Drugi tom absolutnej klasyki jeśli chodzi o sportowe mangi. Mecz rozpoczęty w pierwszym tomie ma swoją kontynuację tutaj. Nie brakuje napiętych sytuacji szczególnie, że "as w rękawie" liceum Seirin - tytułowy Kuroko - zostaje kontuzjowany. Wydaje się, że drużyna świeżaków nie ma już szans na zwycięstwo. Jednak ta seria potrafi zaskakiwać. Tom serwuje jedną rozgrywkę za drugą, ponieważ niemal od razu przechodzimy do wątku zawodów międzyszkolnych. Spodziewamy się, że sukcesywnie wraz z następnymi meczami poznamy kolejnych członków pokolenia cudów. Każdy z nich posiada inny pakiet umiejętności, więc mamy gwarancję, że zawsze zostanie nam zaserwowana niepowtarzalna akcja. Ta seria to z pewnością gratka dla fanów koszykówki. Dla tych, którzy się do nich nie zaliczają może być dobrą pozycja dla przyjemnego zabicia czasu.

Drugi tom absolutnej klasyki jeśli chodzi o sportowe mangi. Mecz rozpoczęty w pierwszym tomie ma swoją kontynuację tutaj. Nie brakuje napiętych sytuacji szczególnie, że "as w rękawie" liceum Seirin - tytułowy Kuroko - zostaje kontuzjowany. Wydaje się, że drużyna świeżaków nie ma już szans na zwycięstwo. Jednak ta seria potrafi zaskakiwać. Tom serwuje jedną rozgrywkę za...

Wspaniała książka, dobrze się ją czyta, a mecze nie nudzą.

Wspaniała książka, dobrze się ją czyta, a mecze nie nudzą.

Bardzo ciekawa mangowa seria sportowa. Najciekawsze w tej historii jest podejście, autora to jak opowiada ją, bo skupił się na psychologii, strategii i nastawieniu graczy. Oczywiście pojawiają się z czasem nawiązujące do gatunku chwyty i sztuczki (prawie "magiczne" rzuty itp) ale w rozsądnych ilościach, które da się strawić. Wbrew temu co sugeruje tutuł bohaterów jest kilku i każdy z nich dostaje swoje pięć minut. Pierwsze tomy nie są zbyt ładne, kreska jest bardzo prosta, nieporadna, ale z tomu na tom jest coraz lepiej. Mniej więcej od tomu 8 jest już naprawdę dobrze.
Ta seria naprawde wciąga, i mimo że są w niej głównie tylko mecze, które bohaterzy moga wygrać lub przegrać historia trzyma w napięciu. Dodatkowo autor od czasu do czasu wprowadza (dla rozulnienia) zabawne wątki, np o treningach, sprzątniu szatni lub wypadzie do gorących źródeł.

Bardzo ciekawa mangowa seria sportowa. Najciekawsze w tej historii jest podejście, autora to jak opowiada ją, bo skupił się na psychologii, strategii i nastawieniu graczy. Oczywiście pojawiają się z czasem nawiązujące do gatunku chwyty i sztuczki (prawie "magiczne" rzuty itp) ale w rozsądnych ilościach, które da się strawić. Wbrew temu co sugeruje tutuł bohaterów jest kilku...

Tła robią się "pełniejsze" przybywa publiki na trybunach :) Również walka na boisku nabiera dynamizmu.
Opowieść dalej skupia się na grze pomijając rozbudowywanie bohaterów acz coś tam fabuła przebąkuje o relacjach głównych bohaterów i ich przeciwników poza boiskiem.

Tła robią się "pełniejsze" przybywa publiki na trybunach :) Również walka na boisku nabiera dynamizmu.
Opowieść dalej skupia się na grze pomijając rozbudowywanie bohaterów acz coś tam fabuła przebąkuje o relacjach głównych bohaterów i ich przeciwników poza boiskiem.

To już raczej koniec mojej przygody z tą serią. Temat kompletnie nie dla mnie ;)

To już raczej koniec mojej przygody z tą serią. Temat kompletnie nie dla mnie ;)

CUD KONTRA CUD

Dobry shounen nie jest zły. Nawet jeśli traktuje o koszykówce. Mówię to jako człowiek sportu unikający i nigdy się nim nie interesujący. Odkąd jednak tylko zacząłem czytać mangi dla chłopców, uwielbiam shouneny i nigdy z nich nie wyrosłem. Dlatego też sięgnąłem po "Kuroko's Basket", ale - jak pisałem przy okazji omawiania pierwszego tomu - cieszę się, że to zrobiłem, bo w moje ręce trafiła naprawdę udana manga.

Drużyna Seirin zdecydowała, że chce osiągnąć status najlepszej w Japonii, a przy okazji pokonać wszystkie inne drużyny, do których trafili zawodnicy z Pokolenia Cudów. Jak się jednak przekonują, nie będzie to łatwe zadanie, bowiem starcie z ekipą, do której należy najsłabszy z nich, Kise, nie przebiega po ich myśli. Każdy z Pokolenia ma co prawda swoje słabe strony, które można wykorzystać, ale czy rzeczywiście uda im się zwyciężyć?
To jednak zaledwie początek zmagań – i to nie tylko tych toczących się na boisku. Ich trenerka, kiedy tylko wracają do szkoły, stawia przed nimi zadanie kupienia pewnej specjalnej kanapki w szkolnym sklepiku. Wydaje się to łatwe, dopóki nasi koszykarze nie spróbują dotrzeć do lady. A ilość kanapek szybko się kurczy. Poza tym czeka na nich kolejny mecz. I choć tym razem w drużynie nie ma nikogo z Pokolenia Cudów, pewien czarnoskóry gracz okaże się wcale nie mniejszym wyzwaniem niż Kise…

Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/06/kurokos-basket-2-fujimaki-tadatoshi.html

CUD KONTRA CUD

Dobry shounen nie jest zły. Nawet jeśli traktuje o koszykówce. Mówię to jako człowiek sportu unikający i nigdy się nim nie interesujący. Odkąd jednak tylko zacząłem czytać mangi dla chłopców, uwielbiam shouneny i nigdy z nich nie wyrosłem. Dlatego też sięgnąłem po "Kuroko's Basket", ale - jak pisałem przy okazji omawiania pierwszego tomu - cieszę się, że to...