rozwiń zwiń

Lirael

Okładka książki Lirael
Garth Nix Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Stare Królestwo (tom 2) fantasy, science fiction
488 str. 8 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Stare Królestwo (tom 2)
Tytuł oryginału:
Lirael
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2014-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Data 1. wydania:
2002-01-01
Liczba stron:
488
Czas czytania
8 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308054376
Tłumacz:
Rafał Śmietana
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
910 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
879
242

Na półkach: , , , , , , ,

Garth Nix to australijski pisarz literatury fantasy skupiający się głównie na powieściach skierowanych do młodzieży. Największą sławę przyniosła mu trylogia o Starym Królestwie. Otwiera ją powieść zatytułowana „Sabriel”, po raz pierwszy wydana w 1995 roku, którą niedawno miałam możliwość przeczytać. Choć minęło dwadzieścia jeden lat odkąd po raz pierwszy trafiła ona w ręce czytelników, nie straciła na swej wartości. Nadal zachwyca kolejnych miłośników fantastyki (w tym mnie), którzy dzięki niej mają możliwość wkroczenia do tajemniczego, pełnego magii i śmiertelnie niebezpiecznego świata Starego Królestwa, po którego ścieżkach przechadzają się Zmarli…Początek historii zachęcił mnie do sięgnięcia po kontynuację – „Lirael”.

Czternaście lat minęło odkąd pokonano potężnego nekromantę Kerrigora, który pragnął przejąć panowanie nad Starym Królestwem. Jego plany pokrzyżowała Sabriel, która z pomocą bękarta królewskiej krwi Touchstone’a i istoty Wolnej Magii – kota Moggeta, spętała go i odesłała za ostatnie bramy Śmierci. Jednak ostatnimi czasy coś złego dzieje się w Królestwie. Do Pałacu docierają coraz częstsze meldunki o aktywności Zmarłych, a także niepokojące wieści z Zachodu. Co się tam dokładnie dzieje? Tego nikt nie wie. Nawet Clayry posiadające dar Widzenia nie potrafią wejrzeć w ten rejon Królestwa. Jakby tego było mało władze zza Muru rozpoczynają masowe przesiedlenia uchodźców z południa kraju na tereny Starego Królestwa. Dla tych ludzi, pochodzących ze świata, w którym nie istnieje magia, oznacza to pewną śmierć. Dlaczego więc zdecydowano się na taki krok?

„Coś się dzieje w Królestwie. Rzeczy od dawna uśpione zaczynają się ruszać i budzić, a ich echa docierają do Domu Abhorsenów, albowiem to, co budzi się ze snu, zagraża Abhorsenom…”

Tymczasem w odległym Lodowcu Lirael czuje się samotna i opuszczona. Jej matka odeszła, kiedy była małą dziewczynką, a ona sama od zawsze różniła się od reszty Clayr – i nie chodzi tylko o wygląd, ale o to, co dla ich rodu jest najważniejsze – mimo swego wieku nadal nie otrzymała daru Widzenia pozwalającego im spoglądać w teraźniejszość oraz przyszłość. Chcąc zapomnieć o przykrych myślach i być choć trochę użyteczną, Lirael rozpoczyna pracę w Wielkiej Bibliotece. Nie wie jeszcze, że tym samym wkroczyła na ścieżkę, u której kresu pozna prawdę o samej sobie i swoim dziedzictwie. To w jej rękach spoczywać będą losy Starego Królestwa. Mając u swego boku wiernego przyjaciela – Podłe Psisko wyrusza na spotkanie swego przeznaczenia.

„Na swojej drodze napotkasz wiele przeszkód, które wciąż okrywa tajemnica, ale nigdy nie zapomnisz, że jesteś córką Clayrów. Nawet jeśli nie Widzisz, Pamiętasz. A w tym, co sobie Przypomnisz, zobaczysz ukrytą przeszłość skrywającą sekrety przyszłości.”

Nie da się ukryć, że powrót do Starego Królestwa był dla mnie czystą przyjemnością. Ponownie przeniosłam się do tego magicznego świata, pełnego niezwykłych istot oraz kroczących jego ścieżkami Zmarłych, by przeżyć kolejną niezwykłą przygodę – tym razem u boku Lirael. Oprócz niej pojawia się jeszcze jeden ważny bohater – Sameth, syn Sabriel i Touchstone’a, którzy w tej części co prawda występują, ale jedynie w tle całej historii.

Zarówno ona, jak i on, są mocno zagubieni i czują się bardzo niepewnie. Dziewczyna przez to, że dotąd nie objawił się jej dar Widzenia, przez co czuje się mocno wyobcowana; zaś chłopak z powodu ciążącego na nim dziedzictwa. Wszyscy bowiem spodziewają się, że będzie on następcą Sabriel, nowym Abhorsenem, walczącym ze Zmarłymi i odsyłającym ich w Śmierć. Tymczasem on się tego boi, a wręcz przeraża go wizja takiej przyszłości. Bardziej interesuje go tworzenie magicznych urządzeń, w czym jest naprawdę świetny. Co jeszcze łączy tych dwoje? Każdemu z nich towarzyszy niezwykle potężna istota. Samethowi kot Mogget, odwieczny sługa rodu Abhorsenów, którego dane nam było poznać w poprzednim tomie, będący spętaną istotą Wolnej Magii. U boku Lirael dumnie kroczy Podłe Psisko, stworzone przez nią samą, mające sprawić, że nie będzie czuła się dłużej samotna. Jednak o ile dokładnie wiadomo, czym jest Mogget, tak towarzysz Lirael pozostaje dla nas jedną wielką zagadką.

Autor niezwykle plastycznie maluje swój świat, wszystkie miejsca, w które trafiamy wraz z bohaterami jego powieści, a także ich samych. Przenikał mnie chłód Lodowca zamieszkałego przez Clayry. Przechodziły dreszcze, kiedy wraz z Lirael przemykałam mrocznymi korytarzami Wielkiej Biblioteki i stawiałam czoła kolejnym niebezpieczeństwom ukrytym w jej zakamarkach. Obrzydzenie mnie brało na widok rozkładających się, jęczących Zmarłych, ale też czułam grozę i napięcie, kiedy bohaterom powieści przychodziło z nimi walczyć. Z kolei pełna podziwu jestem dla istot zwanych posłańcami Kodeksu, ogólnie pomysłu autora na ich stworzenie – wyglądu, zachowania, motywacji.

Akcja jest niespieszna. O ile w „Sabriel” działo się dużo, a wszystko rozgrywało się w miarę szybko, tak w „Lirael” tempo akcji znacznie osłabło. W zamian za to autor więcej uwagi poświęcił na to, by przybliżyć nam historie poszczególnych rodów i ich wzajemne zależności, a także świat polityki. Dowiadujemy się też więcej o samej Wolnej Magii i Magii Kodeksu, jak np. o tym, skąd się wzięły i co je odróżnia od siebie. Wszystko to cieszy, bowiem dzięki temu czytelnik ma możliwość dokładniejszego zrozumienia świata, w jakim żyją bohaterowie.

Nie pozostaje mi nic więcej jak zabrać się za kolejny tom i dać porwać tej historii.

Polecam.

Garth Nix to australijski pisarz literatury fantasy skupiający się głównie na powieściach skierowanych do młodzieży. Największą sławę przyniosła mu trylogia o Starym Królestwie. Otwiera ją powieść zatytułowana „Sabriel”, po raz pierwszy wydana w 1995 roku, którą niedawno miałam możliwość przeczytać. Choć minęło dwadzieścia jeden lat odkąd po raz pierwszy trafiła ona w ręce...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 253
  • Chcę przeczytać
    526
  • Posiadam
    303
  • Ulubione
    75
  • Fantastyka
    43
  • Fantasy
    27
  • Chcę w prezencie
    21
  • Teraz czytam
    9
  • 2015
    7
  • 2018
    6

Cytaty

Więcej
Garth Nix Lirael Zobacz więcej
Garth Nix Lirael Zobacz więcej
Garth Nix Lirael Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także