Miłość po polsku
320 str.
5 godz. 20 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kolekcja 20-lecia
- Wydawnictwo:
- Świat Książki
- Data wydania:
- 2014-10-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-05-19
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379437238
- Tagi:
- literatura polska
Gretkowska znowu niegrzeczna...
– Kocham go – mówi dobitnie, chociaż naprawdę powiedziała „Jestem". Miłość, kocham są pseudonimem bycia. Bez miłości nie wiem, kim jestem, jak się nazywam. Znam ten typ kobiet: ładne, wykształcone, niczego im nie brakuje, oprócz czipa uruchamiającego mechanizm porzuconej lalki. Tym czipem jest „miłość". Tak ją rozumieją. (fragment książki)
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 747
- 342
- 184
- 17
- 15
- 13
- 7
- 6
- 5
- 5
Opinia
Uwaga opinia może zawierać treści dostosowane do rynsztokowego poziomu języka jaki prezentuje komentowana książka.
Pewnego zimowego wieczoru gdzieś w schronisku górskim na końcu świata w biblioteczce zauważyłem coś co potem w pewnej sieci hipermarketów z kropkami było sprzedawane po 9,90 czyli "Miłość po polsku". Już od pierwszych stron chlusnęła na mnie fala wulgaryzmów najprymitywniejszego sortu, wplatanych bez ładu i składu, za to z uporem maniaka, co miało chyba nawiązywać do "reklamy" niegrzecznej Manueli. Cóż zapewne wydawcom jak i samej chyba autorce niegrzeczność pomyliła się z chamstwem i wulgaryzmem. Wylewającą się zewsząd wyższość kobiet i przedstawienie biednego "polaczka", któremu nigdy nic nie wyszło w życiu i ciągle rzucały go dziewczyny, to temat z pewnej piosenki z lubością śpiewanej przez harcerzy przy ognisku. Obrzygany więc tekstami w stylu: " A ta rudoblond, piegowata dziewczyna uwodziła mnie. Śpiewem i piersiami wielkości nierozwiniętych główek kapusty, jakie, ryjąc codziennie o szarym świcie w glinie, macałem w poszukiwaniu większych" nasunęło mi stwierdzenie, że to już nie jest proza tylko grafomania. Pomijając fakt, czy cytowane zdanie jest poprawne gramatycznie i stylistycznie zacząłem odkrywać nowy walor tej pozycji (unikanie słowa książka jest celowe). Otóż zacząłem baczniej przyglądać się wypocinom pani Gretkoweskiej i oblekłszy się w pelerynę przeciw takim werbalnym ekskrementom, brnąłem dalej w tę nudną fabularnie i ociekającą seksizmem najgorszego sortu historię. Dalej przeczytałem: "Tyrając, myślałem o kasie, seksie i… seksie." - hmmm? A wy o czym myślicie kiedy ciężko pracujecie?
Dalej było jeszcze gorzej: " Mówiła „Wilkomen i Sverije”, przytrzymując w gościnnym kroczu", czy "Łykając mnie, czasem się krztusiła i obsypywało ją jeszcze więcej piegów, jakby opluwała się nimi podczas orgazmu. Wystarczyło w nią wejść, nie potrzebowała pieszczot. Rudzi przez cieńszą skórę czują bardziej. Dużo później, po ślubie, przekonałem się, że ona nie czuje nic. Jej piegi były odpryskami rdzy z popsutego wnętrza". Prawda jakich mądrości można dowiedzieć się o rudych Szwedkach? Po przebrnięciu za połowę wiedziałem już, że najbardziej wartościową rzeczą jest pierwszego wydania, która właśnie skłoniła mnie po sięgnąć po wątpliwej jakości przereklamowanej autorki. Wam też odradzam, chyba że ktoś lubi pławić się w wulgarnym prymitywizmie i nie odróżnia smaku niegrzeczności od tandetnych epitetów przypisywanych często podchmielonym bywalcom tanich pijalni piwa.
Podsumowując: głębia postaci, której nie ma, płytkie schematyczne przemyślenia-banał, ogólna frustracja bohatera imaginującego sobie własne przeżycia do rangi życiowych nieszczęść, do tego fatalne błędy stylistyczne, skutkujące tym, że czasem trudno odnaleźć sens zdania. I masa prymitywnych wulgaryzmów. Naprawdę jest się czym zachwycać?
Uwaga opinia może zawierać treści dostosowane do rynsztokowego poziomu języka jaki prezentuje komentowana książka.
więcej Pokaż mimo toPewnego zimowego wieczoru gdzieś w schronisku górskim na końcu świata w biblioteczce zauważyłem coś co potem w pewnej sieci hipermarketów z kropkami było sprzedawane po 9,90 czyli "Miłość po polsku". Już od pierwszych stron chlusnęła na mnie fala wulgaryzmów...