Plan Be
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2015-07-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-16
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324155040
- Tagi:
- obyczajowa
Plan Be to wartko napisana, z dużą dozą humoru, a jednocześnie życiowa powieść, w której może rozpoznać się wiele kobiet.
Anita i Krzysztof, małżeństwo z dziesięcioletnim stażem, ma sławę, pieniądze i społeczne uznanie. Można przypuszczać, że osiągnęli wszystko to, czego ludziom potrzeba do pełni szczęścia. Jednak cieniem na ich małżeństwie kładzie się obsesyjna zazdrość Anity. Któregoś dnia Krzysztof poznaje znajdującą się na rozdrożach własnego życia rudowłosą Agatę. Wiedziona chęcią odwetu Anita wymyśla intrygę, która ma na zawsze wyeliminować rywalkę z ich małżeństwa.
Plan Be pozwala z innej perspektywy zobaczyć mechanizm działania zazdrości, która prowadzi bohaterów do niechybnej zguby.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 65
- 65
- 16
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Generalnie nie sięgam po książki zaliczane do kategorii typowej literatury kobiecej. To po prostu nie mój klimat, tym bardziej, iż mam nieodparte wrażenie, iż część autorów ma swoje czytelniczki za niezbyt rozgarnięte kury domowe bez własnego zdania na jakikolwiek temat. Literatura kobieca pełna jest książek o nierealnej miłości z królewiczem na białym koniu. Co prawda nie potępiam osób czytających tego typu książki, nie mniej jednak ja nie lubię książek, które są nijakie i bardzo przewidywalne.
Kiedy usłyszałam, iż Wydawnictwo Amber wydaje pierwszą w swojej historii polską powieść, która hucznie była reklamowana jako "babska, życiowa i pełna humoru" pomyślałam czemu by nie dać jej szansy. W myśl hasła przewodniego YOLO postanowiłam rzucić się na głębokie wody "Planu Be" Anny Tymko. Czy przetrwałam w morzu słów rzuconych na jej karty? Nie bardzo. Można niestety w nim utonąć i bez koła ratunkowego a nawet i szalupy się nie obejdzie.
Historia jest prosta - jest ona i on, małżeństwo. Nagle pojawia się ona. Spotyka ją on. Ona się w nim zakochuje. Nie ma pojęcia, że jest w jego życiu inna ona. Jak się dowiaduje, to nie chce go znać. Jak dowiaduje się ona nr 1 to chce zniszczyć tą z nr 2. Miało być ciekawie, życiowo i zabawnie (choć nie wiem kto wyszedł z założenia, że przedstawiona sytuacja może być zabawna), a niestety wyszło nudno, nijako i płasko.
"Plan Be" to historia stara jak świat. Wszyscy choć raz o tym słyszeli i każdy liczy na to, że jego to nie spotka. Ciężko z tematu przewałkowanego na lewo i prawo zrobić nagle coś ciekawego. Ratunkiem dla tego typu historii byłyby rozbudowane charakterologicznie i emocjonalnie postacie. Niestety w "Planie Be" tego nie ma. Nawet nie za bardzo wiem skąd określenie powieść, bo to raczej coś na kształt małego opowiadanka. Autorka opowiada nam jedno wydarzenie, ale nie buduje wokół niego żadnej otoczki. Poza tym, że wiemy, iż główna bohaterka nie może się pogodzić z tym, iż stuknęła jej 40-tka, facet chce mieć i jedną i drugą, a żona chce wykończyć tą drugą, ale nie widzi nic złego w mężu, to nie wiemy nic więcej. Bohaterowie są toporni i płascy jak betonowa wylewka. Totalnie brak tu jakichkolwiek emocji. Autorka oznajmia, ale nie opowiada. Dowiadujemy się, że żona jest wściekła i tyle. Koniec kropka. Emocje bohaterów są tak suche jak wyciśnięta po kąpieli gąbka. Bohaterowie jakby chcieli coś powiedzieć, jakby chcieli wyjść poza wyznaczone ramy, ale blokuje ich ściana i tak męczą się i oni i czytelnik.
Generalnie nie sięgam po książki zaliczane do kategorii typowej literatury kobiecej. To po prostu nie mój klimat, tym bardziej, iż mam nieodparte wrażenie, iż część autorów ma swoje czytelniczki za niezbyt rozgarnięte kury domowe bez własnego zdania na jakikolwiek temat. Literatura kobieca pełna jest książek o nierealnej miłości z królewiczem na białym koniu. Co prawda nie...
więcej Pokaż mimo to