Śnieg przykryje śnieg
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Mroczny zaułek
- Tytuł oryginału:
- Snø vil falle over snø som har falt
- Wydawnictwo:
- Smak Słowa
- Data wydania:
- 2015-01-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-01-14
- Liczba stron:
- 308
- Czas czytania
- 5 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364846076
- Tłumacz:
- Milena Skoczko - Nakielska
- Tagi:
- literatura norweska Milena Skoczko
Historia tajemnicy, miłości i relacji między braćmi, którzy oddalili się od siebie.
37-letni Dan (Daniel) Kaspersen wraca do małej rodzinnej wioski Skogli niedaleko Kongsvinger na pogrzeb brata. Właśnie odsiedział dwuletni wyrok za przemyt narkotyków i szuka dla siebie nowego miejsca w życiu. Jego brat zmarł w tragicznych okolicznościach: został znaleziony martwy w swoim samochodzie na podwórzu małego gospodarstwa, które odziedziczyli po rodzicach.
Dana dręczy pytanie, czy miał jakiś wpływ na samobójstwo brata, ale nie potrafi znaleźć na nie odpowiedzi. Podczas ostatniego widzenia z Jakobem nic nie wskazywało na to, żeby brat cierpiał na depresję. Dan nie radzi sobie z żałobą, ponieważ łączyła go z bratem wyjątkowo silna więź emocjonalna – tym silniejsza, że wiele lat temu w wypadku samochodowym stracili oboje rodziców. Zamierza sprzedać gospodarstwo i wyjechać ze Skogli, jednak w jego życie niespodziewanie wkracza Mona Steinmyra.
Jej promienny uśmiech staje się pierwszym powodem, dla którego Dan przestaje spieszyć się z wyjazdem. Tymczasem niejeden mieszkaniec Skogli dałby wiele, żeby jak najszybciej pozbyć się go ze wsi, bo kiedy Dan zaczyna przeglądać rzeczy brata, na światło dzienne wychodzi wiele skrzętnie skrywanych tajemnic.
Żal, tęsknota i potrzeba bliskości są nicią przewodnią tej historii, która rozwija się w kierunku psychologicznego thrillera, choć oczywiście nie brakuje w nim wzruszającego wątku miłosnego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Biała kraina łagodności
Levi Henriksen głównym bohaterem swojej książki uczynił człowieka po przejściach. Daniel Kaspersen po dwuletniej odsiadce za przemyt narkotyków wraca w rodzinne strony. Niestety nie za bardzo ma do kogo ani czego wracać. Jego powrót na wolność zbiega się z tragiczną wiadomością o samobójstwie młodszego brata. Daniela gnębi już nie tylko własna przeszłość, ale też przyczyny niespodziewanej śmierci brata. W tych okolicznościach bohater zmuszony jest samotnie stawić czoło trudnej rzeczywistości.
Próba sportretowania człowieka doświadczonego przez życie w wykonaniu Henriksena wychodzi dość powierzchownie. Główny bohater nie ma czasu, by bić się z myślami czy kontemplować swój los. A jeśli już to robi, to w sposób nieprzekonujący. Nie dotknie go również wykluczenie społeczne albo choćby samotność. Daniel jest po prostu oblegany przez swoich dawnych znajomych oraz tych, którym zalazł za skórę. Szybko pakuje się w nowe kłopoty i równie szybko odnajduje ratunek w ramionach kobiety. Ma wielkie powodzenie i pełne ręce (pięści) roboty. Takie wydarzenia nadają kształt jego obecnemu życiu.
„Śnieg przykryje śnieg” to lektura bardziej romantyczna i przyjemna w odbiorze niż mroczna czy dojmująco realistyczna. Z tego względu nie ma ciężaru gatunkowego właściwego thrillerom lub powieściom psychologicznym. Najbliżej jej do literatury obyczajowej z wyraźnie zarysowanym wątkiem sensacyjnym/kryminalnym. W dalszym ciągu autor ma jednak przebłyski świetnego warsztatu stosując wyszukany język narracji czy porównań. Wydaje się jednak, że to skrzące się humorem dialogi stanowią jego prawdziwą domenę. Wszystko to sprawia, że "Śnieg przykryje śnieg" będzie przyjemną odmianą od typowych kryminałów.
Anna Aniszczenko
Oceny
Książka na półkach
- 647
- 525
- 139
- 9
- 8
- 8
- 7
- 7
- 6
- 6
Opinia
Książki skandynawskich autorów od lat kojarzą się z mrocznymi thrillerami czy zawiłymi kryminałami osadzonym w zimnym, surowym klimacie nadbałtyckich ziem. I muszę przyznać, że poddałam się temu stereotypowi i błędnie przypisałam "Śnieg przykryje śnieg" właśnie temu gatunkowi. Jednak Levi Henriksen ma do przekazania o wiele głębszą treść. Po części melancholijną dotykającą odwiecznego pytania do czego zmierzamy i jakie ma znaczenie życie człowieka w świata, samotności, miłości, a po części jest synchronizowaną symfonią nadziei, szansy na odnalezienie celu i radości istnienia.
"Jest czas rodzenia i czas umierania, czas sadzenia i czas wyrywania tego, co zasadzono."
Poczucie żalu za stracony czas, umykające szanse. Tak swoje życie postrzega Daniel Kaspersen. Dwuletni wyrok, pozbawienie wolności ograniczył mu pole manewru, wyzbył z marzeń, umiejętności planowania i wytyczania celów. Nie wie co zrobić ze swoim życiem. Miota się pomiędzy jasnością dnia i ciemnością nocy, bez pomysłu jak spożytkować odzyskaną wolność. Na poczucie marności i jałowości swojego bytu nakłada się samobójcza śmierć brata, z którym był blisko związany. Żałoba, niewiara we własne siły, niska samoocena wpływa na jego podatność na ciosy: egzystencjalne i fizyczne, które przyciąga jak magnez. Postawa mieszkańców rodzinnego miasteczka, hermetyczność, małostkowość zmusza Dana do ukrywania się ze swoimi emocjami i do ciągłego rozmyślania nad grzechami młodości, za które musi odpowiadać wciąż od nowa. Dźwiga swój krzyż z żalem i obawą przed brakiem rozgrzeszenia i zrozumienia.
Kiedy do jego drzwi puka miłość, nie czuje się godny uczucia. Nie chce nikogo obarczać swoimi problemami. Ale jak powietrza pragnie zainteresowania, bliskości, czułości, pożądania. Budowanie miłosnego związku w miejscu wypełnionym duchem zmarłego brata, i które przypomina mu o moralnym upadku, jest trudne. Dan zawsze żył chwilą, kaprysem, pochopnymi decyzjami, za które zapłacił wysoką cenę. Teraz próbuje odzyskać to, co stracił. Jednak czy zdobędzie się na wyrzeczenia, poświęcenie w imię wyższych wartości?
"Można zrobić sobie odskocznię od życia, byleby człowiek nie zapomniał, gdzie jest jego dom."
Levi Henriksen bez pośpiechu buduje napięcie, które towarzyszy nam od pierwszych stron powieści. Niepewność zachowania głównego bohatera, jego nieprzewidywalność wprowadza zamieszanie. Tajemnicze, niezrozumiałe podejście mieszkańców miasteczka budzi niepokój, podejrzliwość, a miłosne dylematy zrozumienie.
Autor mocno napracował się by dać czytelnikowi ciekawą opowieść o burzliwej młodości, popełnianych błędach, zawistnych i zgorzkniałych ludziach, którzy nie potrafią zapomnieć o przeszłości, którzy pałają chęcią zemsty niszcząc wszystko wokół siebie. Jest to również historia o trudnym dorastaniu, stawaniu się mężczyzną odpowiedzialnym za swoje decyzje i poczynania, szukaniu swojego miejsca na ziemi.
Dla mnie tytułowy śnieg ma podwójną wymowę. Po pierwsze padając przykryje, zamaskuje to, co pozostało na wierzchu i burzyło idealny obraz otoczenia. Z góry wygląda czysto, schludnie, niewinnie, a w środku tylko na określony czas zamraża emocje, uczucia, doznania. Bo kiedy śnieg stopnieje, wszystko wróci do pierwotnego stanu. I w dalszym ciągu będzie zawadą. Po drugie padający śnieg może oznaczać toczące się życie, które bez naszej zgody, a nawet bez naszego udziału prze do przodu i niesie nadzieję, że czas zabliźni rany i wszystko dobrze się skończy.
http://aleksandrowemysli.blogspot.com/2015/01/powrot-do-zycia-czyli-snieg-przykryje.html
Książki skandynawskich autorów od lat kojarzą się z mrocznymi thrillerami czy zawiłymi kryminałami osadzonym w zimnym, surowym klimacie nadbałtyckich ziem. I muszę przyznać, że poddałam się temu stereotypowi i błędnie przypisałam "Śnieg przykryje śnieg" właśnie temu gatunkowi. Jednak Levi Henriksen ma do przekazania o wiele głębszą treść. Po części melancholijną dotykającą...
więcej Pokaż mimo to