodzi po prostu o pewien dreszczyk emocji, nutkę horroru, którą młodsze dzieci mogłyby zbyt mocno do siebie wziąć. Jeżeli Wasze pociechy lubią fantastykę i odrobinę strachu, to jak najbardziej polecam :)

Tytuł nosi "Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy" i opowiada o przygodach głównej bohaterki, Tosi, która zdążyła podrosnąć ma już 12 lat. Autorem jest Paweł Maj. Do przeczytania mamy tutaj 256 stron.

Książeczka ta jest kontynuacją przygód Tosi. Całość podzielona została na 5 różnych przygód wraz z podrozdziałami:
1. "Opętany ogród”:
historia o dwóch starszych,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10
5

Na półkach:

Tosia w Tarapatach Kłopoty i katastrofy to świetna książka. Polecam ją w 100%. Mój syn Eryk były nią zaciekawiony bo pojawia się w niej wiele rzeczy, sytuacji , których nie rozumie. Nadarzyła się więc okazja do tłumaczenia zjawisk, które są niezwykłe a zarazem zwyczajne i mogą go zaskoczyć w najmniej niespodziewanym momencie.Tosia ma ogromną wyobraźnię i tym samym mnie jako dorosłą osobę wprowadziła do swojego świata rozśmieszając mnie i pobudzając moją wyobraźnie. Dlatego bardzo fanie czyta się tę książkę.

Tosia w Tarapatach Kłopoty i katastrofy to świetna książka. Polecam ją w 100%. Mój syn Eryk były nią zaciekawiony bo pojawia się w niej wiele rzeczy, sytuacji , których nie rozumie. Nadarzyła się więc okazja do tłumaczenia zjawisk, które są niezwykłe a zarazem zwyczajne i mogą go zaskoczyć w najmniej niespodziewanym momencie.Tosia ma ogromną wyobraźnię i tym samym mnie jako...

więcej Pokaż mimo to

avatar
617
416

Na półkach: , ,

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić swoją opinią na temat "Tosi w Tarapatach. Kłopotach i katastrofach".
Czasem lubię sięgnąć po książkę dla młodzieży, czy nawet młodszych czytelników, chociaż sama dzieci jeszcze nie mam. Po powyższym tytule nie spodziewałam się w sumie niczego, a dostałam bardzo dużo. Te kilka opowiadań przyniosło mi śmiechu, strachu i dreszczyku emocji! Pierwsza historia może jakaś straszna nie była, ale na myśl od razu mi przyszły "Ptaki" autorstwa Hitchocka, te ptaki, czarne niczym otchłań i czarna dziura. Myślałam, że autor już niczym mnie nie zaskoczy, ale kolejne historie były jeszcze bardziej zaskakujące i emocjonujące. Jedyne, co to główna bohaterka, Tosia niekiedy mnie bardzo irytowała, wszystko wiedziała od razu, inni zastanawiali się nad czymś cały dzień, a ona pstryk i już wiedziała, co należy zrobić. Całość jednak odebrałam bardzo pozytywnie i z pewnością przeczytam jeszcze coś spod pióra pana Pawła Maja.

Dzisiaj chciałabym się z Wami podzielić swoją opinią na temat "Tosi w Tarapatach. Kłopotach i katastrofach".
Czasem lubię sięgnąć po książkę dla młodzieży, czy nawet młodszych czytelników, chociaż sama dzieci jeszcze nie mam. Po powyższym tytule nie spodziewałam się w sumie niczego, a dostałam bardzo dużo. Te kilka opowiadań przyniosło mi śmiechu, strachu i dreszczyku...

więcej Pokaż mimo to

avatar
288
86

Na półkach: , ,

Główną bohaterką książki (jak sama nazwa wskazuje) jest Tosia Tarapata - dziewczynka w wieku 12-14 lat (pierwsza historia jest, gdy Tosia ma 12 lat, a ostatnia gdy ma 14 lat). Bohaterka mimo swojego młodego wieku jest nad wyraz inteligentna, błyskotliwa, pewna siebie, odważna, skromna, rezolutna i spostrzegawcza. I to dzięki mieszance tych cech ciągle wpada w kłopoty i katastrofy, ale również dzięki temu przeżywa niesamowite przygody.

"Tosia w Tarapatach. Kłopoty i katastrofy" to druga część opowieści o przygodach Tosi. W tym tomie czytelnik razem z bohaterką przeżywa 5 niesamowitych przygód, a każda kolejna wydaje się być coraz bardziej "nie z tej ziemi". Razem z Tosią znajdziemy się w opętanym ogrodzie, odkryjemy prawo piątek, poznamy Leśne Licho, przeczytamy Księgę koszmarów oraz przeżyjemy plagę pasigłowców. Ale te nazwy pewnie i tak Wam nic nie mówią :) Te przygody trzeba po prostu poznać zagłębiając się w świat Tosi! :)

Historie opisane przez Pana Pawła są niesamowite, nadzwyczajne i magiczne. Ale przecież właśnie takie powinny być historie dla dzieci! Dodatkowo wszystko napisane jest w sposób lekki, zabawny i wciągający - jak dziecko zacznie czytać jedną z historyjek - nie będzie mogło doczekać się końca :) Jedynie w opowieści o zagadce 5P trochę mnie rozczarowała - zdecydowanie zabrakło tu konkretnego zakończenia. Moja ciekawość nie została zaspokojona! :)

Pełna recenzja na: https://www.mammapchela.pl/2019/06/co-zrobic-gdy-masz-nadzwyczaj-rezolutne.html

Główną bohaterką książki (jak sama nazwa wskazuje) jest Tosia Tarapata - dziewczynka w wieku 12-14 lat (pierwsza historia jest, gdy Tosia ma 12 lat, a ostatnia gdy ma 14 lat). Bohaterka mimo swojego młodego wieku jest nad wyraz inteligentna, błyskotliwa, pewna siebie, odważna, skromna, rezolutna i spostrzegawcza. I to dzięki mieszance tych cech ciągle wpada w kłopoty i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
227
220

Na półkach: , ,

Tosia to rezolutna trzynastoletnia dziewczynka, o hecach, które ją spotykają możemy czytać w drugim już tomie jej przygód Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy.
Książka podzielona jest na pięć części, a każda z nich skrywa inna historię i zagadkę, która się z nią wiąże. Dziewczynka zaliczy odwiedziny u cioci Klementyny, której nigdy nie widziała. Czy Tosia pogodzi zwaśnioną rodzinę i wytropi kto straszy w ogrodzie? Będzie rozwiązywać zagadki, podrzucane jej przez ludzi ubranych w jednym kolorze. Zmuszona będzie do poszukiwania znajomych w lesie, czy uda jej się poskromić gniew Leśnego Licha? Przeżyje spotkanie z białą i czarną magią, a nawet w pasigłowcami.

Dzieło rekomendowane jest dla dzieci w wieku +7, ale wydaje mi się, że właściwszy jednak byłby wiek 10-12 lat. Język co prawda jest dość prosty i łatwy dla rekomendowanej grupy, ale same historie już nie.
Wspomnienie walki o względy mężczyzny i jego śmierci lub las porywający dzieci, o ile na starszej grupie nie wywołają większego wrażenia, to młodsze dzieci, niektóre przygody mogą po prostu przestraszyć. Co gorsze nawet wywołać koszmary.
Jak już wyżej wspominałam, nie jest to jednolita historia, tylko pięć, z których poszczególne mają jakieś cechy wspólne. Każda z nich ma zakończenie otwarte. Ja trochę żałuję, że te historie nie są mocniej rozbudowane. Nie będę kłamać – bardzo mi się podobają, ale widziałabym je osobno, jako kolejne części przygód tej nieustraszonej dziewczynki (na to po cichu liczę).
Seria książek o Tosi oznaczona jest jako książki z dreszczykiem, myślę, że to słuszna odznaka. Cała seria ma szansę rozbudzić w najmłodszych miłość do fantastyki, a może nawet jakiś thrillerów.

Tosia to rezolutna trzynastoletnia dziewczynka, o hecach, które ją spotykają możemy czytać w drugim już tomie jej przygód Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy.
Książka podzielona jest na pięć części, a każda z nich skrywa inna historię i zagadkę, która się z nią wiąże. Dziewczynka zaliczy odwiedziny u cioci Klementyny, której nigdy nie widziała. Czy Tosia pogodzi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    17
  • Chcę przeczytać
    5
  • Posiadam
    4
  • Literatura dziecięca
    1
  • BOOK TOUR 2019
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • 2019
    1
  • Polscy autorzy
    1
  • Book Tour 😄😻
    1
  • Posiadam w bibioteczce :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tosia w tarapatach. Kłopoty i katastrofy


Podobne książki

Przeczytaj także