Smutek aniołów

Okładka książki Smutek aniołów Jón Kalman Stefánsson
Okładka książki Smutek aniołów
Jón Kalman Stefánsson Wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Niebo i piekło (tom 2) literatura piękna
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Niebo i piekło (tom 2)
Tytuł oryginału:
Harmur englanna
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2015-02-11
Data 1. wyd. pol.:
2015-02-11
Data 1. wydania:
2015-01-01
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328015074
Tłumacz:
Jacek Godek
Tagi:
literatura islandzka
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
67 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
320
82

Na półkach: , ,

Tak pięknie obrazowo napisana, naprawdę po odłożeniu czułam się jakbym przeszła burze Islandii wraz z bohaterami. Czasami język zanadto kwiecisty, ale może to też wina tłumacza.

Tak pięknie obrazowo napisana, naprawdę po odłożeniu czułam się jakbym przeszła burze Islandii wraz z bohaterami. Czasami język zanadto kwiecisty, ale może to też wina tłumacza.

Pokaż mimo to

avatar
154
134

Na półkach:

Trudno mi ocenić taką książkę, bo skoro na 9 czy 10 oceniłam inne przeczytane książki, to dla "Smutku aniołów" zabrakło punktów. Dla mnie arcydzieło. Szukam w wersji papierowej "Niebo i piekło" i tylko jest dostępna w formie e-booku. Mam prośbę Kochani Czytelnicy. Jeśli ktoś mógłby odsprzedać pierwszą część trylogii Stefanssona w wersji papierowej, to bardzo proszę o kontakt.

Trudno mi ocenić taką książkę, bo skoro na 9 czy 10 oceniłam inne przeczytane książki, to dla "Smutku aniołów" zabrakło punktów. Dla mnie arcydzieło. Szukam w wersji papierowej "Niebo i piekło" i tylko jest dostępna w formie e-booku. Mam prośbę Kochani Czytelnicy. Jeśli ktoś mógłby odsprzedać pierwszą część trylogii Stefanssona w wersji papierowej, to bardzo proszę o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1157
614

Na półkach: , ,

Jon Kalman Stefansson pisze z wielką mocą. To mój ulubiony skandynawski pisarz. Smutek aniołów to drugi tom historii o chłopaku, którego okrutny napastliwy północny zimny los unieruchomił na chwilę w małej mieścinie wśród nieprzystępnych islandzkich fiordów. Przekorny los wysyła go tym razem z mrukliwym towarzyszem w daleką niebezpieczną podróż lądem.... już czekam z utęsknieniem na tłumaczenie trzeciej części.

Jon Kalman Stefansson pisze z wielką mocą. To mój ulubiony skandynawski pisarz. Smutek aniołów to drugi tom historii o chłopaku, którego okrutny napastliwy północny zimny los unieruchomił na chwilę w małej mieścinie wśród nieprzystępnych islandzkich fiordów. Przekorny los wysyła go tym razem z mrukliwym towarzyszem w daleką niebezpieczną podróż lądem.... już czekam z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
719
104

Na półkach: , , ,

Chwilę się w nią wgryzałam, ale jak mnie porwała, to nie puściła. Cudowna powieść- język, styl, sama historia, bohaterowie- wszystko wciąga. Sięgnę na pewno po inne powieści autora.

Chwilę się w nią wgryzałam, ale jak mnie porwała, to nie puściła. Cudowna powieść- język, styl, sama historia, bohaterowie- wszystko wciąga. Sięgnę na pewno po inne powieści autora.

Pokaż mimo to

avatar
576
39

Na półkach:

"Przebywamy w przeciekającej łodzi i zbutwiałą siecią chcemy łowić gwiazdy."

Zawieszona gdzieś pomiędzy poezją a prozą powieść zabiera czytelnika w samo zlodowaciałe serce Islandii. Kraj ten, położony, według narratora, na końcu świata, jest ojczyzną autora i jego bohaterów: bezimiennego osieroconego chłopaka oraz listonosza Jensa, którzy, mimo że zupełnie różni, wyruszą we wspólną drogę przez biały bezkres, pokryty zlodowaciałymi łzami płaczących gdzieś w niebie istot - tytułowym smutkiem aniołów. Określenie piękne, choć nieco może nadużywane przez autora, po jakimś czasie traci na uroku, jak śnieg zdeptany przez chodzące w tę i z powrotem dziecko, zachwycone jego bielą. Mimo wszystko, trzeba przyznać, oddaje idealnie nastrój i charakter książki.

Powieść Stefanssona to przede wszystkim powieść drogi. Potężny, małomówny listonosz Jens zgadza się dostarczyć pocztę na trudno dostępny Zimowy Brzeg, okolicę odciętą od świata, jak wiele innych wiosek Północy, której mieszkańcy jedyne wiadomości czerpią właśnie od doręczycieli. Do pomocy listonoszowi wyznaczony zostaje mizerny chłopak, bezimienny sierota, drobny, uduchowiony marzyciel. Okazuje się, że bez jego wsparcia nieustraszony zazwyczaj Jens nie miałby odwagi przepłynąć morza, zwłaszcza dzielącej ich od celu Głębi i Mglistego Fiordu (brzmi niebezpiecznie, prawda? I tak też jest).

Główni bohaterowie zmagać się będą nie tylko z nieprzyjazną przyrodą i aurą, ale przede wszystkim z samymi sobą. Każdy z nich, niezależnie od wieku i charakteru, niesie na barkach bagaż doświadczeń i wspomnień. Ich osobowości, jednak, to dwa różne światy, przez co wzajemna współpraca również okaże się być nie lada wyzwaniem.

Dalsza część recenzji: https://lostarandliterature.blogspot.com/2019/09/kraj-tonacy-w-anielskich-zach.html

"Przebywamy w przeciekającej łodzi i zbutwiałą siecią chcemy łowić gwiazdy."

Zawieszona gdzieś pomiędzy poezją a prozą powieść zabiera czytelnika w samo zlodowaciałe serce Islandii. Kraj ten, położony, według narratora, na końcu świata, jest ojczyzną autora i jego bohaterów: bezimiennego osieroconego chłopaka oraz listonosza Jensa, którzy, mimo że zupełnie różni, wyruszą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
401
12

Na półkach: ,

Kontynuacja mojej ukochanej książki " Piekło i niebo". Znowu autor zabiera nas w podróż na Islandię, do świata ludzi surowych, zamkniętych w sobie, żyjących w zgodzie z otaczającą ich przyrodą i własnymi dramatami. W zasadzie cała książka to nie kończąca się wędrówka przez burzę śnieżną, na krawędzi życia i śmieci. Jak autorowi udaje się utrzymać uwagę czytelnika w tego typu opowieści ? - to mistrzostwo świata, dodatkowo oniryczna atmosfera i poetycki język sprawiają, że po jej przeczytaniu czuję się nobilitowana i ubogacona. I jak mu się udało sprawić, że na kolejny tom będę czekała jak na porządną sensację? Mistrz, po prostu mistrz!

Kontynuacja mojej ukochanej książki " Piekło i niebo". Znowu autor zabiera nas w podróż na Islandię, do świata ludzi surowych, zamkniętych w sobie, żyjących w zgodzie z otaczającą ich przyrodą i własnymi dramatami. W zasadzie cała książka to nie kończąca się wędrówka przez burzę śnieżną, na krawędzi życia i śmieci. Jak autorowi udaje się utrzymać uwagę czytelnika w tego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
735
71

Na półkach: ,

Jeszcze lepsza od poprzedniej, niesamowite przeżycie. Wszystko tu na mnie robi ogromne wrażenie - język, postacie, atmosfera, lęki, wyzwania... Gęsto od śniegu, ciężkich myśli, pulsujących emocji.
To książka, którą jestem gotowa od razu przeczytać kolejny raz. Na nic innego nie mam ochoty, przynajmniej dopóki nie pojawi się następny tom...

Jeszcze lepsza od poprzedniej, niesamowite przeżycie. Wszystko tu na mnie robi ogromne wrażenie - język, postacie, atmosfera, lęki, wyzwania... Gęsto od śniegu, ciężkich myśli, pulsujących emocji.
To książka, którą jestem gotowa od razu przeczytać kolejny raz. Na nic innego nie mam ochoty, przynajmniej dopóki nie pojawi się następny tom...

Pokaż mimo to

avatar
244
112

Na półkach: , , ,

"Smutek aniołów" to kontynuacja "Nieba i piekła" - niezwykle klimatycznej, nastrojowej powieści opowiadającej o losach młodego chłopaka kochającego poezję, której niewiele jest obecności w mroźnych i surowych północnych krajach.

W "Smutku aniołów" czytelnik obserwuje jego zmagania z potężnymi siłami natury, walkę z samym sobą, ale i ciekawe ludzkie losy i pozornie niemożliwe przyjaźnie między ludzkimi "wykolejeńcami". Chłopak musi bowiem towarzyszyć dziwnemu i mało kontaktowemu listonoszowi Jensowi w jego wyprawie w najdalsze zakątki kraju. Ich wędrówka będzie długa, ciężka i niebezpieczna, a pogoda i ludzie, których spotkają - nie dające nadziei na lepsze jutro.

Książka ta zawiera przygnębiającą, wzruszającą, ale i urokliwą powieść o życiu, śmierci i ludzkiej naturze, ale także o poezji, literaturze, mroźnych i nieprzeniknionych krainach. Wszystko ubrane jest w piękny język, obrazowo wprowadzający w świat chłopaka i wiosek, w których się znajduje. Aż samemu można przez chwilę poczuć chłód na własnej skórze - przez pogodę towarzyszącą bohaterom, ale także przez opowieść, której wymowa nieraz jest niezwykle pesymistyczna.

"Smutek aniołów" to kontynuacja "Nieba i piekła" - niezwykle klimatycznej, nastrojowej powieści opowiadającej o losach młodego chłopaka kochającego poezję, której niewiele jest obecności w mroźnych i surowych północnych krajach.

W "Smutku aniołów" czytelnik obserwuje jego zmagania z potężnymi siłami natury, walkę z samym sobą, ale i ciekawe ludzkie losy i pozornie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
30

Na półkach: , ,

Choć Smutek aniołów jest osobną opowieścią, to stanowi tylko epizod w kreowanej przez Stefánssona historii. Dlatego nieco trudno jest podchodzić do niej bez znajomości poprzedniej części, tak jak i trudno zakończyć na niej lekturę. Niemniej warto sięgnąć po obie książki, a nawet postarać się przebrnąć przez Smutek aniołów bez znajomości Nieba i piekła, aktualnie trudno dostępnego w druku (pozostaje zawsze nieograniczona nakładem wersja ebookowa). Warto dlatego, że jest to powieść prosta lecz niezwykle piękna, pełna ulotnych emocji wyrażanych drobnymi gestami czy też spojrzeniami. Czarująca jest zarówno w treści jak i formie, bowiem nie znajdziemy tutaj nic szpetnego, sensacyjnego czy prowokującego. I choć autor ma do zaoferowania jedynie cudowne słowa, co będzie mu zapewne zarzucać wielu czytelników, to potrafi on je wykorzystywać tak, aby niosły one ze sobą ogromny ładunek efemerycznych emocji. Islandzki autor posiada nieprzeciętną umiejętność opowiadania ludzkich historii, na pozór niezbyt ciekawych, lecz niezwykle poważnych w wykreowanym świecie. Nie znajdziemy tutaj żadnej zbędnej litery, podczas islandzkiej śnieżycy nie warto marnować słów, więc każdy zwrot musi być istotny, czasem wyraża mądrości, czasem skłania do przemyśleń, a czasem po prostu opowiada. Nawet te pozornie błahe i nieprawdopodobne frazy mogą dźwigać wielki ciężar, szczególnie w tak ekstremalnych warunkach jakie panują podczas islandzkiej zimy. W końcu „słowa to często tylko martwe kamienie albo porwane i znoszone szaty (…),a mimo to słowa są jedną z niewielu rzeczy, jakie mamy pod ręką, gdy wszystko inne zawiedzie”, lecz cały czas są to tylko słowa, słabsze od potęgi natury, pogody czy morza. Zapewniam, że często warto sięgnąć właśnie po taką, egzotyczną wręcz lekturę, która pozwala na całkowite zapomnienie i przenosi w rejony czystego, literackiego piękna.

Choć Smutek aniołów jest osobną opowieścią, to stanowi tylko epizod w kreowanej przez Stefánssona historii. Dlatego nieco trudno jest podchodzić do niej bez znajomości poprzedniej części, tak jak i trudno zakończyć na niej lekturę. Niemniej warto sięgnąć po obie książki, a nawet postarać się przebrnąć przez Smutek aniołów bez znajomości Nieba i piekła, aktualnie trudno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
104

Na półkach:

Czasem miałam wrażenie, że postacie, zdarzenia tej powieści zostały powołane do życia tylko po to, aby autor mógł wylać z siebie nadmiar słów i obrazów. Że bohaterowie są mniej istotni niż słowa, które budują ich światy. A słowa są niesamowite, eteryczne, można by je określać tysiącami porównań, a to by przecież znów byłyby słowa, tylko że moje... nieudolne. Czytając tę powieść miałam wrażenie, że pisała ją osoba, która ma dusze poety a nie prozaika. Widziałam obrazy, które te słowa malowały, ale w obrazach w mojej głowie widziałam nie tylko owe lodowe pejzaże i unieruchomione mrozem postacie, ale miałam wrażenie, że są one dosłownie utkane ze słów. Jeżeliby podejść i spojrzeć z całkiem bliska, to ujawniają się i przebijają spod śniegu właśnie... słowa.

A postaci, a zdarzenia... tak skandynawscy, jak tylko się da, tak jak są przemarznięci do szpiku kości, tak do szpiku są specyficzni, oryginalnością tamtejszych ludów. Tylko główny bohater jest niczym kolorowy ptak w scenerii, gdzie wszystko jest białe. Przejęta zimnem, gorąco zachęcam do czytania.

Ps I jeszcze jedno. U tych ludzi słowo ma znaczenie, dlatego się ich nie nadużywa, czasem wręcz wystrzega. A ci, którzy chcą coś zakomunikować często robią to spojrzeniem. Kolejna skandynawska powieść, w której odkrywam, że oni opracowali dodatkowy język, którego nośnikiem są oczy.

Czasem miałam wrażenie, że postacie, zdarzenia tej powieści zostały powołane do życia tylko po to, aby autor mógł wylać z siebie nadmiar słów i obrazów. Że bohaterowie są mniej istotni niż słowa, które budują ich światy. A słowa są niesamowite, eteryczne, można by je określać tysiącami porównań, a to by przecież znów byłyby słowa, tylko że moje... nieudolne. Czytając tę...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    184
  • Przeczytane
    80
  • Posiadam
    44
  • Ulubione
    8
  • Literatura islandzka
    5
  • Islandia
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2015
    2
  • Własne
    2
  • 2018
    2

Cytaty

Więcej
Jón Kalman Stefánsson Smutek aniołów Zobacz więcej
Jón Kalman Stefánsson Smutek aniołów Zobacz więcej
Jón Kalman Stefánsson Smutek aniołów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także