Po 30% książki - poddaję się. To jakas totalna porażka, a historia jest pozbawioną sensu, marną kopią "Bully" - Penelope Douglas połączoną z BDSM.
Zacznijmy od głownych bohaterów: Lake i Kieran. On jest pozbawionym skrupułów 18-letnim, lubiącym przemoc "gwiazdą" szkolnej drużyny koszykówki. Właśnie powrócił do miasteczka, po rocznej odsiadce w więzieniu. Nienawidzi Lake, którą od 10 lat poniża, grozi jej - ale nie w taki sposób jaki znamy... nie... on przekracza granicę, za którą jego zachowanie nadaje sie juz pod paragraf. Wierzy, że to ona doniosła na niego i to przez nią trafił za kratki i mimo swojej wieloletniej nienawiści, to i tak po powrocie postanawia się zemścić.
Lake z kolei to przestraszona dziewczyna, która odżyła po tym jak Kieran zniknął, ale kiedy ten wraca, jej strach wchodzi na wyższy poziom. Mimo to jej zachowane pokazuje, że przydałoby się jej wlać choć troche oliwy do głowy, bo ta dziewucha nie ma za grosz rozumu. Strach strachem, ale to przekracza ludzkie pojęcie.
Nienawidzę książek, które w pewnym sensie propagują przemoc, a ta taka jest - pokazuje, że to co Kieran robi Lake, jest ok, a tak nie jest. On od wielu lat grozi jej śmiercią, teraz grozi śmiercią także jej ciotce, która ją wychowuje (rodzice zniknęli z powierzchni ziemi w tajemniczy sposób - pewnie póżniej jest wyjasnione co sie z nimi stało), przesladuje ją, kontroluje, sprawdza telefon, przetrzymuje wbrew własnej woli, każe jej zwerwać znajomość z najlepszą i jedyna przyjaciółką bo inaczej ją skrzywdzi, zmusza do seksu itd. Ta książka nie ma żadnych wartości moralnych! Nawet inne związki opisane w niej opierają się głownie na pociągu fizycznym, gdzie samiec alfa zdradza na prawo i lewo. Kieran jest tak niebezpieczny, że boją się go wszyscy rówieśnicy a nawet dorośli, nauczyciele i nikt nie jest w stanie się mu postawić - czyżby?? Przypominam, że mowa tu o 18-letnim młodym degeneracie, który do szkoły nosi ze sobą nóż... i jest bezkarny w całym swoim działaniu, a Lake miała wystarczająco dużo możliwości, żeby cokolwiek zrobić ze swoim położeniem, i nienawidzę postaci literackich, które po części na własne życzenie znajdują się w tak chorej sytuacji.
Przykro mi, ale nawet nie jestem w stanie napisać, że jestem ciekawa, jak się książka skończy, bo dla mnie całość nie jest warta nawet sekundy mojej uwagi.

Po 30% książki - poddaję się. To jakas totalna porażka, a historia jest pozbawioną sensu, marną kopią "Bully" - Penelope Douglas połączoną z BDSM.
Zacznijmy od głownych bohaterów: Lake i Kieran. On jest pozbawionym skrupułów 18-letnim, lubiącym przemoc "gwiazdą" szkolnej drużyny koszykówki. Właśnie powrócił do miasteczka, po rocznej odsiadce w więzieniu. Nienawidzi Lake,...