Bibilijna postać Estery zyskała miejsce w co najmniej kilku powieściach, które starają się, w mniej bądź bardziej zachowaną zbieżnością historyczną, przybliżyć losy królowej. Czy książka Joan Wolf to ten tytuł, z którego szczególnie warto odkrywać tę historię? NIE JESTEM PRZEKONANA.
A i tak warto przekonać się na własnej skórze.

"Kobieta, które zmieniła bieg historii" jest powieścią, które na pewno nie zmieniła mojego życia.

Powieść czyta się sprawnie ✅ - z racji przyjemnych gabarytów, niezbyt małej czcionki oraz lekkiego stylu pisania, który pozwala bez większego wysiłku podążać za przedstawianymi faktami. Uznałabym zatem tę książkę za przyzwoity wybór na leniwe popołudnie, wakacyjny relaks, przyjemny dystraktor w podróży.

Spełni te funkcje tym lepiej, z racji utrzymywania czytelnika w spektrum "bezpiecznych" emocji. Nawet dramatyczne wydarzenia nie wydają się być aż tak skrajne, a przez całą fabułę sączy się przede wszystkim pączkujące uczucie między parą głównych bohaterów. Choć czytamy, że dzieje się źle, w głowie wciąż tli się przekonanie, że to tylko wyboista droga prowadząca do pewnego happy endu.

Nie oczekując zbyt dużo, zyskamy więcej, aniżeli spodziewając się przełomowej, emocjonującej historii.

Zamiast tego podejdźmy do "Estery" z myślą o luźnym, można by rzecz "filmowym", przybliżeniu losów Żydówki w pałacu perskiego władcy. Jedyne, co cierpi, to przekonanie o niewykorzystanym potencjale, który drzemał w świecie przedstawionym - tak odległym czasowo oraz lokalizacyjnie. Starożytnym, orientalnym, intrygującym. Ograniczonym do "widoku" z komnat pałacowych Estery.

🟢 Baśniowa historia Estery? Tak, to tutaj.
🔴 Wierne odwzorowanie faktów? Zdecydowanie nie.
🔴 Wycieczka do Starożytnej Persji? Podstawowa wersja all inclusive.

Bibilijna postać Estery zyskała miejsce w co najmniej kilku powieściach, które starają się, w mniej bądź bardziej zachowaną zbieżnością historyczną, przybliżyć losy królowej. Czy książka Joan Wolf to ten tytuł, z którego szczególnie warto odkrywać tę historię? NIE JESTEM PRZEKONANA.
A i tak warto przekonać się na własnej skórze.

"Kobieta, które zmieniła bieg historii" jest...

Przypowieść o Esterze jest jedną z moich ulubionych opowieści pochodzących ze Starego Testamentu.
Wersja Pani Wolf pisana bardziej teraźniejszym językiem porywa od pierwszych wersów. Estera przedstawiona jest jako silna, odważna, ale nie pozbawiona ciepła i łagodności kobiecości. Każda postać nakreślona jest bardzo żywo. Każdą postać można zrozumieć i każda postać nie jest pozbawiona wad.
Powieść czyta się szybko ponieważ nie daję się od niej oderwać. To jedna z bardziej udanych prób odświeżenia opowieści Starego Testamentu. Choć odbiega nieco od pierwowzoru trafiła prosto w moje serce.

Przypowieść o Esterze jest jedną z moich ulubionych opowieści pochodzących ze Starego Testamentu.
Wersja Pani Wolf pisana bardziej teraźniejszym językiem porywa od pierwszych wersów. Estera przedstawiona jest jako silna, odważna, ale nie pozbawiona ciepła i łagodności kobiecości. Każda postać nakreślona jest bardzo żywo. Każdą postać można zrozumieć i każda postać nie jest...

Akcja opowieści rozgrywa się w Suzie, starożytnej stolicy Elamu. Główną bohaterką jest oczywiście królowa Estera, znana nie tylko z pięknego wyglądu, ale myślę, że przede wszystkim z urzekającej osobowość 👸💟 jest bardzo lubiana wśród swoich poddanych, a król Aswerus bardzo ją kocha i ceni jako żonę.
W opowieści pojawia się też Hamann, wielki wezyr króla, który jest chorobliwie zazdrosny o jego uwagę. Zazdrość ta popycha go do spisku przeciwko Żydom i wydaniu dekretu, w którym nakazuje wysiedlenie tego narodu z perskiego imperium, a w najgorszym przypadku wytracenia ich. Żąda też śmierci Mardocheusza(kuzyna królowej Estery i głównego zarządcy królewskiego skarbca) oskarżając go niesłusznie o podbieranie mienia króla.
Jak na to wszystko zareaguje Estera?
Kiedy dowiaduje się, że jej narodowi grozi zagłada, decyduje się na śmiały krok. Spotyka się z Aswerusem, mimo iż za takie nieproszone pojawienie się przed królem grozi śmierć.
Autorka #joanwolf dodała dużo od siebie do tej relacji biblijnej, ale myślę że dzięki temu powieść nabrała bardzo bogatej treści, przyjemnej i łatwej w odbiorze dla czytelnika.

Akcja opowieści rozgrywa się w Suzie, starożytnej stolicy Elamu. Główną bohaterką jest oczywiście królowa Estera, znana nie tylko z pięknego wyglądu, ale myślę, że przede wszystkim z urzekającej osobowość 👸💟 jest bardzo lubiana wśród swoich poddanych, a król Aswerus bardzo ją kocha i ceni jako żonę.
W opowieści pojawia się też Hamann, wielki wezyr króla, który jest...

Ciekawa opowieść, choć przyznam, że bardzo powierzchowna psychologia bohaterów. Nie wiem też, co całymi dniami porabiała Estera w pałacu króla poza rozmyślaniem i uprzejmym zainteresowaniem życiem służących.
I risercz pozostawia sporo do życzenia.

Ciekawa opowieść, choć przyznam, że bardzo powierzchowna psychologia bohaterów. Nie wiem też, co całymi dniami porabiała Estera w pałacu króla poza rozmyślaniem i uprzejmym zainteresowaniem życiem służących.
I risercz pozostawia sporo do życzenia.

Wspaniała opowieść miłosna oparta na historii biblijnej opowiadającej o niezwykłym czynie prostej żydowskiej dziewczyny, która podstępem zostaje wybrana jako żona Wielkiego Króla Persji. Powieść osadzona jest w latach życia Estery od 486 do 465 przed Chrystusem, w okresie największej chwały i rozkwitu imperium perskiego. Imperium perskie obejmowało wówczas tereny od Indii po dzisiejszą Turcję. W powieści niezwykle obrazowo odmalowana została egzotyka Persji, oszałamiające bogactwo, piękno i splendor ówczesnej arystokracji czy panującego dworu królewskiego. Przybliżone zostały czytelnikowi zwyczaje, tradycje, codzienność dwóch odmiennych kultur wyznaniowych. Na tym tle opowiedziana została ciekawa legenda o miłości opartej na wzajemnym zrozumieniu i bezinteresownej przyjaźni.

Wspaniała opowieść miłosna oparta na historii biblijnej opowiadającej o niezwykłym czynie prostej żydowskiej dziewczyny, która podstępem zostaje wybrana jako żona Wielkiego Króla Persji. Powieść osadzona jest w latach życia Estery od 486 do 465 przed Chrystusem, w okresie największej chwały i rozkwitu imperium perskiego. Imperium perskie obejmowało wówczas tereny od Indii...

Wczśniej w tym roku przeczytałm ksiażkę Angeli hunt o Esterze,tylko że od połowy ksiazki znana byla pod imieniem Hadassy. Centralnym punktem fabuły były tam wybiegi mądrej żydówki, by ocalić swój naród i ujawnić perskiemu mężówi ogrom politycznych machinacji na jego dworze, podłość wielkiego wezyra czyli przeciwnika Machabeusza, jej wuja. Przygotowania do uczty też były punktem zwrotnym.
W ujęciu Joan Wolf środek ciężkości został przesunięty na wątek miłości dzielnej Estery, której krewny powierzył trudną misję do perskeigo męża Aswerusa. świadoma losu oddalonej nałożnicy musiała podjąć ryzykowną grę. Tutaj przede wszystkim jesteśmy świadkami rodzącej się miłości. przygotowywana do roli nałożnicy została królową i musiała przejśc przyspieszony kurs dorastania do tej roli. Intrygi polityczne, zakulisowe rozgrywki nadawały większego tempa akcji, ale sam problem wrogości Persów do żydów zozstał zepchnięty na dalszy plan. Niemniej jednak fabuła wciąga, smakowite sceny erotyczne między kochankami podkręcają atmosferę, a sama bohaterka triumfuje nad okolicznosciami niesprzyjającymi kobiecie.

Wczśniej w tym roku przeczytałm ksiażkę Angeli hunt o Esterze,tylko że od połowy ksiazki znana byla pod imieniem Hadassy. Centralnym punktem fabuły były tam wybiegi mądrej żydówki, by ocalić swój naród i ujawnić perskiemu mężówi ogrom politycznych machinacji na jego dworze, podłość wielkiego wezyra czyli przeciwnika Machabeusza, jej wuja. Przygotowania do uczty też były...

Niby człowiek wiedział, ale się trochę łudził...
Nie oceniaj książki po okładce jednak w tym przypadku treść jest adekwatna do okładki.
Trochę się zawiodłam, ponieważ ta książka jest dla mnie za prosto napisana, zbyt ogólnikowo i infantylnie.
Było parę ciekawych fragmentów, ale nie czułam tej więzi i wielkiej miłości, o której miała być ta książka. Może na początku i przy końcu była jakaś iskierka, ale nic poza tym.
I zbyt prosty język.

Niby człowiek wiedział, ale się trochę łudził...
Nie oceniaj książki po okładce jednak w tym przypadku treść jest adekwatna do okładki.
Trochę się zawiodłam, ponieważ ta książka jest dla mnie za prosto napisana, zbyt ogólnikowo i infantylnie.
Było parę ciekawych fragmentów, ale nie czułam tej więzi i wielkiej miłości, o której miała być ta książka. Może na początku i przy...

Autorka książki pt. ''Estera. Kobieta, która zmieniła bieg historii'' Pani Joan Wolf ma niezwykłą umiejętność tworzenia ciekawie skonstruowanej opowieści, że z miłą chęcią zechciałam ją poznać, a przy okazji nieznaną mi do tej pory jej twórczość.

Główną bohaterką w tej opowieści jest Estera, która to odgrywa bardzo ważną i znaczącą rolę. Jest ona bardzo pracowita młodą żydowską dziewczyną. Płynie od niej ciepło dla wszystkich, a w szczególności dla biednego społeczeństwa, które kocha, mająca przede wszystkim szacunek dla otaczających ją wokół szczerych przyjaciół, rodziny, służby.

Na samym początku zainteresował mnie główny wątek mający powiązanie z Esterą, a właściwie zadanie, jakie ma wykonać dla dobra swego ludu, aby obronić go przed jego utratą.

Przyznam, że czytając, tę książkę nie sądziłam, że jej akcja będzie nabierała z czasem wielobarwności.

Los Estery nie był mi znany do samego końca, gdyż ona pokonywała bariery życiowe w nietypowy dla siebie sposób i musiała dokonywać wielu wyborów niełatwych dla niej decyzji związanych z jej przeszłością, ale była otoczona ogromną miłością ze strony króla Aswerusa, jej męża.

Właściwie określiłabym, że Estera żyje w ciągłym strachu i w cieniu spraw związanych z królestwem, ale dzięki temu, że obrót spraw nabiera, szybkiego tempa przyczynia się to do tego, że musi iść za głosem serca i uczynić coś z tym, czego nikt do tej pory nie dokonał, czy podoła do końca tej skomplikowanej dla niej misji?

Słowa uznania kieruje dla Pana Piotra Żaka za przetłumaczenie tekstu angielskiego na język polski oraz dla Pani Justyny Kułagi za zaprojektowanie przepięknej okładki do tej oto książki.

Ta opowieść stanowi idealny przykład, że istnieje nadzieja na istniejące wyjście z nawet najgorszej sytuacji, z którą mamy do czynienia w danym momencie, gdy wokół otaczają nas prawdziwi przyjaciele lub czy też osoby chcące zyskać w naszych oczach jedynie naszą aprobatę w celu zdobycia korzyści materialnych

Z największą przyjemnością polecam przeczytać tę opowieść.

Autorka książki pt. ''Estera. Kobieta, która zmieniła bieg historii'' Pani Joan Wolf ma niezwykłą umiejętność tworzenia ciekawie skonstruowanej opowieści, że z miłą chęcią zechciałam ją poznać, a przy okazji nieznaną mi do tej pory jej twórczość.

Główną bohaterką w tej opowieści jest Estera, która to odgrywa bardzo ważną i znaczącą rolę. Jest ona bardzo pracowita młodą...

Postać Estery jest znana wszystkim, którzy czytali Biblię, ale nie tylko. Postać Estery oraz jej historia była bowiem wielokrotnie poruszana przez artystów, między innymi przez Rembrandta, który sięgnął do starotestamentowej „Księgi Estery” tworząc obraz „Ahaswer, Haman i Estera”. Na podstawie jej życia powstało też kilka filmów, a także książek, a choć każda z nich inaczej ujmuje temat, to z wszystkich tych dzieł wyłania się obraz niezwykłej kobiety – odważnej, charyzmatycznej, ponadprzeciętnej, wyrastającej ponad czasy, w których żyła.
Również najnowsza powieść, opublikowana nakładem Wydawnictwa Jedność, oddaje w pełni brawurę, ale i poświęcenie Estery. Joan Wolf w swojej książce „Estera. Kobieta, która zmieniła bieg historii”, w niezwykle plastyczny sposób opowiada historię miłości, wojny i pokoju, a także trudnego życia Żydów, którzy nigdzie na przestrzeni wieków nie znaleźli swojego miejsca. Tym samym jest to doskonała lektura nie tylko dla osób, które Esterę już znają z Biblii czy dzieł literackich i plastycznych, ale i dla tych, którzy są zainteresowani przeszłością i dobrą książką.
Estera jest dojrzewającą kobietą, sierotą, wychowywaną przez wuja Mardocheusza, pracującego w biurze finansowym perskiego pałacu. Ten niezwykły człowiek. Niezwykle oddany swojemu ludowi Żyd, zdecydował się na samotne wychowywanie dziewczynki nawet wówczas, kiedy zmarła jego żona i to ze świadomością, że ojciec Estery był Persem, a ona sama, owocem zakazanej miłości. To on przynosi jej najnowsze informacje o tym, co dzieje się na królewskim dworze wie bowiem doskonale, że dziewczyna jest nie tylko bardzo inteligentna, ale i ciekawa nowego króla Aswerusa. Szczególnie, że dopiero przybył on do Suzy, stolicy perskiego imperium, a już krążą plotki o tym, jak jest przystojny. Tak naprawdę był nie tylko przystojny, ale też potężny – władał stu dwudziestoma siedmioma państwami, od Indii aż do Etiopii, a na dodatek miał dość osobliwe podejście do kobiet i uciech. Dlatego też bez skrupułów odprawił swoją piękną żonę Waszti wydając stosowny dekret tylko dlatego, że nie chciała pokazać się na przyjęciu bez zasłaniającego twarz welonu.
Estera jest oburzona postępkiem króla, ale wkrótce dowiaduje się, że również Żydówka może być odprawiona przez swojego męża, a życie kobiety tak naprawdę nie jest zbyt łatwe. Jest to szczególnie bolesna świadomość, dlatego jest wdzięczna wujowi za opiekę, którą nad nią roztoczył. Przyszedł jednak czas, żeby spłacić dług. Nie tylko wobec wuja, ale całego narodu… Kiedy król ogłosił, że zamierza urządzić konkurs na najpiękniejszą kobietę w królestwie i w ten sposób wybrać żonę dla siebie, Mardocheusz postanawia to wykorzystać. Żydom grozi bowiem zagłada, a zbliżającej się wojny można uniknąć umieszczając emisariusza na dworze królewskim, który reprezentowałby sprawy żydowskie przed królem, a tym samym uchronił Żydów przez zniszczeniem. Zadania tego podejmuje się Estera…
O tym, jak zakończy się ta opowieść, można dowiedzieć się w innych źródeł, ale z pewnością warto zanurzyć się w opowieść pióra Joan Wolf szczególnie, że nie koncentruje się ona wyłącznie na pobycie Estery na królewskim dworze, ale dogłębnie analizuje kwestie żydowskie czy nakreśla kontekst sytuacji, w której bohaterowie się znaleźli. Wydarzenia toczą się tu lawinowo, a plastyczny język pozwala przenieść się do przeszłości, przeżywając wraz z Esterą skrajne emocje i ryzykując własnym życiem. To książka, którą czyta się jednym tchem, która pozwala ujrzeć Esterę w nowym świetle i która jest najlepszym dowodem talentu pisarki.

Postać Estery jest znana wszystkim, którzy czytali Biblię, ale nie tylko. Postać Estery oraz jej historia była bowiem wielokrotnie poruszana przez artystów, między innymi przez Rembrandta, który sięgnął do starotestamentowej „Księgi Estery” tworząc obraz „Ahaswer, Haman i Estera”. Na podstawie jej życia powstało też kilka filmów, a także książek, a choć każda z nich inaczej...

„Estera” to opowieść o niezwykłej kobiecie, która swoim wdziękiem, inteligencją, odwagą i dobrocią uratowała swój lud przed wygnaniem. Poza walorami historycznymi, które są niewątpliwym atutem książki, zawarte są też wątki związane z obowiązującymi wówczas normami zachowania, opisy obrzędów, świętowania ważnych dni i ceremonii.

Powieść ma podtekst religijny, gdyż podkreślana jest często wola boska, która kieruje losami ludzi mając na względzie dobro narodu żydowskiego. Z tego względu nie ma tu namiętności i emocjonalnych uniesień, mimo że miłość jest tu jednym z głównych wątków. Zabrakło mi w niej pokazania uczucia łączącego Esterę i Aswerusa w sposób bardziej ekspresyjny, opisu ich wrażeń, pożądania i wzajemnej fascynacji. Pod tym względem jest to powieść ugrzeczniona, w której każdy wątek intymny jest pozostawiony bez kontynuacji, bazując raczej na domysłach czytelnika.

Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2021/02/716-estera.html

„Estera” to opowieść o niezwykłej kobiecie, która swoim wdziękiem, inteligencją, odwagą i dobrocią uratowała swój lud przed wygnaniem. Poza walorami historycznymi, które są niewątpliwym atutem książki, zawarte są też wątki związane z obowiązującymi wówczas normami zachowania, opisy obrzędów, świętowania ważnych dni i ceremonii.

Powieść ma podtekst religijny, gdyż...