Książkę czyta się szybko i lekko, to jej jedyne plusy.
A piszę to jako osoba lubiąca romanse historyczne na leniwe popołudnia.
Nie oczekuję od tego typu książek zawrotnych akcji ani wymagającej fabuły, ale poczucia humoru LUB ciekawych bohaterów LUB minimalnej intrygi. W "Złotej dziewczynie" nie ma żadnej z tych rzeczy. Poczucia humoru - brak, bohaterowie są mdli i do bólu poprawni i uroczy, intrygi nie ma żadnej, bo trudno intrygą nazwać naprędce wrzuconego na trzech kartach książki zazdrosnego sekretarza.
Nie polecam.

Książkę czyta się szybko i lekko, to jej jedyne plusy.
A piszę to jako osoba lubiąca romanse historyczne na leniwe popołudnia.
Nie oczekuję od tego typu książek zawrotnych akcji ani wymagającej fabuły, ale poczucia humoru LUB ciekawych bohaterów LUB minimalnej intrygi. W "Złotej dziewczynie" nie ma żadnej z tych rzeczy. Poczucia humoru - brak, bohaterowie są mdli i do bólu...

Książę Cheviot jest bankrutem. Jedynym, co może uratować jego rodzinny majątek jest poślubienie dziedziczki, której posag wynosi więcej niż jego długi.... On jednak nawet nie przypuszcza, że wspomniana dziedziczka ma własne play.

Cheviota łatwo polubić. Zdecydowany, charyzmatyczny, a przy tym niezwykle uprzejmy. Nie chce litości, tylko szczerości.
Sarah zaś... niewątpliwie łatwo ją nazwać typową bohaterką romansów. Niby ma swoje pasje, niby chce czegoś więcej od życia, ale przy czytaniu to wcale nie jest już tak oczywiste.

Polecam na nudną podróż, ale na pewno nie na leniwe popołudnie, gdyż drzemka w tym wypadku wygrywa ;)

Książę Cheviot jest bankrutem. Jedynym, co może uratować jego rodzinny majątek jest poślubienie dziedziczki, której posag wynosi więcej niż jego długi.... On jednak nawet nie przypuszcza, że wspomniana dziedziczka ma własne play.

Cheviota łatwo polubić. Zdecydowany, charyzmatyczny, a przy tym niezwykle uprzejmy. Nie chce litości, tylko szczerości.
Sarah zaś......

Nawet niezła. Szybko się ją czytało.

Co do akcji, nie była jakaś rewelacyjna, ale nie nudziłam się zbytnio. Chociaż autorka mogła nie dać od razu do zrozumienia kto będzie tym "złym" - od samego początku mi nie przypadł do gustu.

Sarah była nieco zbyt naiwna i oczywiście główny bohater, Anthony, był opisany jako wspaniały i idealny facet. Jak zwykle...

Książka idealna, kiedy komuś się nudzi i ma chwilę czasu ;)

Nawet niezła. Szybko się ją czytało.

Co do akcji, nie była jakaś rewelacyjna, ale nie nudziłam się zbytnio. Chociaż autorka mogła nie dać od razu do zrozumienia kto będzie tym "złym" - od samego początku mi nie przypadł do gustu.

Sarah była nieco zbyt naiwna i oczywiście główny bohater, Anthony, był opisany jako wspaniały i idealny facet. Jak zwykle...

Książka idealna,...

Lekka i przyjemna książka, która opisuje historię miłości Sarah i Anthoneg'o. W sam raz na jesienny wieczór. Polecam

Lekka i przyjemna książka, która opisuje historię miłości Sarah i Anthoneg'o. W sam raz na jesienny wieczór. Polecam

Świetna książka...

Świetna książka...