" Królowa lodów z Orchard Street " to epicka powieść pełna dramatycznych wydarzeń , której akcja rozgrywa się niemal przez całe stulecie począwszy od 1913 roku, kiedy do Nowego Jorku przybywa rosyjska rodzina żydowska.
Niektórym z nas wydaje się, że mamy w życiu pecha, że ciąży nad nami jakieś fatum niepozwalające na realizację marzeń, często jesteśmy nieszczęśliwi. Przeczytajcie wspomnienia głównej bohaterki powieści, która od 5 roku życia po późną starość zmuszona została do walki o przetrwanie. Naznaczona ciężkim kalectwem, odrzuceniem, ciężką pracą a kiedy już swoją siłą determinacji zbudowała lodowe imperium nadal na jej drodze życiowej pojawiają się kolejne przeszkody.
Emocjonująca historia pełna zaskakujących zwrotów akcji, w tle wplecione zostały ważne wydarzenia historyczne, również ze świata nauki, m.in. wynalezienie szczepionki na ostre porażenie dziecięce, polio dziesiątkujące wcześniej wiele rodzin czy rozwój techniki zastosowanej w budowie maszyn do produkcji lodów.
Wspomnienia głównej bohaterki to gorzka opowieść o schyłku dawnego świata naznaczonego ciężką pracą i samotnością, nie ma w nich jednak użalania się nad sobą. Czasy współczesne to splot konfliktów, zaskakujących spotkań i żywych, bolesnych wspomnień oraz zaskakujących decyzji.
W opowiedzianej historii budowania lodowej biznesowej potęgi od podstaw , wytwarzania lodów w maleńkiej włoskiej manufakturze w domowych warunkach i handlu obwoźnym po najbardziej liczącą się firmę na amerykańskim rynku - słodki i bajeczny smak życia nadają w powieści jedynie lody , których niemal wszystkie smaki i wersje przewijają się przez całą książkę. Warto więc w trakcie lektury zaopatrzyć się w opakowanie ulubionych lodów.

" Królowa lodów z Orchard Street " to epicka powieść pełna dramatycznych wydarzeń , której akcja rozgrywa się niemal przez całe stulecie począwszy od 1913 roku, kiedy do Nowego Jorku przybywa rosyjska rodzina żydowska.
Niektórym z nas wydaje się, że mamy w życiu pecha, że ciąży nad nami jakieś fatum niepozwalające na realizację marzeń, często jesteśmy nieszczęśliwi....