Turbo śmieszna książka. Obowiązkowy audiobook dla każdego dziecka z poczuciem humoru. Zaraz, a czy istnieją w ogóle dzieci, które nie lubią się śmiać? Boska Jungowska😍 Kupujcie wszystkim znajomym dzieciom na prezent!!! P.s. Najlepsza opcja to słuchanie o Karlssonie i Braciszku w samochodzie podczas podróży.

Turbo śmieszna książka. Obowiązkowy audiobook dla każdego dziecka z poczuciem humoru. Zaraz, a czy istnieją w ogóle dzieci, które nie lubią się śmiać? Boska Jungowska😍 Kupujcie wszystkim znajomym dzieciom na prezent!!! P.s. Najlepsza opcja to słuchanie o Karlssonie i Braciszku w samochodzie podczas podróży.

Dopiero dzięki wnukom poznałam Karlsona bliżej, w dzieciństwie, chyba przez kiepską ekranizację, nie sięgnęłam po tę opowieść. Zarówno ja , jak i dzieci jesteśmy zachwyceni, polecam.

Dopiero dzięki wnukom poznałam Karlsona bliżej, w dzieciństwie, chyba przez kiepską ekranizację, nie sięgnęłam po tę opowieść. Zarówno ja , jak i dzieci jesteśmy zachwyceni, polecam.

Bardzo zabawna i pogodna. Dalsze części są według mnie lepsze i to do nich wracam najczęściej. Treść skierowana raczej do młodszych czytelników niż do tych, do których skierowany jest ,,Detektyw Bloomkvist". Najbardziej polecam w formie audiobooka czytanego przez Edytę Jungowską.

Bardzo zabawna i pogodna. Dalsze części są według mnie lepsze i to do nich wracam najczęściej. Treść skierowana raczej do młodszych czytelników niż do tych, do których skierowany jest ,,Detektyw Bloomkvist". Najbardziej polecam w formie audiobooka czytanego przez Edytę Jungowską.

Podejrzewam, że to właśnie Karlsson- bohater mojego dzieciństwa - naznaczył mnie na całe życie przekonaniem, że nie należy ulegać autorytetom, łamać zakazy i utarte schematy oraz ulegać pierwszym odruchom.

Tylko co do klopsików do dziś się jednak nie przekonałem.

Wspaniała lektura dla każdego dziecka - jeśli nie chcemy, aby stało się beznadziejnym życiowym konformistą!

Podejrzewam, że to właśnie Karlsson- bohater mojego dzieciństwa - naznaczył mnie na całe życie przekonaniem, że nie należy ulegać autorytetom, łamać zakazy i utarte schematy oraz ulegać pierwszym odruchom.

Tylko co do klopsików do dziś się jednak nie przekonałem.

Wspaniała lektura dla każdego dziecka - jeśli nie chcemy, aby stało się beznadziejnym życiowym konformistą!

Wzruszająca książeczka. Koniecznie!

Wzruszająca książeczka. Koniecznie!

Karlsson z Dachu jest najlepszym specjalistą od wszystkiego. Wyposażony w charakterystyczne śmigło, lata po Sztokholmie i… płata figle. Pewnego dnia odwiedza Braciszka, który czuje się akurat wyjątkowo samotny, i zostaje jego najukochańszym przyjacielem. Ma rewelacyjne pomysły na najprzeróżniejsze psikusy, uwielbia przeprowadzać eksperymenty z rozmaitymi urządzeniami domowymi i często je psuje. Kiedy zagląda do Braciszka, w zazwyczaj spokojnym domu pojawiają się duchy, za oknami latają na miotłach czarownice, a nocą buszują włamywacze…
Karlsson zachwyca dzieci i jest największym utrapieniem dorosłych!

Karlsson był jak dla mnie niesympatyczny, złośliwy i niemiły. Miałam odczucie, że wykorzystywał Braciszka i jego zachowanie bardzo mnie zastanawiało. Było tu kilka śmiesznych fragmentów, jednak się zawiodłam na tej książce. Po Astrid Lindgren spodziewałam się lepszej historii dla dzieci. Po przeczytaniu pierwszego rodziału pomyślałam sobie, że autorka już nie miała pomysłów na imię, prawie w każdej jej książce jest chłopiec o imieniu Bosse. Mogłabym dać niższą ocenę jednak podoba mi się styl pisania Astrid Lidgren jest lekki, dzięki czemu szybko się czyta książkę. Oceniam 6/10 średnia, nie polecam.

Karlsson z Dachu jest najlepszym specjalistą od wszystkiego. Wyposażony w charakterystyczne śmigło, lata po Sztokholmie i… płata figle. Pewnego dnia odwiedza Braciszka, który czuje się akurat wyjątkowo samotny, i zostaje jego najukochańszym przyjacielem. Ma rewelacyjne pomysły na najprzeróżniejsze psikusy, uwielbia przeprowadzać eksperymenty z rozmaitymi urządzeniami...

Oczywiście przesłuchane.
W wersji książkowej mamy tylko ostatnią część i oczywiście czytam ją w całości i na wyrywki już 2 miesiąc.

NO I JEST PROBLEM.

Mój niespełna 4 latek uznał, że jego wzorem naśladowania nie będzie grzeczny, spokojny i lubiany Braciszek - tylko oczywiście Karlsson, potworne alter ego Braciszka.

Oto codzienny pakiet zachowań karlssonowskich:

- napady pyszałkowatości
- zerwanie z mitem cudzej prywatności
- niekontrolowane wrzaski i krzyki (HEJSAN! HOPSAN!)
- pyskowanie
- "jestem duchem i będę was straszył"
- "zrobimy dziś bułeczki? chciałbym nimi tirrytować!"

To wszystko jest podane nam, nieszczęśnikom, frazą jakiej używa pani Jungowska.

Także, drodzy rodzice...Zastanówcie się kilka razy przy podsuwaniu tego waszym dzieciom... :)

Potem nie można tego odkręcić! :)

Oczywiście przesłuchane.
W wersji książkowej mamy tylko ostatnią część i oczywiście czytam ją w całości i na wyrywki już 2 miesiąc.

NO I JEST PROBLEM.

Mój niespełna 4 latek uznał, że jego wzorem naśladowania nie będzie grzeczny, spokojny i lubiany Braciszek - tylko oczywiście Karlsson, potworne alter ego Braciszka.

Oto codzienny pakiet zachowań karlssonowskich:

-...

Karlsson jest specjalistą od wszystkiego, a najbardziej od...
od wpadania w tarapaty!
Super przygody. Syn był zachwycony, a zaśmiewaliśmy się oboje:-)

Karlsson jest specjalistą od wszystkiego, a najbardziej od...
od wpadania w tarapaty!
Super przygody. Syn był zachwycony, a zaśmiewaliśmy się oboje:-)

Wesoła książka o przygodach Braciszka, który poznał Karlssona z Dachu. Karlsson czasami postępuje bardzo nieładnie! Dzieci się zaśmiewały a to najważniejsze :)

Wesoła książka o przygodach Braciszka, który poznał Karlssona z Dachu. Karlsson czasami postępuje bardzo nieładnie! Dzieci się zaśmiewały a to najważniejsze :)

Astrid Lindgren jest dla mnie niekwestionowaną królową powieści dla dzieci. Jej lektury ciągle zaskakują mnie niczym nieograniczoną wyobraźnią. Każda z jej powieści intryguje szalenie ciekawymi pomysłami na rozegranie fabuły. Bohaterowie z jej lektur zaskakują najdziwniejszymi i najbardziej intrygującymi pomysłami, które w ich głowach lgną się z prędkością światła. Podobnie jest i z bohaterami "Karlssona z dachu" potrafiącymi równie dobrze zaskoczyć.

Czytając te trzy książki zawarte w jednym opracowaniu zauważyłem coś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Towarzysz głównego bohatera, tytułowy Karlsson sprawiał na mnie wrażenie... mało sympatycznego. Cóż, mógłbym go nawet porównać do oszusta, wyłudzacza, manipulanta i przebrzydłego kłamcę. Jego zachowanie nieraz poważnie mnie zastanawiało, było takie nienaturalne, to takie zachowanie, którego się wcześniej w powieściach nie spotkało. Moje zdziwienie było większe tym bardziej, że Karlsson był dorosły, a ze swoimi fochami zachowywał się gorzej niż nie jedna czterolatka. Główny bohater zaś w tym duecie zachowuje się znacznie dojrzalej od swojego trzydziestoletniego towarzysza narcyza.

Więcej: http://recenzjeoptymisty.blogspot.com/2015/07/astrid-lindgren-karlsson-z-dachu.html

Astrid Lindgren jest dla mnie niekwestionowaną królową powieści dla dzieci. Jej lektury ciągle zaskakują mnie niczym nieograniczoną wyobraźnią. Każda z jej powieści intryguje szalenie ciekawymi pomysłami na rozegranie fabuły. Bohaterowie z jej lektur zaskakują najdziwniejszymi i najbardziej intrygującymi pomysłami, które w ich głowach lgną się z prędkością światła. Podobnie...