Jedyne wyjście
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Aneta Nowak (tom 1)
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2015-06-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-10
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380750081
Ginie kobieta. Wszyscy uznają, że uciekła z domu.
Ale czy młode kobiety tak po prostu pozostawiają swoje dzieci? Młody mężczyzna zostaje porwany.
Jest przetrzymywany w ciemnej piwnicy. Jego ojciec wie, że z chwilą przekazania okupu, chłopak zginie.
Dramatyczne wydarzenia przeplatają się. Czy mają ze sobą coś wspólnego?
Wielkopolscy policjanci muszą ostro wziąć się do pracy. Tajemnica sięga dalej, niż wydaje się to na pierwszy rzut oka. Wzajemne powiązania, zadawnione urazy, zbrodnicze namiętności, chęć zysku i zemsty uruchamiają akcję przeplatających się ze sobą dynamicznych wątków. Aneta, energiczna policjantka, musi wziąć sprawy w swoje ręce. Zegar tyka, czasu jest coraz mniej.
Rozwiązaniem zagadki jest tylko jedno JEDYNE WYJŚCIE.
"Pasjonujący kryminał feministyczny twórcy męskiej powieści neomilicyjnej.
Przez Ćwirleja nic dziś nie napisałem, bo musiałem wiedzieć, jak się skończy. To było jedyne wyjście."
Marcin Wroński
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 093
- 643
- 137
- 23
- 23
- 21
- 21
- 19
- 16
- 13
Opinia
Zastanawiam się jak to się stało, że powieść „Jedyne wyjście” wyszła spod pióra Ryszarda Ćwirleja? Ja, chyba nawet do końca nie jestem w stanie uwierzyć w to, że napisał ją ten sam autor, który odpowiedzialny jest za stworzenie cyklu o poznańskich milicjantach. Kto czytał choćby jedną z wcześniejszych powieści tego autora, doskonale wie, że charakteryzują się one między innymi niebanalnością. Niestety, cecha ta w „Jedynym wyjściu” jest właściwie niezauważalna.
Zastanawiam się także skąd u Ryszarda Ćwirleja - twórcy twardych, męskich postaci - pomysł na tak nachalne propagowanie idei „Kobiety do Policji”? Zdaję sobie sprawę, że w dzisiejszych czasach kobieta jadąca radiowozem nikogo już nie dziwi. Nie jestem jednak w stanie przełknąć tego, że jedna niewiasta ratuje pracę całej Komendy Powiatowej. Tego, Panie Ryszardzie, to ja nie kupuję.
Policjanci, ci o których Pan pisze w swojej najnowszej książce, powinni się na swego stwórcę - czyli Pana - śmiertelnie obrazić i hurtowo odmówić wzięcia udziału w zaplanowanej fabule. Mam świadomość tego, że zdarzają się jednostki wybitnie odporne na wiedzę i przyswajanie jakichkolwiek informacji, ale żeby tak od razu uczynić intelektualnymi kalekami praktycznie wszystkich swoich bohaterów?
W mojej głowie rodzi się jeszcze jedno pytanie. Do jakiego odbiorcy została skierowana ta powieść? Czy miały to być grzeczne dziewczynki z pierwszych klas gimnazjum, którym od czasu do czasu wyrwie się z ust słowo powszechnie uznawane za obelżywe? Sam nie wiem. Cieszę się tylko z tego, że w powieści znaleźli swoje miejsce starzy bohaterowie. Przynajmniej oni zaprezentowali poziom, do którego zdążyłem się przyzwyczaić we wcześniejszych powieściach- pozostali sobą i nie udawali, że znają się na swojej robocie. Współcześni funkcjonariusze, stworzeni na potrzeby tej powieści, o pracy policyjnej nie mieli bladego pojęcia. Z przykrością stwierdzam, że Anetka też! Stworzył Pan fabułę z całkowitym pominięciem wszelkich procedur pracy policyjnej.
„Jedyne wyjście” potraktuję zatem jako wypadek przy pracy. Pomimo że sama intryga została pomyślana całkiem zgrabnie, to reszta stała się jedynie przeciętną otoczką. Dlatego zdecydowanie wolę Ryszarda Ćwirleja, który wraz ze swymi czytelnikami przenosi się do PRL-owskiej rzeczywistości, zapewniając im tym samym doskonałą zabawę.
Zastanawiam się jak to się stało, że powieść „Jedyne wyjście” wyszła spod pióra Ryszarda Ćwirleja? Ja, chyba nawet do końca nie jestem w stanie uwierzyć w to, że napisał ją ten sam autor, który odpowiedzialny jest za stworzenie cyklu o poznańskich milicjantach. Kto czytał choćby jedną z wcześniejszych powieści tego autora, doskonale wie, że charakteryzują się one między...
więcej Pokaż mimo to